Plac zabaw na terenie wspólnoty mieszkaniowej
REKLAMA
REKLAMA
Inicjatywę wybudowania placu zabaw należy rozpocząć od uregulowania kwestii formalnych. Z uwagi na określoną formę własności, nie są one byt rozbudowane. Jak wskazuje Mariusz Łubiński, prezes Admus Sp. z o.o. – Plac zabaw usytuowany na nieruchomości należącej do wspólnoty mieszkaniowej nie jest, w rozumieniu prawa budowlanego, miejscem publicznym, a terenem prywatnym. Wykonanie placu zabaw na terenie należącym do wspólnoty mieszkaniowej nie wymaga zatem zgłoszenia właściwemu organowi nadzoru budowlanego, ani pozwolenia na budowę. Inaczej niż w przypadku spółdzielni mieszkaniowej. Wpływa to niezwykle korzystnie na czas realizacji przedsięwzięcia. W rozumieniu prawa plac zabaw jest obiektem zaliczanym do tzw. małej architektury, wyposażonym w urządzenia rekreacyjne i zabawowe.
REKLAMA
Fot. Fotolia
Zobacz także:
Wymagania techniczne i normy
Brak konieczności zgłoszenia obiektu do nadzoru budowlanego nie oznacza jednak całkowitej samowoli budowlanej mieszkańców. Plac zabaw powinien bowiem spełniać dość rygorystyczne wymagania techniczne, zgodne z przepisami Rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych budynków i ich usytuowania. Wynika z nich, że odległość placu od ulicy, okien oraz zsypów śmieci powinna wynosić minimum 10 metrów. Nasłonecznienie placu zabaw dla dzieci powinno wynosić co najmniej 4 godziny liczone w dniach równonocy w godz. 10–16, a w warunkach miejskich co najmniej 2 godziny.
Zobacz także: Jak zaskarżyć uchwałę wspólnoty mieszkaniowej?
Projekt placu zabaw powinien również wypełniać określone wymogi bezpieczeństwa. Urządzenia stanowiące wyposażenie placu zabaw bezwarunkowo muszą spełniać normy PN-EN 1176 i PN-EN 1177. Dyrektywy te określają ogólne wymagania dotyczące urządzeń i nawierzchni amortyzujących, jak również poruszają zagadnienia związane z eksploatacją i zarządzaniem placów zabaw. To w oparciu o nie, Inspektor Nadzoru Budowlanego przeprowadza kontrolę placu. – zaznacza Mariusz Łubiński. Warto również pamiętać, iż poza sprecyzowanymi wymogami zawartymi w powyższych normach, place zabaw – jak każdy obiekt architektoniczny i muszą także być zgodne z literą prawa budowlanego oraz ustawy o ogólnym bezpieczeństwie produktów.
Zobacz także: Jak wspólnota może zarabiać?
Co z projektem?
Projektant powinien dostosować miejsce i wyposażenie placu zabaw do oczekiwań mieszkańców w zgodzie z obowiązującymi normami bezpieczeństwa. W tym celu warto zapamiętać kilka praktycznych porad.
Po pierwsze – przy projektowaniu placu zabaw warto wykorzystać naturalne ukształtowanie terenu i podłoża. Walor atrakcyjności placu z pewnością podniesie otaczający krajobraz oraz roślinność, zapewniająca cień i wpływająca na estetykę. Po drugie, plac zabaw powinien być ogrodzony, by utrudnić wstęp zwierzętom i zapobiec ewentualnemu opuszczeniu placu przez małe dzieci. Jest to szczególnie istotne w przypadku, gdy nasza wspólnota wraz z terenem mieści się w pobliżu ruchliwej drogi lub torów kolejowych. Rekomendowana przez normę PN-EN 1176 wysokość ogrodzenia wynosi 1m, przy czym bardziej należy zwrócić uwagę na wytrzymałość i zabezpieczenie krawędzi ogrodzenia. Bramy wejściowe powinny otwierać się na zewnątrz, a teren wokół nich utwardzony. Przy czym ich szerokość powinna umożliwiać wjazd na teren służbom ratunkowym. Należy zadbać o miejsca siedzące dla rodziców i opiekunów. – dodaje Mariusz Łubiński.
Zobacz także: Obowiązki członków wspólnoty mieszkaniowej
Kwestia doboru urządzeń i narzędzi, dostępnych na placu zabaw leży w gestii wspólnoty. Dotyczy to także jakości wykonanych elementów. Jeśli zarząd chce kupić tanią huśtawkę bez certyfikatów potwierdzających bezpieczeństwo, może to zrobić bez jakichkolwiek przeszkód. Musi się jednak liczyć z możliwością wystąpienia niebezpiecznych wydarzeń na placu, za które ponosi odpowiedzialność. Przepisy w tym obszarze są dość ogólnikowe, gdyż wynika z nich jedynie, iż należy zadbać o odpowiednie rozmieszczenie urządzeń, tak by zminimalizować ryzyko wypadków z udziałem dzieci bawiących się na dwóch oddzielnych sprzętach. Powinno się również wydzielić strefy dedykowane młodszym i starszym dzieciom, dzięki czemu Ci pierwsi nie będą mogli korzystać z bardziej złożonych urządzeń. Niezmiernie ważne jest także przygotowanie bezpiecznego podłoża, o czym wyraźnie mówi wspomniana norma PN-EN 1177. Wymaga ona, by pod urządzeniami wyższymi niż 60 cm znajdowała się odpowiednia nawierzchnia amortyzująca, np. specjalne powierzchnie syntetyczne.
Zobacz także: Nabycie lokalu przez wspólnotę mieszkaniową
Na terenie placu powinny się również znajdować kosze na śmieci oraz miejsca siedzące dla rodziców, usytuowane tak, by dokładnie mogli obserwować swoje dzieci.
Trzeba też pamiętać, iż każdy nowo wybudowany plac zabaw będzie sprawdzany przez kontrolera i tylko inwestycje przeprowadzone w sposób profesjonalny, wykonane bez żadnych błędów projektowo-wykonawczych, zostaną dopuszczone do użytku. W przypadku stwierdzenia jakichkolwiek nieścisłości, błędów w wykonaniu lub niezgodności z przepisami, plac zabaw może nie otrzymać akceptacji komisji dokonującej jego odbioru.
Co musi wspólnota?
Utrzymanie placów zabaw należy do obowiązków właścicieli nieruchomości, a zatem wszystkie naprawy, kontrole są finansowane wyłącznie z funduszów wspólnoty. To przede wszystkim obowiązek konserwacji i naprawy urządzeń, corocznej kontroli przeprowadzanej przez specjalistę, wywóz śmieci oraz pielęgnacja zieleni.
Zobacz także: Deregulacja zawodów wpłynie na działanie wspólnot mieszkaniowych
Źródło: Admus
REKLAMA
REKLAMA