REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

ROD – Rodzinne Ogródki Działkowe – Co z nimi?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Pergola. Fot. Fotolia
Pergola. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy zapis ustawy o Rodzinnych Ogródkach Działkowych (ROD) jest zgodny z Konstytucją? Sprawa z działkami może mieć duży wpływ na rynek nieruchomości oraz krajowe relacje polityczne. Dotknięci całą sytuacją są także wszyscy działkowcy. Co z tego wyniknie?

Sprawcą kolejnych już na przestrzeni lat silnych „turbulencji” wokół rodzinnych ogrodów działkowych (ROD) oraz Polskiego Związku Działkowców (PZD) jest Lech Gardocki, były prezes Sądu Najwyższego, który zarzuca ustawie z 2005 roku niezgodność z konstytucją, ze szczególnym uwzględnieniem kilkunastu jej punktów. Złożony do TK wniosek prezesa SN uderza głównie w PZD, któremu zarzuca  praktyki monopolistyczne w kwestii przydzielania działek, ale przede wszystkim faktyczne zawładnięcie gruntami Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego, które będąc ich jedynymi prawowitymi właścicielami, praktycznie pozbawione są jakiejkolwiek możliwości decydowania o przeznaczeniu i przyszłości terenów zajętych przez ROD-y. Stąd też wysokie prawdopodobieństwo, że to właśnie lobbing rodzimych samorządowców był głównym czynnikiem, który zadecydował o inicjatywie ex-prezesa SN.

REKLAMA

REKLAMA

Imponujące statystyki

Statystyki dotyczące ROD-ów potwierdzają fakt nie tylko ogromnej popularności ogródków działkowych, ale przede wszystkim istnienie liczącego się, doskonale zorganizowanego ruchu społecznego w Polsce, który kolejny raz staje się jednocześnie poważnym społeczno-gospodarczym problemem. Wprawdzie idea ogródków działkowych legitymuje się niemal globalnym zasięgiem, wielonarodową genezą i historyczną wręcz tradycją, to jednak skala zjawiska w naszym kraju jest prawdziwym fenomenem. W 5 tysiącach polskich rodzinnych ogrodów znajduje się prawie milion działek. Tereny jakie zajmują ROD-y to 44 tys. hektarów, z czego istotna część to grunty świetnie korespondujące z pojęciem „inwestycyjne”, położone w najbardziej reprezentacyjnych lokalizacjach największych polskich miast.

Bez mała połowa polskich działkowców to emeryci i renciści. Jedna czwarta reprezentowana jest przez osoby wykonujące zawody robotnicze. Kilka procent to ludzie bezrobotni. Istotnym zagadnieniem, związanym z funkcjonowaniem ROD, są osoby-użytkownicy ogródków działkowych na stałe zamieszkujące na ich terenie. Wprawdzie regulamin ROD stanowczo zakazuje stałego pobytu (zamieszkiwania) na działce, ale wiadomo, że PZD wobec swoich członków preferuje raczej postawę humanitarno-opiekuńczą, aniżeli represyjną. - Problem ten, wynikający wprost z niskiej dostępności nieruchomości mieszkaniowych w Polsce, dotyczy prawdopodobnie kilku procent działkowców. Jednak w tym przypadku kilka procent może oznaczać, że w całej Polsce nawet kilkadziesiąt tysięcy osób może zamieszkiwać na działkach, a pozbawienie ich do niej prawa będzie równoznaczne z utratą dachu nad głową – podkreśla Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

W sumie więc z całą pewnością większość członków PZD to ludzie bardziej w podeszłym aniżeli średnim wieku, o niskim bądź bardzo niskim statusie majątkowym, od dłuższego czasu w stanie zawodowego spoczynku. Bardzo często działka jest ich jedynym „majątkiem”, głównym elementem życiowej satysfakcji, czymś, co ich życiu, a często jego ostatniemu etapowi nadaje główny sens.

REKLAMA

Zobacz także: Kiedy można stracić ogródek działkowy?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W grupie siła, czyli ROD-y nietykalne

Stąd też uzasadnione obawy działkowców, że wniosek Gardockiego to kolejna niebezpieczna próba odebrania ogrodów ich użytkownikom, co gorsza bez prawa odszkodowania lub zwrotu poniesionych nakładów, czy też prawa do działki w innej lokalizacji, co gwarantuje ustawa o ROD z 2005 roku. Dokładna i obszerna prezentacja poglądów działkowców w związku z oczekiwaną decyzją TK znajduje się na stronie www.pzd.pl. Obawy dotyczą głównie wprowadzenia czynszu dzierżawnego, konieczności regulacji podatków, czy też utraty praw do działki po ewentualnym niekorzystnym orzeczeniu TK, co w sumie miałoby zmusić użytkowników działek do ich porzucenia lub opuszczenia.

