Czy lokalizacja i cena są najważniejsze?

REKLAMA
REKLAMA
Do zmiany decyzji spowodowanej zbyt małym budżetem dochodzi najczęściej w największych miastach, w Warszawie, w Krakowie i we Wrocławiu – czyli tam gdzie mieszkania są najdroższe.
REKLAMA
Rozpoczynając poszukiwanie mieszkania aż dziewięć na dziesięć osób jest zdecydowana, co do ilości pokoi i wie ile chce na ten cel przeznaczyć pieniędzy. Na kolejnym, trzecim miejscu znajduje się lokalizacja mieszkania. Mniej ważna jest powierzchnia mieszkania. Z czego jednak jesteśmy w stanie zrezygnować na pierwszym miejscu podczas poszukiwań wymarzonego lokalu?
Zobacz także: Gdzie na starość – w bloku czy w domu?
Jak podaje Home Broker, siedem osób na dziesięć znajduje mieszkania w dogodnej cenie. Jest ona najważniejszym i najbardziej stabilnym czynnikiem ograniczającym popyt na rynku nieruchomości. W rzeczywistości okazuje się także, że lokalizacja mimo trzeciego miejsca jest decydującym czynnikiem tuż po budżecie. Dla nabywcy ważny jest dostęp do komunikacji miejskiej, szybkie połączenie z centrum miasta, a także dostęp do sklepów, usług, oświaty bądź sam prestiż lokalizacji. Elementy te są ważniejsze od powierzchni lokalu.
Zobacz także: Pałac z parkiem zamiast kawalerki
Niewiele ponad połowa nabywców w rzeczywistości zakupiła lokal odpowiadający zakładanej powierzchni. 13% transakcji to zakup mieszkań większych niż planowano. Najmniej ważnym czynnikiem podczas zakupu wymarzonego mieszkania jest liczba pokoi. Gdy brakuje pieniędzy na transakcje najchętniej rezygnujemy z dodatkowego jednego czy dwóch pokoi niż przykładowo ze zmiany lokalizacji czy ceny mieszkania.
REKLAMA
REKLAMA