Limity w "Rodzinie na Swoim" - III kwartał 2012
REKLAMA
REKLAMA
Na nowe limity na III kwartał 2012 roku w rządowym programie „Rodzina na Swoim” wiele osób czekało z niepokojem. W związku z tym, że program trwa do końca 2012 roku i był stopniowo wygaszany – wielokrotnie limity były zmniejszane – spodziewano się kolejnej obniżki kwoty, do której można kupować mieszkanie, by otrzymać dopłatę.
REKLAMA
Zobacz także: Jakich mieszkań sprzedaje się najwięcej?
REKLAMA
W zasadzie zachowanie limitów na dotychczasowym poziomie daje jeszcze szansę kupna mieszkania. Co prawda wybór nie jest zbyt wielki, ale w wielu miastach jest to jeszcze możliwe. Najgorzej sytuacja wygląda w Warszawie (stało się tak po obniżce limitów w II kwartale 2012 roku), w tej chwili w ramach programu „Rodzina na Swoim” można kupować już tylko pojedyncze lokale. Można by się spodziewać, że deweloperom będzie zależało na sprzedaży mieszkań i dostosują ceny mieszkań do limitów, ale w większości przypadków tak się nie stało. Niektórzy deweloperzy proponują sprzedaż mieszkania, którego cenę dostosowują do górnej granicy limitu dla danego regionu, ale nadwyżkę „przerzucają” na miejsce postojowe, bez którego nie można kupić mieszkania. Zazwyczaj za miejsce postojowe musimy zapłacić gotówką lub zaciągnąć drugi kredyt, w innej sytuacji przekroczymy limit. Czasem deweloperzy oferują także bezodsetkową sprzedaż ratalną miejsca postojowego, co prawda na krótki czas, 2–3 lata, ale i tak może to być atrakcyjne rozwiązanie.
Biorąc pod uwagę wszystkie aspekty z tym związane brak zmiany limitów jest zarówno dobry, jak i zły. Skorzystają na tym mieszkańcy miast i okolic, w których jeszcze można było „zmieścić się” w limicie, stratni są mieszkańcy Warszawy, którzy właściwie już w poprzednim kwartale mogli zapomnieć o kupnie mieszkania w programie „Rodzina na Swoim”.
źródło: tabelka pochodzi ze strony internetowe Banku Gospodarstwa Krajowego
Zobacz także: Jakich mieszkań deweloperzy budują najwięcej?
REKLAMA
REKLAMA