Do tej pory politycy jak też sami samorządowcy raczej unikali prowokowania sytuacji konfliktowych z PZD czy z samymi ROD-ami, np. w postaci podejmowania decyzji o likwidacji czy przenoszeniu ogrodów, które uznane były jako bardzo niepopularne politycznie. W czym rzecz? Chodzi o to, że milion działek nie odpowiada bynajmniej milionowi osób, ale milionowi gospodarstw domowych. Co więcej, owe gospodarstwa, choćby były jednopokoleniowe, to z działek zazwyczaj aktywnie korzystają dwa, a najczęściej trzy pokolenia tej samej rodziny, o znajomych i sąsiadach wpadających na grilla nie wspominając. Rachunek jest prosty: głęboki związek emocjonalny z rodzinnymi ogrodami działkowymi połączony z silnym poczuciem ich „własności” może dotyczyć kilku milionów Polaków, w większości pełnoletnich, a więc posiadających pełnię praw wyborczych. - To siła,  przed którą z jednej strony trudno nie poczuć respektu będąc politykiem czy samorządowcem, z drugiej zaś o sympatię której z pewnością warto zabiegać – mówi Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Klęska urodzaju, czyli 19. dzielnica     

Chyba mało kto zdaje sobie sprawę z faktu, że polskie miasta to pod pewnym względem miejsca dość szczególne, by nie powiedzieć dziwne. Aby nie szukać daleko najlepiej posłużyć się przykładem Warszawy.

W stolicy znajduje się około 190 ogrodów działkowych, oczywiście pod kuratelą PZD, co można określić jako swoistą „klęskę urodzaju”. Ich łączna powierzchnia przekracza, bagatela, 1200 hektarów. To tak jakby stołeczni włodarze pod działki przeznaczyli jedną osobną dzielnicę miasta. Lokalizację ponad 20-u ogrodów o imponujących jak na około centralne warunki europejskiej stolicy rozmiarach - od kilku do ponad 30-tu hektarów, można zakwalifikować jako „pierwszorzędną”. Znajdują się one w promieniu zaledwie kilku kilometrów od ścisłego centrum w najlepszych rejonach Mokotowa, Żoliborza, Grochowa, Ochoty, Woli czy Starego Wilanowa. Niektóre są czynne, niektóre nie, a inne po części. Różnią się też wyglądem zewnętrznym, który czasami przypomina dobrze zagospodarowane tereny zielone, a czasami, jak w okolicy Fortu Piłsudskiego na Mokotowie – wysypisko śmieci. Ktoś złośliwy mógłby powiedzieć, że do kompletu brakuje tylko jakiegoś kameralnego, dobrze utrzymanego ogrodu działkowego na stołecznym Placu Defilad. - Tak czy inaczej istnieje dość pilna potrzeba odpowiedzi na pytanie, czy ogródki działkowe, dostępne tylko dla własnych użytkowników enklawy o dość specyficznych jak na obecne czasy walorach estetycznych, są optymalnym jak na okoliczności XXI wieku sposobem zagospodarowania najlepszych terenów Warszawy i innych największych polskich miast – uważa Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Ustawa o rodzinnych ogródkach działkowych niezgodna z Konstytucją RP

Trudne relacje i duże wyzwanie

O długiej historii trudnych relacji, sporów, wzajemnych pretensji czy  braku porozumienia pomiędzy PZD a urzędnikami samorządowymi Warszawy i innych miast można by opowiadać w nieskończoność. Najbardziej jednak spektakularnym przykładem tego typu stosunków są liczące już prawie 10 lat plany przekształcenia 20 najlepiej zlokalizowanych stołecznych ogrodów działkowych w miejskie parki, których niedobór coraz bardziej daje się we znaki mieszkańcom Warszawy. - W stolicy Polski zaledwie niespełna 8 proc. powierzchni zajmują parki, czyli prawie 3 razy mniej niż w Berlinie. Niestety plany te, jak zresztą wiele innych związanych z zagospodarowaniem terenów działkowych, nie doczekały się do dziś realizacji nawet w symbolicznym stopniu – podkreśla Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com. - Trudno też orzec, czy doczekają się kiedykolwiek, czy też może te dość „egzotyczne” działkowe widoki już na zawsze staną się elementem krajobrazu najlepszych lokalizacji największych polskich miast.  

Samorządowcy zarzucają ogrodom działkowym blokadę rozwoju miast, tłumacząc to ściśle ograniczonymi możliwościami wywłaszczania działkowców, co zgodnie z ustawą o ROD może się odbyć tylko za przyzwoleniem PZD.  Postulują też od dawna przenoszenie czy też urządzanie ogrodów działkowych wyłącznie na terenach podmiejskich, cichych i ekologicznie lepiej przystosowanych dla tego rodzaju aktywności, aniżeli bezpośrednie sąsiedztwo ruchliwych miejskich arterii. Czy orzeczenie SN stanie się impulsem do stworzenia nowych przepisów o ROD, które uporządkują tę mało komfortową z różnych punktów widzenia sytuację, a jednocześnie zabezpieczą interesy milionowej rzeszy rodzimych działkowców? 

