Rola barw w wizualnym kształtowaniu przestrzeni handlowej
REKLAMA
REKLAMA
Źle dobrana barwa może wywoływać poczucie przytłoczenia, powodować złe samopoczucie, pasywność, jak również optycznie zakłócać kształt i proporcje pomieszczenia. Stosowanie barw we wnętrzach handlowych może zachęcać do zakupów, wzmagać lub osłabiać wydajność pracy personelu.
REKLAMA
Zobacz także: Rola oświetlenia we wnętrzach handlowych
REKLAMA
Kolory możemy klasyfikować zależnie od ich aktywności. Największą aktywność ma barwa pomarańczowa, następnie żółta, czerwona, zielona, purpurowa. Najmniejszą wykazuje niebieska, zielona i fioletowa. Aktywne barwy stosujemy na małych powierzchniach, w niewielkich ilościach we wnętrzu, mniej aktywne na większych – tak, aby ich oddziaływanie pozostawało w harmonii dla odbiorcy. Oddziaływanie barwy zależy również od jasności i nasycenia, światła oraz miejsca użycia.
Najbliższe człowiekowi są barwy, które odnajdujemy najczęściej w przyrodzie oraz takie, które związane są z podświadomymi, pozytywnymi skojarzeniami. Stosując odpowiednie barwy na poszczególnych płaszczyznach pomieszczenia, możemy wywierać na odbiorcy różne stany emocjonalne, a także wpływać na optyczne wrażenie zmiany proporcji.
Zobacz także: Prawidłowe natężenie światła w obiektach handlowych
Ciepłe i jasne barwy w górnej płaszczyźnie pomieszczenia pobudzają, zastosowane z boku, na ścianach, dają wrażenie ciepła i zbliżenia, z dołu powodują uczucie lekkości, odciążenia. Ciepłe i ciemne barwy, zastosowane z góry, zamykają wnętrze, a z boku - odgradzają, natomiast z dołu wywołują wrażenie stabilności.
Zimne i jasne kompozycje kolorystyczne nad obserwatorem, wpływają odprężająco i rozjaśniają wnętrze, zastosowane z boku i z dołu zachęcająco „do biegu”, prowadzą. Zimne i ciemne, w górnej płaszczyźnie są niekorzystne, stwarzają poczucie zagrożenia i ciężaru, w bocznych płaszczyznach wywołują chłód i smutek, z dołu – obciążają i ściągają w dół.
ARTDESIGN
REKLAMA
REKLAMA