REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy warto przewalutować kredyt na złotówki?

RynekPierwotny.pl
Portal internetowy poświęcony nowym nieruchomościom
Finanse Fot. Fotolia
Finanse Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Trzy lata temu 70% kredytów hipotecznych stanowiły kredyty walutowe, z przewagą franka szwajcarskiego. Obecnie kredyty walutowe właściwie nie są udzielane. Do tego kredyty w rodzimej walucie są najtańsze w historii, dlatego warto sprawdzić czy opłaca nam się przewalutować kredyt na złotówki.

Pewne znaczenie na rynku kredytów hipotecznych mają jeszcze kredyty w euro. Jednak aby móc w ogóle o nie wnioskować, kredytobiorca powinien dysponować dość wysokim dochodem netto (na poziomie minimum 6 tys. złotych / miesiąc).

REKLAMA

Obecnie jednak, ryzyko związane z osłabieniem złotego powoduje, że osoby, które zaciągnęły kredyty hipoteczne w czasach walutowego boomu (lata 2005–2006) zastanawiają się nad możliwością przewalutowania swoich zobowiązań. Warto w tym miejscu przyjrzeć się, jakiego rodzaju koszty wiążą się z taką procedurą.

Zobacz także:  Im dłużej spłacamy kredyt, tym koszt odsetkowy jest wyższy

Ile bank weźmie za zmianę waluty?

REKLAMA

W pierwszej kolejności warto sprawdzić, jaka polityka w kwestii przewalutowania kredytu obowiązuje w banku, w którym zaciągnęliśmy kredyt. Według ekspertów Conse Doradcy Finansowi, to właśnie prowizja pobierana przy zmianie waluty generuje największy koszt dla klienta.

Przyglądając się ofercie rodzimych banków, okazuje się, że dziesięć głównych oferuje przewalutowanie bez pobierania dodatkowej prowizji. Pięć kolejnych przewiduje prowizję w granicach 0,80% do 1,50% przewalutowanej kwoty. Choć wygląda to niepozornie, stawki takie niestety generują wysokie koszty dla klientów. – Koszt przewalutowania kredytu o wartości powiedzmy 150 tys. złotych waha się pomiędzy 1200 a 2250 złotych – mówi Andrzej Brudzyński z Conse Doradcy Finansowi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Banki, które nie pobierają opłaty prowizyjnej, bardzo często stosują opłatę za aneks do umowy. Według Andrzeja Brudzyńskiego z Conse Doradcy Finansowi, taka opłata, pobierana w siedmiu z piętnastu instytucji, może wynosić od 50 złotych do 300 złotych. Warto jednak zauważyć, że cztery banki w ogóle nie pobierają prowizji i opłaty za aneks do umowy, przy przewalutowaniu kredytu.

Zobacz także: Jakich pożyczek Polacy zaciągają najwięcej?


Koszty przewalutowania

REKLAMA

Jednak opłata prowizyjna i ewentualne koszty związane z aneksem do umowy przy przewalutowaniu kredytu, to nie jedyne koszty przewalutowania, które trzeba brać w rachubę. Eksperci z Conse Doradcy Finansowi zwracają uwagę, że trudną do uniknięcia konsekwencją przewalutowania kredytu jest różnica w kursach walut w momencie zaciągania kredytu i w chwili jego przewalutowania.

– Dla kredytobiorcy największe znaczenie ma kurs zastosowany w chwili uruchamiania kredytu. Jeśli kredyt we franku szwajcarskim został uruchomiony wg kursu 1 CHF = 2,50 PLN, to dziś przy kursie franka szwajcarskiego na poziomie 3,35–3,40 PLN, kredytobiorca będzie musiał zaakceptować przy przewalutowaniu dodatkowy przyrost długu. Taki koszt występuje zawsze jeśli kurs przewalutowania jest wyższy od kursu uwzględnianego w chwili uruchamiania kredytu – tłumaczy Marta Pawlikowska z Conse Doradcy Finansowi.

Zobacz także: Co ze sprzedażą mieszkania obciążonego kredytem we frankach?

Kolejnym istotnym elementem jest tak zwany spread. Występuje on w sytuacji, gdy banki wymieniają zadłużenie klienta na złotówki, stosując trochę wyższy kurs sprzedaży. Kredytobiorca musi więc w konsekwencji uwzględnić także dodatkową premię spreadową, która także przyczyni się do wzrostu zadłużenia. Wysokość takiej premii uzależniona jest od różnicy między bankowym kursem kupna i sprzedaży dla danej pary walutowej (np. CHF–PLN).

