REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kredyt a wypowiedzenie umowy o pracę

Subskrybuj nas na Youtube
Kredyt
Kredyt
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Kredyt, w szczególnych przypadkach, możemy zaciągnąć nawet, gdy otrzymaliśmy wypowiedzenie umowy o pracę. Gdy pracownik jest w trakcie okresu wypowiedzenia bank nie musi zażądać dodatkowych zabezpieczeń, trudności mogą pojawić się w przypadku kredytu hipotecznego. Przeczytaj, kiedy bank zaczyna powątpiewać w terminową spłatę.

Wypowiedzenie umowy o pracę nie musi przekreślać naszej szansy na płynne spłacanie kredytu. Jednak pracownik zatrudniony na czas nieokreślony, najlepiej przez długi czas u tego samego pracodawcy, to dla banków jeden z najmilej widzianych kandydatów na kredytobiorcę. Wprawdzie umowa podpisana bezterminowo jeszcze nie gwarantuje, że status zawodowy klienta nie zmieni się przez cały okres spłaty kredytu, jednak daje dość duże prawdopodobieństwo, że będzie on nadal otrzymywał dochody przynajmniej na dotychczasowym poziomie. A właśnie z tych przyszłych dochodów będzie musiał spłacać kolejne raty kredytu.

REKLAMA

Zobacz także: Jak uzyskać najlepszy kredyt hipoteczny?

W zaświadczeniu o zarobkach dostarczanym do banku znajduje się nie tylko informacja o nazwie pracodawcy, dacie nawiązania stosunku pracy i wysokości płacy, ale też odpowiedź na pytanie, czy dana osoba nie znajduje się w okresie wypowiedzenia. Jeżeli tak jest, to umowa z dotychczasowym pracodawcą gwarantuje mu najwyżej jeszcze trzy pensje, a w najlepszym przypadku – trzy pensje i odprawę. W równym stopniu niepokojąca będzie dla banku informacja o tym, że firma zatrudniająca potencjalnego kredytobiorcę znajduje się w likwidacji. To również sygnał, że już wkrótce przestanie on osiągać regularne dochody. Każda z tych informacji jest poważną przesłanką, by odmówić takiej osobie udzielenia kredytu. Nie oznacza to jednak, że osoba właśnie zwalniana z pracy jest całkowicie pozbawiona szans na kredyt.

Zobacz także: Średnie zarobki wystarczą na dwupokojowe mieszkanie w „Rodzinie na Swoim”

Idea Expert sprawdził, jak do tego zagadnienia podchodzą poszczególne banki. Nasza analiza nie ma na celu zachęcania osób, które obawiają się utraty pracy, do zaciągania kredytów. Są jednak sytuacje, w których likwidacja firmy jest tylko elementem restrukturyzacji grupy. Może się też zdarzyć, że etat jest tylko jednym ze źródeł utrzymania kredytobiorcy. W przypadku gdy ma on inne źródła dochodu, wykorzystanie etatu po prostu ułatwia przejście przez procedurę kredytową.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Czy transakcje kartą zbliżeniową są bezpieczne?

Wpływy na konto

W niektórych sytuacjach osoba starająca się o kredyt w ogóle nie musi przynosić do banku zaświadczenia o zarobkach. Jest to możliwe, gdy pożycza niewielką kwotę z banku, do którego regularnie wpływa jej wynagrodzenie. Komisja Nadzoru Finansowego rekomenduje, by bank weryfikował dochody przyszłych kredytobiorców. Jasno też mówi, że oświadczenie klienta o osiąganych dochodach to zbyt mało. Z drugiej strony nie nakazuje bankom, by bezwzględnie domagały się zaświadczeń wystawianych przez zakład pracy. Wystarczającym potwierdzeniem, że klient otrzymuje regularne przychody, jest historia powtarzających się co miesiąc wpływów na konto. Są banki, które na tej podstawie wręcz same wyliczają klientowi dostępny limit kredytowy i umożliwiają jego uruchomienie w bardzo prosty sposób. Jeżeli klient zaakceptuje taką propozycję, bank pożyczy mu pieniądze nie weryfikując, czy umowa będąca podstawą wpływów na konto nie wygaśnie za miesiąc lub dwa.

Zobacz także: Kto może kupić dom za 800 tysięcy złotych?

Gdy jesteśmy w trakcie okresu wypowiedzenia

Dokument z adnotacją o okresie wypowiedzenia lub likwidacji zakładu powinien zamykać drogę do uzyskania kredytu. Jednak w szczególnych okolicznościach banki mogą odstąpić od tej zasady. Jest na to szansa, o ile przyszły kredytobiorca potrafi wykazać, że nawet po wygaśnięciu umowy z obecnym pracodawcą będzie otrzymywał dochody pozwalające na prawidłową obsługę kredytu. Tylko pod takim warunkiem będzie mógł pożyczyć pieniądze.

Zobacz także: Konto bankowe dla młodzieży – w którym banku?

REKLAMA

Najprościej, gdy oprócz stałego miejsca pracy potencjalny kredytobiorca ma też inne dochody – oczywiście regularne i możliwe do udokumentowania. Mogą to być np. wpływy z powtarzalnych umów o dzieło czy z prowadzonej obok pracy na etacie działalności gospodarczej. Takie dochody mogą być trudniejsze do udokumentowania niż pochodzące z pracy etatowej; niezbędne może się okazać np. przedstawienie w banku rocznego zeznania podatkowego. To może wystarczyć do otrzymania pozytywnej decyzji kredytowej.

Osoba znajdująca się w okresie wypowiedzenia może już mieć podpisaną kolejną umowę o pracę, wchodzącą w życie po wygaśnięciu umowy z poprzednim pracodawcą. Taki dokument nie tylko zapewnia komfort psychiczny, ale jest też poważnym atutem w rozmowach z bankiem. Potwierdza bowiem fakt, że kredytobiorca nadal będzie otrzymywał dochody, tyle że z innego źródła.

Z punktu widzenia osoby ubiegającej się o kredyt nieźle wygląda też sytuacja, gdy rozwiązanie umowy o pracę wiąże się z przejściem pracownika na emeryturę. To oznacza, że dochody najprawdopodobniej się obniżą, jednak staną się nawet bardziej przewidywalne i stabilne niż w okresie zatrudnienia. Takiej osobie bank może pożyczyć pieniądze, jednak będzie to kwota dostosowana do przyszłego, a więc obniżonego poziomu dochodów.

Zobacz także: Problemy ze spłatą kredytu – jak je rozwiązać? Poradnik

Także osoba zatrudniona przez firmę znajdującą się w stanie likwidacji nie traci całkowicie szans na kredyty. Likwidacja może być ostatnim krokiem przed całkowitym zakończeniem działalności przez firmę, jednak może też wynikać z wewnętrznej reorganizacji przedsiębiorstwa i oznaczać tylko tyle, że po jej zakończeniu pracownik będzie nadal zatrudniony, tyle że już przez formalnie inny podmiot. Ciągłość zatrudnienia będzie więc faktycznie zachowana. Taki fakt trzeba oczywiście udokumentować. Konieczność przedstawienia niestandardowych dokumentów oznacza, że proces kredytowy może się wydłużyć. W równym stopniu dotyczy to osób pracujących w firmach postawionych w stan likwidacji, jak i znajdujących się w okresie wypowiedzenia.

Ważna jest regularność spłaty

Inna jest sytuacja osób, które zdążyły zaciągnąć kredyt zanim pracodawca wypowiedział im umowę o pracę. Ci kredytobiorcy powinni dołożyć wszelkich starań, by terminowo rozliczać się z bankiem. W przypadku drobnego kredytu (na przykład gotówkowego czy na karcie kredytowej) późniejsze zmiany w życiu zawodowym kredytobiorcy nie powinny mieć wpływu na relację z bankiem. Jeśli tylko klient będzie regularnie spłacał zadłużenie, bank raczej nie będzie się interesował jego sytuacją zawodową czy finansową.

Zobacz także: „Rodzina na Swoim” – kiedy można stracić dopłatę?

Bardziej skomplikowana jest sytuacja osób zaciągających kredyty hipoteczne. W umowach zwykle znajdują się zapisy zobowiązujące kredytobiorcę do informowania banku o każdej istotnej zmianie sytuacji majątkowej. Zwykle kredytobiorcy o nich nie pamiętają (albo nie chcą pamiętać) i z własnej inicjatywy nie udzielają bankom takich informacji. Zdarza się więc, że to instytucja finansowa sama zwróci się do kredytobiorcy o dostarczenie kolejnego zaświadczenia o zatrudnieniu i zarobkach. Do tego czasu dobrze jest już znaleźć nowego pracodawcę. Jeśli wynagrodzenie w nowym miejscu pracy nie będzie niższe niż w poprzednim, nie wpłynie to w żaden sposób na relację z bankiem.