- Przed Trybunałem Konstytucyjnym, a w dalszej kolejności politykami, samorządowcami, czy wreszcie ustawodawcą stanęło poważne wyzwanie. Ostateczne rozwiązanie spornej od lat kwestii ogrodnictwa działkowego w Polsce musi w końcu nastąpić dla dobra i komfortu wszystkich zainteresowanych stron. Trzeba jednak mieć świadomość tego, że każde nieumiejętne, nieodpowiedzialne czy wręcz krzywdząco-represyjne rozstrzygnięcie tego problemu, może dla setek tysięcy rodzimych działkowców i ich rodzin stać się źródłem traumatycznej frustracji, społecznego wycofania, a w skrajnych przypadkach nieodwracalnej utraty zaufania do własnego państwa – podsumowuje Jarosław Jędrzyński, analityk rynku nieruchomości portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Przekazanie nieruchomości w formie darowizny – krok po kroku

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

W ostatnim czasie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednak poza tymi doniesieniami, instytucja ta odgrywa niezwykle istotną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka?

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

REKLAMA

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Sąd Najwyższy rozstrzyga dylemat: kiedy wykreślić hipotekę z księgi wieczystej, a kiedy wytaczać powództwo o uzgodnienie?

Postanowieniem z 27 marca 2025 roku Sąd Najwyższy uchylił rozstrzygnięcie sądu II instancji w sprawie dotyczącej wykreślenia hipoteki z księgi wieczystej, wskazując jednocześnie na fundamentalne różnice między postępowaniem wieczystoksięgowym a powództwem o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym. Orzeczenie to ma kluczowe znaczenie dla praktyki obrotu nieruchomościami, szczególnie w sytuacjach, gdy ujawniają się historyczne nieprawidłowości związane z prawem własności.

Balkony we wspólnocie mieszkaniowej: Kto jest odpowiedzialny za ich stan? NSA odpowiada

Problem odpowiedzialności za stan techniczny balkonów w budynkach wielorodzinnych od lat generuje spory pomiędzy właścicielami poszczególnych lokali a wspólnotami mieszkaniowymi. Czy balkon jest wyłączną własnością użytkownika, czy elementem wspólnym, za którego utrzymanie odpowiada cała wspólnota? Naczelny Sąd Administracyjny (NSA) w niedawnym wyroku z 23 października 2025 roku (sygn. akt II OSK 959/23) dał odpowiedź na taki dylemat, nadając kluczowe znaczenie funkcji, jaką dany element konstrukcyjny pełni w całym obiekcie. Orzeczenie to ma kolosalne znaczenie dla zarządzania nieruchomościami i przestrzegania obowiązków wynikających z Prawa budowlanego.

Czy najemca może sam zameldować się w wynajmowanym mieszkaniu? Wiele osób jest zaskoczonych odpowiedzią na to pytanie. Przepisy są jasne

Wynajmujesz mieszkanie i chciałbyś uchronić się przed zameldowaniem najemcy? Przepisy są w tym zakresie jasne. Niestety wiele osób ich nie zna i po fakcie bywają zaskoczone. Sprawdź, jak postępować i co możesz uregulować w umowie.

REKLAMA

Jak sprzedać nieruchomość szybko i bez ryzyka

Każdy chce sprzedać dobrze. Nieliczni wiedzą, jak zrobić to mądrze. Sprzedaż nieruchomości to dla wielu osób najważniejsza transakcja w życiu. Właściciele chcą, by proces był szybki, bezpieczny i przyniósł satysfakcjonującą cenę. Niestety, większość ofert długo stoi na rynku. Problem nie tkwi w koniunkturze, ale w braku przygotowania i strategii.

Ceny mieszkań 2025/2026. Kupować teraz, czy czekać na przyszły rok (zmiany przepisów, tańszy kredyt)?

Wiele osób zadaje sobie pytanie: kiedy jest najlepszy czas na zakup nieruchomości. Jak wynika z najnowszych danych GUS w sierpniu br. oddano do użytkowania ogółem 15,2 tys. mieszkań, tj. o 4,0 proc. więcej niż rok wcześniej. A jak wygląda sytuacja z pozwoleniami na budowę? Jakie są prognozy cen mieszkań na 2026 rok i czy obniżenie stóp procentowych zwiększy popyt na kredyty hipoteczne, a tym samym pobudzi rynek? Czy liczba wolnych lokali będzie się zwiększać? Odpowiedź nie jest oczywista, bo za danymi kryją się procesy, które dopiero zaczną wpływać na ceny mieszkań w najbliższych latach.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA