REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Oszczędzanie energii przy oświetleniu LED

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Paweł Rochala
Żarówki LED odpowiednik zwykłych 40 czy 60W pobierają bowiem, w zależności od modelu, od 3 do 15W. Dzięki temu, bez żadnego ubytku dla mocy światła, przeciętny Kowalski płaci od 7 do 10 razy mniej za rachunki w porównaniu z sąsiadem, w domu którego wciąż króluje oświetlenie starego typu. Fot. Poltronic
Żarówki LED odpowiednik zwykłych 40 czy 60W pobierają bowiem, w zależności od modelu, od 3 do 15W. Dzięki temu, bez żadnego ubytku dla mocy światła, przeciętny Kowalski płaci od 7 do 10 razy mniej za rachunki w porównaniu z sąsiadem, w domu którego wciąż króluje oświetlenie starego typu. Fot. Poltronic

REKLAMA

REKLAMA

Oszczędzanie z roku na rok staje się coraz modniejsze. W zachowaniu tej mody na pewno pomogą nam żarówki LED, które coraz mocniej wypierają z rynku tradycyjne oświetlenie. Żarówki LED świecą mocniej niż tradycyjne oświetlenie, są ekologiczne, a przede wszystkim zużywają nawet do 10 razy mniej energii, co pozwoli nam kilkakrotnie zmniejszyć rachunki.

Jak zakup żarówek LED przełoży się na rachunki?

REKLAMA

Potwierdzeniem tej tezy są konkretne wartości. Przyjmuje się, że średnio 3-osobowa rodzina w Polsce zużywa rocznie 3500 KWh. KWh to jednostka, która odpowiada ilości energii, jaką przez godzinę pobiera urządzenie o mocy 1000 watów, czyli jednego kilowata. Uśredniając, 18% rocznego bilansu zużycia energii stanowi oświetlenie. Zakładając, że 1 KWh to koszt 0,55 zł, każdego roku za samo oświetlenie mieszkania tradycyjnymi żarówkami, gospodarstwo rodzinne składające się z trzech osób płaci więc około 346 zł. Gdyby jednak w miejsce oświetlenia starego typu wprowadzono tylko żarówki LED odpowiadające 60W, rachunki za oświetlenie tej rodziny spadłyby radykalnie do kwoty 30–40 zł za cały rok.

Zobacz także: Czy warto używać listew przepięciowych?

REKLAMA

Żarówki LED odpowiednik zwykłych 40 czy 60W pobierają bowiem, w zależności od modelu, od 3 do 15W. Dzięki temu, bez żadnego ubytku dla mocy światła, przeciętny Kowalski płaci od 7 do 10 razy mniej za rachunki w porównaniu z sąsiadem, w domu którego wciąż króluje oświetlenie starego typu.
Reasumując, w ujęciu 12 miesięcznym średnia rodzina, wymieniając stare nośniki światła na LED-owe, zredukowałaby łączny rachunek za energię z ok. 1920 zł do 1620 zł. Różnica wynosi aż 300 zł rocznie.

– Gdybyśmy założyli, że 3-osobowa rodzina mieszka w lokalu składającym się z kuchni, łazienki, przedpokoju i 3 pokoi. Wyobraźmy sobie, że łącznie w izbach tych znajduje się 10 lamp. Taka rodzina na zakup żarówek LED, odpowiadających 60W musiałaby zapłacić od 300–500 zł, w zależności od modelu – dodaje Paweł Rochala przedstawiciel firmy Poltronic. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Oznacza to, że kupno żarówek LED do wyżej wymodelowanego mieszkania zwraca się po około 6 miesiącach, a od siódmego miesiąca żarówki zaczynają już na siebie zarabiać. Właśnie dlatego stają się prawdziwą rewolucją na rynku. Im więcej starych żarówek wymienionych na LED – tym większe oszczędności.

W zgodzie z naturą

System LED jest również niekwestionowanym liderem jeśli chodzi o przyjazne dla środowiska oświetlenie. Nośniki te nie posiadają szkodliwych substancji. – Technologia LED, pozwoliła na wyeliminowanie tradycyjnego żarnika, czy też gazów, dzięki czemu w samej żarówce nie ma rtęci – wyjaśnia Paweł Rochala z firmy Poltronic. Dodatkową wartością jest fakt, że żarówki te nie nagrzewają się nadmiernie i dlatego znajdują bardzo szerokie zastosowanie w architekturze zewnętrznej i wewnętrznej. Dodatkowym atutem jest bardzo szeroka gama modeli o różnym wzornictwie. Żarówki idealnie sprawdzają się w dużych halach, na elewacjach zewnętrznych, ale również w mieszkaniach zwykłych rodzin, m.in. w lampach, w których klosze wykonane są z papieru czy też z bibuły.

Zobacz także: Jak należy wykonać instalację oświetleniową w ogrodzie?

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA