REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Odebrałeś mieszkanie z usterką? Co powinieneś wiedzieć?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Odebrałeś mieszkanie z usterką? Pamiętaj, żeby każdą wadę zgłosić deweloperowi. Fot. Fotolia
Odebrałeś mieszkanie z usterką? Pamiętaj, żeby każdą wadę zgłosić deweloperowi. Fot. Fotolia
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Odebrałeś mieszkanie z usterką? Pamiętaj, żeby każdą wadę zgłosić deweloperowi. O czym jeszcze powinieneś widzieć, jeśli odebrałeś mieszkanie z usterką?

Jeśli twoje mieszkanie jest jeszcze na gwarancji, a usterki pojawiły się nie z twojej winy, to masz prawo do żądania bezpłatnego usunięcia pojawiających się wad na koszt sprzedającego mieszkanie.

REKLAMA

REKLAMA

Rękojmia

Zobowiązuje go do tego odpowiedzialność z tytułu tzw. rękojmi. Gwarantują to przepisy kodeksu cywilnego i ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej.

– Znajdują one odzwierciedlenie w każdej umowie zawartej między kupującym mieszkanie a deweloperem – potwierdza Jacek Banaś, wiceprezes firmy Convector Development.

Zobacz także: Deweloperzy budują kolejne mieszkania

REKLAMA

Rękojmia obowiązuje przez trzy lata od momentu odbioru mieszkania zakończonego spisaniem protokołu przez obie zainteresowane strony.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Przy odbiorze mieszkania do protokołu wpisuje się wszystkie zauważone usterki. Sprawdzane są kolejno: stolarka, wylewki, szyby i tynki. Protokół posiada specjalny schemat, który pozwala na sprawny przegląd przekazywanego mieszkania. Jeśli którakolwiek ze stron zauważy usterki, są one wpisywane do protokołu. Zwykle drobne uszkodzenia usuwa się w ciągu 14 dni. Jeśli usterki są poważne, ich zlikwidowanie zajmuje do 30 dni – mówi Jacek Banaś.

Zobacz także: Ciekawe formy promocji mieszkań od deweloperów


Kto płaci za usterki?

Najczęstszymi usterkami w nowo kupowanych mieszkaniach w pierwszych miesiącach użytkowania są pękające tynki, zacieki z dachu oraz pleśń na ścianach. Jeśli zauważymy jakiekolwiek nieprawidłowości, warto je jak najszybciej zgłosić na piśmie. Cały proces uznania usterki oraz jej naprawa może potrwać parę miesięcy, a czas rękojmi płynie.

Zobacz także: Mniejsze mieszkania od deweloperów

Deweloper ma obowiązek zareagować na każde zgłoszenie. Przed uznaniem usterki w mieszkaniu razem z właścicielem spotykają się przedstawiciel dewelopera oraz wykonawca prac, których dotyczy problem. Wspólnie tworzą komisję. Na miejscu sporządzany jest protokół, w którym dokładnie opisywana jest usterka. W dokumencie zostaje także wpisany termin wykonania naprawy.  

– Jeśli na miejscu okazuje się, że problem wynika z nieprawidłowych prac, to wzywamy wykonawcę do jej usunięcia. Gdy zdarzy się, że ten uchyla się od usunięcia usterki powstałej z jego winy, to istnieje możliwość tzw. wykonania zastępczego – zlecamy innej firmie usunięcie usterki , a rachunek za prace wysyłamy do głównego wykonawcy. Jeśli ten nie chce pokryć kosztów naprawy, deweloper ma prawo do potrącenia określonej kwoty z kaucji gwarancyjnej. Zdarza się to jednak dość rzadko – wyjaśnia Jacek Banaś.

Po naprawie ponownie sporządzany jest protokół potwierdzający usunięcie usterki, który podpisują wykonawca naprawy oraz właściciel mieszkania.

Zdarzają się również usterki wynikające z niewłaściwej eksploatacji. By w przyszłości uniknąć konfliktów na tym tle, niektórzy deweloperzy wraz z protokołem odbioru mieszkania przekazują warunki gwarancji oraz instrukcję użytkowania mieszkania i części wspólnych.

Zobacz także: Ekipy remontowe muszą walczyć o klientów


Pleśń na ścianach

Właściciele mieszkań przyznają, że o ile ich reklamacje w sprawie pękających tynków nie trafiają na opór deweloperów i są usuwane na koszt firmy, to z pleśnią na ścianach jest już gorzej.

– Niedługo po kupnie mieszkania rzeczywiście zaczęły pękać tynki. Zgłosiłem usterkę i nie było problemów z naprawą. Pomieszczenia, gdzie pojawiły się pęknięcia, zostały także na nowo pomalowane na koszt sprzedawcy. Zimą, po kilku miesiącach od kupna mieszkania, na ścianie zaczęła pojawiać się wilgoć, a po jakimś czasie także pleśń. Ponownie zgłosiłem usterki na piśmie u dewelopera, który jest jednocześnie naszym zarządcą. – mówi właściciel nowo wybudowanego mieszkania w Krakowie – Za pierwszym razem usłyszałem, że źle użytkuję lokal, ponieważ za rzadko go wietrzę. Wiedziałem, że problem jest poważniejszy – nie dałem za wygraną. Ostatecznie wykuto ścianę. Okazało się, że w środku jest tylko wielka dziura bez żadnego ocieplenia. A że była to ściana zewnętrzna, w zimie zaczęła pojawiać się wilgoć, a potem pleśń – dodaje anonimowy rozmówca.

Zobacz także: Ranking polskich deweloperów: cz. 1

Przyznaje, że podobny problem mieli wszyscy jego sąsiedzi. U każdego pojawiła się pleśń i każdy z nich usłyszał, że niedostatecznie wietrzy mieszkanie. Upór przyniósł jednak rezultaty – w końcu deweloper na własny koszt usunął usterki.

Jeśli pomimo wytrwałości i dobrych chęci nie jesteśmy w stanie dogadać się z deweloperem, warto powołać niezależnego inspektora budowlanego. Jego ekspertyza może być poważnym argumentem w naszych rozmowach z inwestorem. Tym bardziej, że niektóre tego typu sprawy kończą się  niestety  w sądzie. Warto jednak pamiętać, że usterka czasem rzeczywiście może wynikać z naszej winy. Jeśli ekspertyzy potwierdzą, że źle użytkujemy mieszkanie,  będziemy musieli wykonać naprawę na własny koszt.

Zobacz także: Ranking polskich deweloperów: cz. 2

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

REKLAMA

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

REKLAMA

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA