Bambusy ogrodowe zimą

REKLAMA
REKLAMA
Jak okrywać bambusy zimą?
REKLAMA
Ogrodowe odmiany bambusów należy bezwzględnie okrywać przez pierwsze dwie zimy po posadzeniu. W przypadku starszych roślin okrywanie zimowe jest również wskazane (zwłaszcza w odniesieniu do gatunków o słabej odporności na mróz). Okrycie na zimę polega w szczególności na zastosowaniu dodatkowego ściółkowania (warstwa co najmniej 15 cm) np. warstwą suchych liści, czy słomy. Dodatkową warstwę ściółki należy usunąć na wiosnę aby nie dopuścić do gnicia nowych pędów.
REKLAMA
W przypadku niskich gatunków można wykorzystać śnieg, który jest znakomitym materiałem izolacyjnym. Pędy należy przygiąć łukowato do ziemi a następnie obsypać śniegiem, pod którym bambus może zimować przez kilka miesięcy. W przypadku większych bambusów, których nie da się tak zabezpieczyć, można ciasno ścisnąć ze sobą pędy i owinąć grubą agrowłókniną ogrodniczą (najlepiej białą). Przed owinięciem agrowłókniną można umieścić słomę pomiędzy pędami, która będzie stanowiła dodatkową izolację.
Zobacz także: Czym i jak okrywać rośliny na zimę?
Które odmiany bambusów lepiej zniosą mrozy?
Spośród coraz większej ilości dostępnych na polskim rynku odmian bambusów, warto wybierać najbardziej odporne na mroźne zimy. Niskie temperatury zimą lepiej zniosą:
– Sasaella ramosa (dorasta do 1,2 m wysokości),
– Sasa kurilensis (osiąga 2 m wysokości),
– Fargesia murielae, Fargesia nitida,
– Fargesia yulongshanensis (dorastają do 4 m wysokości),
– Phyllostachys aureosulcata, Phyllostachys bissetii, Phyllostachys nuda (przekraczają 4 m wysokości).
Dla bambusów równie niebezpieczne jak mróz jest także mocne słońce w lutym i marcu. Mogą wtedy uschnąć, bo ich zimozielone liście parują, a rośliny nie mogą uzupełnić niedoborów wody z zamarzniętego gruntu. Warto je wtedy cieniować, a w dni, kiedy ziemia rozmarza pamiętać o ich podlewaniu. Liści opadających w sezonie wegetacyjnym nie należy usuwać – są naturalną ściółką i źródłem krzemionki.
Zobacz także: Ogród japoński
REKLAMA
REKLAMA