Studenci zagraniczni kupują mieszkania w Polsce – jakie mają szanse na kredyt?
REKLAMA
REKLAMA
Chociaż Polacy widzą swoją przyszłość za granicą, Polska z roku na rok staje się coraz bardziej doceniana przez obcokrajowców. Studenci z wielu europejskich krajów chętnie wybierają polskie uczelnie i w efekcie także pracę. Co ich przyciąga? Dla wielu sytuacja ekonomiczna i niskie koszty życia są czynnikami decydującymi o przeprowadzce. Oprócz tego korporacje i firmy zagraniczne działające w Polsce chętnie zatrudniają na bardzo korzystnych warunkach właśnie obcokrajowców.
REKLAMA
Mieszkania dla obcokrajowców
W związku z tym, że coraz więcej obcokrajowców decyduje się na stały pobyt w Polsce, rodzi się temat ich sytuacji na krajowych rynkach: mieszkaniowym i kredytowym. Polacy powoli dostrzegają tę grupę klientów zainteresowanych wynajmem i kupnem mieszkań. Coraz więcej biur adresuje swoją ofertę specjalnie dla studentów zagranicznych i likwidują bariery językowe. Jak to jest z bankami: czy postrzegają cudzoziemców jako wiarygodnych klientów?
Zobacz także: Banki wolą pożyczać osobom zatrudnionym na umowę o pracę
Banki chcą 50% wkładu własnego?
Warunkiem starania się o kredyt na nieruchomość w Polsce jest karta stałego pobytu, a ułatwieniem jest właśnie praca w kraju – uzyskiwanie przychodów na miejscu. Obcokrajowcy to klienci podwyższonego ryzyka, więc banki najczęściej wymagają wkładu własnego jako formy zabezpieczenia – od 10% nawet do 50% wartości nieruchomości.
Zobacz także: Kredyt walutowy – czy jest jeszcze dostępny?
Dokumenty potrzebne cudzoziemcom do uzyskania kredytu w Polsce:
- odpowiednik polskiego zeznania podatkowego,
- umowę o pracę lub kontrakt,
- zaświadczenie o wysokości osiągniętego dochodu.
Ważne: Wszystkie dokumenty muszą być przełożone na język polski przez tłumacza przysięgłego.
Zobacz także: Kredyt hipoteczny – czy ubezpieczenie jest konieczne?
Student, obcokrajowiec, bez wkładu własnego – co dalej?
To oczywiste, że studenci najczęściej nie dysponują środkami na własne mieszkanie. W takiej sytuacji często posiłkują się pomocą rodziny. Rodzice zaciągają zobowiązanie i kupują mieszkanie w ich imieniu.
Brak karty stałego pobytu, czyli rezydentury w Polsce, też nie musi być przeszkodą: wystarczy być obywatelem UE lub OECD. Innym rozwiązaniem jest też kredyt wspólny z małżonkiem.
Obsługa studentów zagranicznych
Nie wszystkie banki decydują się na ten kierunek kredytowania, a oferty oczywiście są mocno zróżnicowane. Temat staje się coraz popularniejszy, dlatego rośnie liczba doradców finansowych, którzy specjalizują się właśnie w dziedzinie kredytów dla obcokrajowców. Studenci zagraniczni często traktują kupno nieruchomości w Polsce jako długoterminową inwestycję – muszą więc pokonać trudności związane z uzyskaniem dofinansowania i zrozumieć cały proces.
Zobacz także: Kredyt hipoteczny: ile zyskamy na cross-sellingu?
REKLAMA
REKLAMA