Barwy zgodne z temperamentem
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Generalnie barwy ciepłe, takie jak żółty, pomarańczowy, czerwony pobudzają, a barwy zimne – fioletowy, niebieski, zielony – uspokajają. Wybór kolorów dużo mówi o naszych skłonnościach i upodobaniach. Często są one ukryte i tylko poprzez nieświadome skojarzenia uzewnętrzniają się w doborze kolorów.
REKLAMA
Czerwony – barwa ognia – działa pobudzająco, podniecająco, wzmaga aktywność fizyczną, inspiruje, wprowadza w dobry nastrój. Optycznie zmniejsza pomieszczenie, silnie oddziałuje na przestrzeń. Dobrze sprawdza się w postaci plam kolorystycznych i mocnych akcentów we wnętrzu, jest idealny do zastosowania w przedpokojach oraz w holach. Nie powinien być natomiast stosowany w pomieszczeniach, w których wymagana jest koncentracja. Barwa ta wzmaga apetyt, dlatego w krajach dalekiego wschodu, gdzie symbolika ma ogromne znaczenie, stosowana jest w restauracjach i w jadalniach. Trzeba jednak pamiętać, iż zbyt długie przebywanie w pomieszczeniach pomalowanych na kolor czerwony wywołuje agresję i złość.
Zobacz także: Kolor we wnętrzu: kompendium
REKLAMA
Niebieski – barwa ta przynosi uspokojenie i inspiruje. Jest jednak chłodna i nieprzytulna. Od błękitu nieba, poprzez wszystkie odcienie morza, aż do nasyconych szafirów, wpływa uspokajająco i nastraja do zadumy. Przy słabym świetle może wywoływać nastrój wyobcowania i melancholii. Przebywanie w niebieskich pomieszczeniach spowalnia puls, obniża ciśnienie krwi, uspokaja. Jego zaletą jest to, iż optycznie powiększa przestrzeń. Niewskazany w jadalniach i w kuchni – uznany za kolor hamujący łaknienie. W niebieskim rozpoznajemy przestrzeń nieba, psychologiczne złudzenie przestrzeni. Wrażenie oddalania się ścian, przedmiotów pomalowanych na niebiesko tak opisał w 1920 roku malarz Kandinsky: „ściany niebieskie stają się dla nas niezauważalne, przezroczyste, wrażenie głębi – powietrze i morze”.
Fioletowy – kolor ekskluzywny i dostojny – łączy czerwień i błękit, korzystnie wpływa na układ nerwowy, stymuluje. U osób szczególnie wrażliwych może wywoływać stan przygnębienia i melancholii.
Różowy – połączenie czerwieni i bieli. Wyraża stałość, umiarkowanie, panowanie nad sobą. Kolor różowy w symbolice Wschodu jest kwiatem lotosu, zgodnie z mitologią jest symbolem Wenus – sprawdza się w sypialniach.
Żółty – kolor nauki, intelektu i optymizmu. Dobry do kuchni i do jadalni. Jego odcienie będą idealne zwłaszcza we wnętrzach skierowanych na północ i na wschód. Idealnie łączy się z czerwonym i z pomarańczowym. Barwa słońca i piasku – przywołuje dobre wspomnienia, optymizm i radość. Odsuwa zmęczenie, delikatnie pobudza. Zbyt nasycony może drażnić.
Brązowy i jego odcienie – pożądane w każdym wnętrzu, jednak najmniej w sypialni. Pomimo, że bywa ciemny powoduje, iż wnętrze staje się bardziej przytulne. Jest dobrym tłem dla kolorowych mebli, dywanów i tkanin. Ściany w kolorze brązowym dają wyrafinowany efekt; można urozmaicić kompozycje błękitnym, pomarańczowym, czerwonym. Beże i brązy – naturalne kolory ziemi, suchych traw, kawy, dojrzałych zbóż, drewna – są barwami natury, z którymi człowiek miał kontakt od tysiącleci, dlatego dają poczucie solidności, bezpieczeństwa i ciepła.
Zielony – kolor spokoju, równowagi i skupienia. Odpręża, uspokaja, relaksuje. Idealny do gabinetów i bibliotek (stymuluje pamięć), łazienek, pomieszczeń medycznych (łagodzi objawy stresu), klatek schodowych i przedpokoi. Pośród kolorów zielonych istnieje blisko tysiąc odcieni rozpoznawalnych przez ludzkie oko – od pistacji, poprzez nasyconą zieleń traw, barwy malachitu, oliwki, drzew iglastych. Zieleń może być zarówno ciepła, jak i zimna.
Zobacz także: Jak zaaranżować wnętrze w odważnych kolorach?
Pomarańczowy – łączy zalety żółtego i czerwonego, wzmacnia psychikę, delikatnie pobudza. Według tantrycznej tradycji indyjskiej wzmaga popęd seksualny i zwiększa optymizm.
Szary – wydobywa przedmioty o intensywnych barwach, jest dla nich doskonałym tłem. Niezastąpiony w zestawieniach z białym. Doskonale współgra z aluminium i stalą. Kojarzony z nowoczesnością, chłodnym stylem minimalistycznych wnętrz. Sprawdza się zwłaszcza w łazienkach, w których zastosowano białe płytki; doskonale harmonizuje z chromem armatury łazienkowej.
Czarny – niewielkie płaszczyzny czerni podkreślają intensywność sąsiadującej barwy. Zestawienia dwukolorowe – czerni z bielą oraz czerni z czernią na różnych rodzajach płaszczyzn – pozwalają uzyskiwać ciekawe efekty graficzne w postaci zebry czy krowich łat. Czarno–białe rozwiązania sprawdzają się w łazienkach oraz w pokojach użytkowych. Czerń idealnie komponuje się z szarością.
REKLAMA
REKLAMA