REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek najmu. Ile oczekują właściciele, ile są w stanie zapłacić najemcy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Rynek najmu. Ile oczekują właściciele, ile są w stanie zapłacić najemcy?
Rynek najmu. Ile oczekują właściciele, ile są w stanie zapłacić najemcy?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ceny nieruchomości poszły w górę, sporo więcej trzeba też zapłacić za wynajem. W dużych miastach jak Kraków czy Wrocław wynajem kawalerki to koszt rzędu 2-3 tys. zł. Na taką kwotę może sobie pozwolić jednie co czwarty najemca.

Stawki najmu w dużych miastach

Różnice między możliwościami finansowymi przyszłych najemców a średnimi czynszami ofertowymi sprawdził portal Nieruchomosci-online.pl. Pod lupę wzięto lokalne rynki w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu.

REKLAMA

– W portalu stale monitorujemy osoby stawiające pierwsze kroki na rynku nieruchomości. Celem jest sprawdzenie, z jaką intencją i możliwościami przychodzą do nas nowi użytkownicy. W tym przypadku są to osoby, które właśnie wkraczają na rynek najmu i rozpoczynają poszukiwania mieszkania. Co za tym idzie, są to osoby, które mogą jeszcze nie mieć odpowiedniego rozeznania co do obowiązujących stawek – mówi Rafał Bieńkowski, PR manager w Nieruchomosci-online.pl.

W listopadzie br. średni czynsz ofertowy za wynajem kawalerki w Warszawie wynosił 2,9 tys. zł.

Ile jesteśmy w stanie zapłacić za wynajem

REKLAMA

Jednak nie każdy wkraczający na rynek może sobie pozwolić na mieszkanie za taką kwotę. Osoby rozpoczynające poszukiwania w stolicy najczęściej deklarują, że chcą wynająć mieszkanie, za które zapłacą miesięcznie do 2000 zł (26 proc. ankietowanych) lub do 2500 zł (21 proc.). Jest też niemałe grono osób, które liczą na wynajem nawet sporo poniżej 2000 zł: do 1250 zł (18 proc.), do 1500 zł (14 proc.) i do 1750 zł (8 proc.). Łącznie daje to 87 proc. osób, które mają niższy planowany budżet niż wynosi średnia rynkowa. Adekwatny budżet w granicach 3000 zł zadeklarowało więc tylko 13 proc. ankietowanych.

W Krakowie, gdzie średnia stawka ofertowa za wynajem kawalerki to 2,3 tys. zł, jest pod tym względem nieco lepiej – odsetek nowych poszukujących z budżetem odpowiadającym średniej rynkowej wynosi łącznie 24 proc. Osoby planujące rozpoczęcie poszukiwań mieszkania na wynajem w stolicy Małopolski najczęściej deklarowały jednak, że maksymalną miesięczną kwotą jest dla nich 2000 zł (25 proc.) oraz 1250 zł (22 proc.). Na dalszych pozycjach znalazły się kwoty do 1500 zł (18 proc.), do 2500 zł (16 proc.), do 1750 zł (11 proc.), do 3000 zł (7 proc.) i powyżej 3000 zł (1 proc.).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Podobnie wygląda to w stolicy Dolnego Śląska. We Wrocławiu 26 proc. nowych uczestników rynku najmu planuje wydać na mieszkanie tyle, ile wynosi średnia ofertowa (lub więcej).

REKLAMA

Zauważalnie wyższy odsetek najemców z możliwościami odpowiadającymi średniej stawce za wynajem kawalerek zaobserwowano w Poznaniu. Jak wskazują dane Nieruchomosci-online.pl, tam wynajęcie mieszkania 1-pokojowego to średnio wydatek rzędu około 1,9 tys. zł i taki budżet lub wyższy zadeklarowało 30 proc. ankietowanych z tego miasta. Jednak i w tym mieście uwagę zwraca fakt, że osoby dopiero wchodzące na rynek najmu najczęściej deklarowały budżet pozwalający płacić miesięcznie do 1250 zł lub do 1500 zł.

– Oczywiście może zdarzyć się, że znajdziemy w ofercie mieszkanie i w takiej niższej kwocie (wiele zależy też od standardu), ale nasze badanie generalnie pokazuje rozjazd między możliwościami osób dopiero wchodzących na rynek najmu a oczekiwaniami właścicieli. W wielu przypadkach plany życiowe poszukujących są dość brutalnie weryfikowane przez realia rynkowe. Nowi i mniej zorientowani uczestnicy rynku, po zapoznaniu się z ofertą mieszkań na wynajem, muszą więc często dostosować się do innej rzeczywistości i głębiej sięgać do kieszeni – komentuje Rafał Bieńkowski.

Trochę taniej, ale wciąż za mało

– W ciągu ostatnich trzech lat stawki na rynku najmu w miastach wojewódzkich wzrosły – w zależności od lokalizacji – od 20 do 40% proc. Chociaż od pewnego czasu w coraz większej liczbie miast wojewódzkich obserwujemy stabilizację czynszów lub nawet lekkie spadki, to jednak cały czas jest drogo – komentuje ekspert.

Dlaczego oczekiwania właścicieli cały czas utrzymują się na wysokim poziomie? Można wyszczególnić kilka czynników. M.in. wzrost opłat do spółdzielni będący efektem inflacji i rosnącej płacy minimalnej, utrzymujące się wysokie raty kredytów (wiele mieszkań na wynajem jest obciążonych kredytem) oraz bardzo ograniczona dostępność mieszkań wśród potencjalnych kupujących (rynek najmu na tym korzysta, bo wiele osób nie ma innej alternatywy niż wynajem).

– Pamiętajmy też, że w ostatnich latach na rynku mieszkaniowym znaczną część transakcji stanowiły zakupy inwestycyjne. Wiele osób chroniło w ten sposób swoje pieniądze przed inflacją. Obecnie część tych mieszkań wchodzi na rynek najmu, ponieważ właściciele mieli problem z ich sprzedażą, oczywiście z próbą zrealizowania premii inflacyjnej. Dziś część tych nowych mieszkań zasiliła rynek najmu, ale ich czynsze są dla wielu potencjalnych lokatorów zaporowe – dodaje Rafał Bieńkowski.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy?

Jak program Pierwsze klucze wpłynie na rynek mieszkaniowy? Jaką skalę mogą mieć realizowane inwestycje? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

Bloki z wielkiej płyty: tak powstawały nowe mieszkania w drugiej połowie dwudziestego wieku w Polsce

Budownictwo wielkopłytowe jest powszechnie kojarzone z gierkowską dekadą. Trzeba jednak pamiętać, że bloki z wielkiej płyty powstawały już wcześniej. Nie Gierek, lecz Gomułka był ojcem wielkiej płyty?

Teraz sprzedają się tylko tanie mieszkania: prawda czy stereotyp

Czy rzeczywiście tańsze mieszkania wyprzedają się “na pniu”? Analiza rynku nieruchomości pokazuje, że tak, choć nie zawsze – we Wrocławiu np. najszybciej znikają lokale ze średniej półki cenowej. Na pewno jednak niższa cena jest okolicznością ułatwiającą sprzedaż.

Polacy kupują mieszkania w Hiszpanii: dla siebie i w celach inwestycyjnych

Polacy nie rezygnują z hiszpańskiego słońca ani z potencjalnych zysków. Mimo zmiennych warunków gospodarczych, inwestycje w apartamenty na Półwyspie Iberyjskim nadal cieszą się dużą popularnością. Mieszkanie w Hiszpanii to dobre rozwiązanie na drugi dom lub opłacalną inwestycję.

REKLAMA

Tańsze mieszkania znikają z rynku szybciej niż droższe. Ale nie zawsze

Czy tańsze mieszkania to te, które schodzą najszybciej? Teoretycznie tak, ale analiza rynku pokazuje, że np. we Wrocławiu w pierwszej kolejności sprzedają się mieszkania ze średniej półki cenowej. Co wpływa na temp sprzedaży i od czego zależą odstępstwa od reguły?

Nowość na rynku nowych mieszkań. Teraz deweloper sam dołoży się do odsetek od kredytu hipotecznego, ile?

Deweloper obniży oprocentowanie kredytu hipotecznego o 2%. Trust Investment ruszył z własnym programem mieszkaniowym. Nowa propozycja na rynku nowych mieszkań. Czy inne firmy deweloperskie pójdą tym śladem?

Rynek używanych mieszkań: ceny ofertowe w końcu niższe niż przed rokiem

W Warszawie średnia cena metra kwadratowego mieszkań na rynku wtórnym jest już o 4% niższa niż przed rokiem, a w Krakowie – o 3%. Nie tylko w stolicy i Krakowie, ale też we Wrocławiu, Trójmieście i Poznaniu kwiecień był kolejnym miesiącem, który upłynął pod znakiem stabilizacji lub spadku średniej ceny metra kwadratowego.

Teraz drugi dom nie na Mazurach, ale w Hiszpanii. Polacy aktywni na iberyjskich rynkach nieruchomości

Półwysep Iberyjski to drugi, a coraz częściej pierwszy dom dla naszych rodaków. Hiszpański rekord: Polacy kupili niemal 12,5 tys. nieruchomości. Prze dekady marzeniem była dacza a jeszcze lepiej - całoroczny dom na Mazurach. Teraz trend wyznacza kierunek na południe Europy.

REKLAMA

Co trzeba zrobić, aby usprawnić budowę mieszkań? [SONDA]

Które obszary prawa warto uprościć, by przyspieszyć budowę mieszkań? Jakie zmiany przepisów mogłyby pobudzić inwestycje w sektorze mieszkaniowym? Odpowiadają deweloperzy. Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Mieszkanie w Hiszpanii na kredyt. Co proponują hiszpańskie banki?

Hiszpańskie banki proponują obcokrajowcom, w tym Polakom, kredyty hipoteczne na konkurencyjnych warunkach. Finansowanie jest możliwe do 70 proc. wartości nieruchomości dla nierezydentów, czyli osób, które nie mieszkają na stałe w Hiszpanii. – Obecnie kredyty są też niższej oprocentowane niż w Polsce, co przekłada się na mniejsze miesięczne raty – mówi Robert Reiski, współwłaściciel agencji nieruchomości By-Bright.

REKLAMA