Pelargonie – idealne kwiaty na balkon
REKLAMA
REKLAMA
To dość wytrzymały i odporny kwiat nie tylko balkonowy. Sadzony jest również w ogrodach. Odmian ma wiele.
REKLAMA
Uprawa
Jeżeli masz balkon bardzo słoneczny powinieneś wybrać koniecznie rabatowe pelargonie, te bluszczolistne wolą półcień. Nie są to kwiaty bardzo wymagające, więc może dlatego są tak popularne. Na zimę trzeba schować je jednak do domu. Spokojnie przetrwają tam niekorzystny okres, a wiosną mogą zostać znowu wystawione na balkon. Nie potrzeba im też specjalnej ziemi. Dobrze rosną w każdej.
Podlewamy zależnie od stopnia nasłonecznienia balkonu. Jeżeli jest bardzo słonecznie cały dzień trzeba je podlewać i rano i wieczorem. Nie podlewamy zbyt mocno, bo możemy przelać kwiatki, a one tego nie lubią. Zawsze musimy sprawdzić czy ziemia w doniczce już wyschła.
Nawóz stosujemy po trzech tygodniach od wsadzenia sadzonek do ziemi. Pamiętajmy, aby na średniej wielkości skrzynkę balkonową nie wsadzać więcej niż dwie, trzy sadzonki.
Te kwiatki, które uschły trzeba zawsze urywać.
Niektórym z nas nie podoba się zapach pelargonii. Te popularne sadzonki rzeczywiście nie mają przyjemnego zapachu, ale można kupić i pachnącą odmianę (cytrynową,jabłkową). Co ciekawe - nie pachną kwiaty, ale liście. Jednak odmiany pachnące nie jest już tak piękne.
Zobacz też : Umyj swoje kwiaty
Rodzaje
Do ogrodu pasują idealnie pelargonie wielokwiatowe. Mają piękne, duże liście i mnóstwo różnobarwnych kwiatów, dość sporej wielkości. Będą piękną ozdobą każdego ogrodu.
Do ogrodu, jak i na balkon odpowiednie będą też pelargonie bluszczolistne. Ich pędy są cieniutkie dlatego ładnie opadają tworząc kaskadę jak w wodospadzie. Na balkon świetnie nadają się pelargonie rabatowe, choć pięknie nie pachną, są dostępne w wielu kolorach.
Co szkodzi...
Pelargonie nie lubią mrozów. Te doniczkowe chowamy więc do domu, na parapet okna, aż do następnej wiosny. Najgorszą z chorób dotykającą pelargonie jest choroba grzybowa, między innymi szara pleśń. Dlatego nie można przelewać pelargonii, bo powstanie zgnilizna podstawy pędu. Inną chorobą powstającą przez zbyt duże podlewanie jest alternarioza. To brązowe plamy pojawiające się na liściach. Chorobą bakteryjną dotykającą pelargonie jest zaraza bakteryjna. Pojawiają się wtedy brązowe plamy z jasnymi obwódkami.
Mszyce również często atakują pelargonie. Trzeba kupić wtedy specjalny preparat i opryskiwać je zgodnie z jego instrukcją.
Zobacz też : Choroby niepasożytnicze kwiatów
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA