Ile trzeba odkładać, aby kupić mieszkanie w Warszawie?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Nie lubimy długo wynajmować, wolimy mieszkać na swoim. Na ogół jednak nie mamy zgromadzonego kapitału, dlatego sięgamy po kredyt hipoteczny. A do zaciągania zobowiązań w bankach zachęca teraz niskie oprocentowanie kredytów.
Według danych GUS wysokość przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w Polsce wynosi ok. 3897 zł, czyli ok. 2782 zł na rękę. Mieszkanie na stołecznym rynku deweloperskim wycenione jest zaś, jak podaje portal nieruchomosci Dompress.pl, za nieco ponad 7100 zł/mkw.
REKLAMA
Biorąc pod uwagę cenę nowo wybudowanych warszawskich mieszkań i metraż dostępnych na rynku kompaktowych lokali trzypokojowych (ok. 55 mkw.), chcąc nabyć takie mieszkanie należy liczyć się z wydatkiem rzędu ok. 390 tys. zł. Taką kwotę, zarabiając na poziomie średniej krajowej, musielibyśmy odkładać aż niespełna 12 lat, nic nie wydając. Stąd zdecydowana większość osób kupuje mieszkania za pieniądze banku.
Na rynku deweloperskim najchętniej wybierane są mieszkania, do których w krótkim czasie można odebrać klucze. - Ponieważ od nowego roku banki przestały udzielać kredytów bez wkładu własnego. Tym większym zainteresowaniem cieszą się inwestycje, w których oferowane są mieszkania z wykończeniem pod klucz. Ostatnie trzypokojowe, kompaktowe lokale z wykończeniem w cenie oferujemy na naszym ukończonym już Osiedlu Alpha w warszawskich Skoroszach. Klienci chętnie je wybierają, bo swoje oszczędności mogą przeznaczyć na wkład własny - przyznaje Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w Red Real Estate Development.
Sprawdźmy, ile bank pożyczy osobie osiągającej dochody na poziomie średniej krajowej. Z danych Invigo wynika, że osoba, która nie ma żadnych innych zobowiązań, może dziś liczyć na 257 tys. zł kredytu. To kwota o ponad 8 tys. zł większa niż ta jaką można było uzyskać w grudniu 2013 roku.
Zobacz także: Jakie mieszkanie lepiej kupić - nowe czy używane?
Zobacz także: Zakup nieruchomości na współwłasność – obowiązki i koszty
Zobacz także: Zakup mieszkania na rynku pierwotnym – na co zwrócić uwagę?
Źródło: Materiały prasowe
REKLAMA
REKLAMA