Wybór zegara ściennego dla dziecka
REKLAMA
REKLAMA
Zegar dla najmłodszych
Młodsze dzieci nie rozumieją upływu czasu, lecz również potrzebują rytmu dnia i dyscypliny. Oferta zegarów, które zostały stworzone dla naszych najmłodszych pociech, to zegary ścienne, które zamiast cyferek mają kolorowe obrazki. Dodatkowo, na małej wskazówce doczepiony może być na przykład ślimaczek a na małej pszczółka. Wnętrze, dzięki temu niewielkiemu przedmiotowi, zdobywa oryginalny urok i cenny przedmiot do nauki upływającego czasu.
REKLAMA
Zobacz także: Zadbaj o jakość swojego snu
Innym przykładem tej ciekawej stylistyki, może być zegar zarówno z obrazkami, jak i zwierzątkami. Biała tarcza z pośrodku namalowaną głową lwa a wokół, pod cyferkami, malowane ręcznie różnokolorowe lewki. Zegar może okazać się doskonałym dopełnieniem pokoju małego podróżnika.
Zobacz także: Miarka wzrostu do pokoju dla dziecka
Zegary dla dzieci – szeroki wybór
REKLAMA
Zegary ścienne w kształcie koła mogą prezentować na tarczy kolorowy obrazek postaci z bajek, samochody, księżniczki, statki, kwiatki, słoneczka, samoloty, czy przeróżne zwierzątka – pieski, kotki, żyrafy, słonie, króliki. Wybór jest szeroki i możemy go dopasować do tematu przewodniego pokoju naszego dziecka.
Jednakże, czy zegary ścienne to tylko okrągła tarcza i kolorowy obrazek? Oczywiście, że nie. Dzisiaj możemy wybierać spośród przeróżnych form i tak do pokoju pirata mamy do wyboru zegar w kształcie statku, dla miłośnika prawa – wóz policyjny, a także kolorową rybkę, żółwika, kotka, motylka, hipopotama, czy piłki do koszykówki. Choć ta ostatnia propozycja jest okrągła, to ma nietuzinkowy design – prosty a jednocześnie podkreślający upodobania dziecka.
Zegary dla dzieci – z kukułką
Niektórzy producenci polecają zegary ścienne z kukułką do pokoju najmłodszych. Najprostsza forma to zegar przypominający budkę dla ptaków w kolorze białym z jednokolorowym daszkiem – czerwonym, zielonym, białym lub brązowym. Nie ma w nim cyferek tylko niewielkie, wypukłe prostokąciki, a nad godziną 12 mamy okrągłe okienko z białym ptaszkiem w środku. Całość jest wykonana z tworzywa sztucznego i choć jest to ciekawy pomysł, to odczytywanie godziny może sprawiać pewne trudności, szczególnie młodszym dzieciom.
Zobacz także: Wybieramy budzik
Innym pomysłem na zegar z „kukułką”, dla najmłodszych, jest zegar o tradycyjnym kształcie budki dla ptaszków, lecz posiadający nietypowego lokatora w otwierającym się okienku nad godziną 12. Otóż możemy wybrać spośród: konika, kotka, owieczki, małpki, kogucika, kaczuszki czy pieska. Przy wyborze tego typu zegara, nie kierujmy się jedynie ciekawą stylistyką, ale także odgłosami i poziomem głośności danego przedmiotu. Choć może to się wydawać ciekawy, interesujący pomysł, to nie zawsze jest funkcjonalny – może przeszkadzać dziecku w zaśnięciu.
Zobacz także: Wszystko o designerskich dodatkach w kuchni
Zegary dla dzieci – oryginalne
Zegary, choć powinny łatwo wskazywać godzinę, czasami patrząc na nie musimy się chwilę zastanowić, jaki czas pokazują. Takie rozwiązanie, z pewnością oryginalne, dekoracyjne i niepowtarzalne proponują zegary w: kształcie koła, gdzie zamiast cyferek mamy kolorowe motylki o różnej wielkości lub trzy koła – małe przy wskazówkach, średnie i duże, na których umieszczono na różnych poziomach część cyfr a dodatkowo kółka i trójkąt. Ostatnia propozycja może być skierowana do miłośników kosmosu, gdyż przypomina układ planetarny, choć zbudowany z kolorowych cyfr. Jest to niebanalna propozycja do nowoczesnego wnętrza.
Podsumowanie
Wybierając zegar dla dziecka, kierujmy się jego upodobaniami, tematyką pokoju, kolorem dodatków, ale również, a może przede wszystkim, czytelną tarczą. Niech to będzie część dekoracyjna, która za razem jest funkcjonalna i potrafi wskazać odpowiednią porę dnia lub nocy.
Zobacz także: Dekoracje w pokoju dziecka
Ceny zegarów ściennych, w zależności od kształtów i materiału, to od około 20 złotych do około 400 złotych. Choć oryginalny zegar, ręcznie wykonany i znanej firmy może kosztować jeszcze więcej.
Zobacz także: Jakie zabawne dodatki dobrać do pokoju dziecięcego?
REKLAMA
REKLAMA