Home staging – metoda na sprzedanie mieszkania
REKLAMA
REKLAMA
Sprzedaż mieszkania lub domu nie jest łatwa. Wymaga cierpliwości i czasu. Nie zawsze wystarczy jednak atrakcyjna cena i dobra lokalizacja. Czasami potrzeba czegoś więcej. Nierzadko zdarza się, że pomimo spełnienia wszystkich warunków, nadal nie możemy znaleźć chętnych na naszą nieruchomość. Co w takim razie zrobić, gdy oglądało ją już kilku zainteresowanych, ale żaden z nich nie zdecydował się na jej zakup lub wynajem? Co powoduje, że ich entuzjazm szybko wygasa, a telefon sprzedawcy wciąż milczy?
REKLAMA
Home staging
Powodem może być nieodpowiedni wystrój, który odstrasza kupujących. Jeżeli firanki na oknach nie są świeże, zasłony powodują, że w mieszkaniu jest ciemno, na stoliku stoją kubki po kawie zamiast skromnego bukietu świeżych kwiatów, a w zlewie można znaleźć naczynia z ostatniego posiłku – nie jest dobrze. Z pomocą przychodzi nam home staging, czyli umiejętne przygotowanie nieruchomości do sprzedaży. Istotą home stagingu jest takie wykorzystanie dostępnej przestrzeni, które pozwoli wyeksponować zalety nieruchomości.
Zobacz także: Mieszkania z wielkiej płyty – ile jeszcze w nich pomieszkamy?
Czasami poprawa tylko kilku drobnych elementów (naprawa cieknącego kranu, odświeżenie ścian lub choćby pozmywanie naczyń), może znacznie przyczynić się do poprawy atrakcyjności mieszkania. Można też skorzystać z usług profesjonalnych home stagerów, którzy za niewygórowaną cenę (350–500 zł) pomogą przygotować mieszkanie tak, by zachwyciło odwiedzających.
Zobacz także: Na co zwrócić uwagę, kupując dom na rynku wtórnym?
Twórczynią home stagingu jest Barbara Schwarz. Ten sposób przygotowywania nieruchomości do sprzedaży lub wynajmu narodził się w latach 70. w Stanach Zjednoczonych. Do nas przybył dopiero na początku tego wieku. W ostatnich latach powstało wiele stron internetowych, na których można znaleźć osoby profesjonalnie zajmujące się stagingiem. Najbardziej znaną polską home stagerką jest Maria Semczyszyn.
Zobacz także: Czy szukać mieszkania z pomocą agencji nieruchomości?
Główne zasady
REKLAMA
W home stagingu nie chodzi tylko o to, by szybko sprzedać lub wynająć mieszkanie. Chodzi przede wszystkim o to, by zrobić to niewielkim nakładem kosztów. Jeżeli umiejętnie podejdzie się do sprawy, to można połączyć obydwa elementy. Badania pokazują, że profesjonalny stager potrafi sprzedać mieszkanie szybciej i drożej (nawet o 10 proc.).
Podstawowa zasada stagingu polega na tym, by przygotować mieszkanie w taki sposób, który pozbawi je indywidualnych cech nadanych mu przed dotychczasowych lokatorów. Dzięki temu mieszkanie ma się stać uniwersalne. Stagerzy podkreślają, że istotna jest neutralność i pozbawienie lokalu elementów związanych i z jego poprzednimi właścicielami lub najemcami (dziecięce zabawki, obrazki, pamiątki itp.).
Równie ważne jest także przygotowanie kuchni i łazienki. Wielu kupujących udaje się najpierw w te miejsca podczas oglądania mieszkania. Istotne jest więc to, by odpowiednio je przygotować – przede wszystkim gruntownie wysprzątać.
Oprócz porządku w domu dobrze jest zadbać też o porządek wokół niego (dotyczy to zwłaszcza właścicieli domków jednorodzinnych). Przycięty trawnik, zadbany podjazd, zadbany żywopłot – to podstawa, by nie odstraszyć klienta i zachęcić go do obejrzenia wnętrza.
Oprócz ogólnie przyjętych zasad, którymi trzeba się kierować przy przygotowywania lokalu, każdy profesjonalny stager ma również swoje sposoby na przyciągnięcie klienta.
Zobacz także: Ile czasu sprzedaje się mieszkanie?
Mateusz Kozłowicz
REKLAMA
REKLAMA