Na koniec warto także zwrócić uwagę na różnicę w oprocentowaniu umów kredytowych rozliczanych w PLN, EUR lub CHF. Andrzej Brudzyński z Conse Doradcy Finansowi podkreśla, że kredyty złotówkowe są niestety droższe niż kredyty w euro czy CHF. Według danych NBP, przeciętne oprocentowanie złotówkowych kredytów hipotecznych pod koniec 2012 roku wynosiło 6,70%. Tymczasem dla kredytów we franku szwajcarskim – 1,70% zaś w euro – 3,60%. Warto zatem mieć na uwadze tę dość znaczącą różnicę – podsumowuje Andrzej Prajsnar z portalu RynekPierwotny.com.

Zobacz także: Czy dzieci obniżają zdolność kredytową?

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe mieszkanie lub dom. Czy dla kupujących najważniejsza w ofercie jest cena, odpowiedzi są wielkim zaskoczeniem

Wcale nie cena odgrywa kluczową rolę dla kupujących mieszkanie lub dom od dewelopera. Wyniki badania opinii są zaskakujące. Na dodatek inną najważniejszą przy decyzji zakupowej cechą jest ta przy zakupie mieszkania o tej przy nabywaniu na własność domu.

Czy deweloperzy zmieniają swoje plany inwestycyjne ze względu na mniejsze zainteresowanie klientów?

Czy deweloperzy zmieniają swoje plany inwestycyjne ze względu na mniejsze zainteresowanie klientów? Jakie mają plany na kolejny rok? Gdzie będzie można kupić mieszkania?

Większy ruch na rynku nieruchomości. Polacy nie chcą już czekać na rządowe dopłaty?

Jak wyglądał trzeci kwartał na rynku mieszkaniowym? Czy Polacy wstrzymywali decyzję o zakupie mieszkania ze wglądu na oczekiwanie na program rządowy, stopy procentowe albo wakacje? 

Ile trzeba zapłacić za kawalerkę od dewelopera?

Ile trzeba zapłacić za kawalerkę od dewelopera? W jakich metrażach sprzedawane są kawalerki? Gdzie można upić najtaniej? 

REKLAMA

Podwyższają ceny nieruchomości: „Proszę dopisać w ogłoszeniu, że mój dom jest położony w miejscu, gdzie nie było powodzi”.

Jak powódź wpłynie na rynki nieruchomości? Z pewnością sprzedaż zalanych domów i mieszkań przez najbliższe lata będzie trudna. Jakie są prognozy dla lokalnych rynków nieruchomości na terenach poszkodowanych przez powódź? 

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy? Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu?

Niektórzy ucieszyli się już z ciepłych kaloryferów, inni na sezon grzewczy muszą jeszcze chwilę zaczekać. Jak się dobrze przygotować? Jak zadbać o temperaturę w domu? 

Jesienne i zimowe obowiązki zarządców nieruchomości

Tam gdzie jedni udają się na odpoczynek po intensywnym sezonie, inni zaczynają wytężoną pracę. W tej drugiej grupie są firmy zajmujące się zarządzaniem nieruchomościami. Zakres wykonywanych prac wykonywanych przez zarządcę zależy w dużej mierze od warunków pogodowych. Warto również z wyprzedzeniem przygotować narzędzia i rozplanować prace tak, żeby niespodziewana zmiana pogody nikogo nie zaskoczyła. 

Problem deficytu mieszkań w naszym kraju rozwiążą pustostany?

Czy zasiedlanie pustostanów może być rozwiązaniem na deficyt mieszkań w Polsce? Skąd tak duża liczba mieszkań niezamieszkanych?

REKLAMA

Własne mieszkanie. Czekać na rządowe dopłaty czy kupić już teraz?

Czy przyszli nabywcy mieszkań wstrzymują się w decyzją o zakupie, czekając na rządowe dopłaty w programie Na start? Czy rośnie liczba osób kupujących za gotówkę. Czy deweloperzy zaobserwowali wzrost liczby rezerwacji?

Warto zainwestować w termomodernizację domu nie tylko ze względu na niższe rachunki

Ocieplone domy i mieszkania w budynku po termomodernizacji szybciej znajdują nabywców i najczęściej osiągają też wyższą cenę – przyznają zapytani w sondzie przeprowadzonej przez portal GetHome.pl pośrednicy w obrocie nieruchomościami.

REKLAMA