Jak walczyć ze spreadem? Nowe pomysły posłów na ratunek polskim kredytobiorcom
REKLAMA
REKLAMA
Spread na stałym poziomie?
Jednym z projektów opracowywanych przez posłów jest ustalenie poziomu, na jakim powinna znaleźć się różnica w kursie sprzedaży i kupna waluty, nazywana spreadem. Przyjęcie tak przełomowej decyzji mogłoby pomóc polskim kredytobiorcom w częstszym podejmowaniu kredytu hipotecznego w obcej walucie. Obecnie odstrasza nas przede wszystkim brak możliwości negocjacji z bankiem w sprawie naliczanego spreadu. Jedną z przedstawionych możliwości jest ustalenie wartości spreadu na poziomie 10%. Wciąż jednak nie wiadomo, jak ostatecznie ukształtują się prognozy.
REKLAMA
Zobacz także: Rosnące raty kredytów
Na co jeszcze mogą liczyć kredytobiorcy?
Kolejną zmianą, która miałaby znacznie ułatwić życie kredytobiorcom, jest zniesienie opłat za zmiany w aneksie do umowy kredytowej. Jednym z zadań, które postawił przed sobą Sejm jest możliwie jak największe wzmocnienie pozycji kredytobiorcy względem banku. Miałoby się tak dziać między innymi za sprawą wolnego wyboru, w jakiej walucie spłacać zadłużenie. Decyzja będzie należeć do kredytobiorcy. Wiadomo już, że sukcesu nie odniesie projekt PJN zakładający zamrożenie kursu franka szwajcarskiego na poziomie 2,75 zł. Rząd odniósł się do propozycji, dementując doniesienia, że państwo mogłoby dopłacać do różnicy między kursem rzeczywistym a kursem franka ustawionym na stałym poziomie.
Zobacz także: Jak korzystnie zawrzeć umowę kredytu?
Jak jest dzisiaj?
Prawo bankowe wymaga wielu zmian i nowelizacji. niestety w relacji z bankiem kredytobiorca wciąż jest marionetką. Spread jest nieuregulowany żadną umową. Ustala go bank na podstawie własnej analizy rynku. Projekt zniesienia opłat za umowy kredytowe i aneks zmieniający warunki jest czymś zupełnie nowym. Dotąd ustalenie nowych warunków kredytu wiązało się z kosztami po stronie kredytobiorcy.
REKLAMA
REKLAMA