Połyskujące dodatki w aranżacji wnętrz
REKLAMA
REKLAMA
Połyskujące dodatki sprawią, że nawet najnudniejsze wnętrze dzięki sprytnym trikom zmieni się w interesujące i niebanalne. Przede wszystkim liczy się bowiem dobry pomysł. Połyskujące dodatki mogą zarówno dominować, jak i być urokliwą „kropką nad i” aranżacji. Chociaż zastosowanie takich dodatków może wydawać się rozwiązaniem dla odważnych, w rzeczywistości sprawdzić się one mogą w każdym wnętrzu.
REKLAMA
Zobacz także: Indyjskie dodatki w salonie
Srebro i fiolet
Fiolet to kolor bardzo często wykorzystywany w aranżacji wnętrz. Pasuje bowiem zarówno do barokowych stylizacji, jak i bardziej minimalistycznych. Perfekcyjnie sprawdzi się on także jako tło dla dodatków w kolorze srebra. Aby jednak nie stało się ono mdłe, warto zróżnicować odcienie naszego fioletu na przykład wybierając ciemną sofę i jasne zasłony. Do nich dobrać możemy lampę lub stolik kawowy w kolorze srebra. Aby nadać tej stylizacji charakteru warto zawiesić sznury kryształków na abażurze lampy. Poruszając się i migocząc ożywią one aranżację.
Zobacz także: Karnisze metalowe: GALERIA
Złoty akcent
REKLAMA
Stosując sztuczne złoto w aranżacji wnętrz warto uważać, aby nie otrzeć się o kicz. Ułatwi nam to łączenie złota z odpowiednimi kolorami i fakturami. Perfekcyjnie wygląda ono w towarzystwie bieli. Ciekawie – choć to odważne połączenie – razem z czernią. W tym drugim zestawieniu należy jednak pamiętać, aby nie stosować obu barw w zbyt dużych ilościach. Mogą bowiem sprawić zbyt przygnębiające wrażenie.
Jeśli chcielibyśmy wprowadzić srebrne akcenty do naszej sypialni – koniecznie połączmy je z błękitem! Obie barwy są bowiem uspokajające i wyciszające. Jednocześnie delikatne migotanie i lśnienie srebrzystego świecznika lub satynowej poduszki wprowadzi do pokoju bajeczny nastrój, w którym z przyjemnością będziemy zasypiać po wyczerpującym dniu.
REKLAMA
REKLAMA