Piotr Ceregra, Idea Expert

Zobacz także: Niższa stawka WIBOR – wkrótce mniejsza rata kredytu

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Student wynajmuje mieszkanie (jesień 2025 r.). Czynsze i opłaty za kawalerkę i większe mieszkania

- W niektórych miastach ceny kawalerek zrównały się z cenami małych mieszkań dwupokojowych. Studenci mimo to najpierw wybierają kawalerki, potem szukają mieszkań, które mogliby wynajmować w duetach. Zauważam także, że ceny znowu zaczęły odgrywać wielką rolę w przypadku wynajmów studenckich. Był taki czas, gdy ważniejsza była lokalizacja, a nawet kwestie związane np. z wystrojem mieszkania. Teraz najważniejsza jest cena – przyznaje Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

CPK – nowe przepisy 2025: zmiany w wywłaszczeniach nieruchomości i wypłacie odszkodowań [Projekt przyjęty przez Radę Ministrów]

We wtorek, 26 sierpnia 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym (CPK). Chodzi o proces wywłaszczania i uzyskania odszkodowania. Projekt zakłada m.in. wprowadzenie minimalnego terminu na wydanie nieruchomości.

Ceny mieszkań w 2025 r. rosną wolniej (4,3% r/r) niż wynagrodzenia (+8,9% r/r)

Dostępność cenowa mieszkań poprawia się – sugerują dane GUS i NBP. Sprzyjają temu spadająca już od roku dynamika wzrostu cen mieszkań i solidny wzrost wynagrodzeń. W drugim kwartale 2025 r. mieszkania na 7 największych rynkach były o 4,3% droższe niż rok wcześniej. Za to wynagrodzenia w przedsiębiorstwach w tym samym czasie wzrosły o 8,9%.

Motyl inspiracją prac nad nowymi materiałami do chłodzenia i ogrzewania budynków

Motyl, a dokładnie budowa jego skrzydeł, ma być inspiracją i wzorem dla specjalnych powłok, które będą umożliwiać zarządzanie ciepłem w budynkach. Trwają prace nad nowymi materiałami do chłodzenia i ogrzewania budynków.

REKLAMA

Nowe inwestycje mieszkaniowe a relacje sąsiedzkie. Co ułatwia integrację?

Jakie rozwiązania infrastrukturalne sprzyjające budowaniu relacji międzyludzkich i integracji mieszkańców pojawiają się we współczesnych projektach deweloperskich? Jakie kierunki dominują w aranżacji nowych inwestycji? Które z wdrażanych koncepcji okazują się najbardziej efektywne? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl

Cena 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego za II kwartał 2025 r. [Komunikat GUS]

Prezes Głównego Urzędu Statystycznego wydał 25 sierpnia 2025 r. komunikat w sprawie ceny 1 m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego za II kwartał 2025 r. Komunikat zostanie ogłoszony w Dzienniku Urzędowym GUS.

Co oznacza zasiedzenie nieruchomości w dobrej wierze?

Dobra i zła wiara są podstawowymi pojęciami w sprawach o zasiedzenie. Na czym polega zasiedzenie nieruchomości w dobrej wierze? Jakie aktualnie obowiązują terminy zasiedzenia?

Czy użyczenie mieszkania trzeba opodatkować?

W praktyce często zdarza się, iż użyczamy bezpłatnie mieszkanie naszemu rodzeństwu, kuzynom czy znajomym. Jak na te sytuacje patrzy skarbówka? Niuanse umowy użyczenia wyjaśnia Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl.

REKLAMA

Budujesz, remontujesz, rozbudowujesz? Sprawdź, czy potrzebujesz ubezpieczenia

Rosnące ceny materiałów i wartość nieruchomości sprawiają, że coraz częściej decydujemy się na ubezpieczenie już na etapie budowy, remontu czy rozbudowy. Dobrze dobrana polisa pozwala zabezpieczyć majątek przed nieprzewidzianymi zdarzeniami i stratami finansowymi.

Ubezpieczasz dom? Sprawdź, czego unikać i na co zwrócić uwagę

Ulewne deszcze, awaria instalacji elektrycznej, pęknięcie rury czy włamanie - to zdarzenia, które mogą przydarzyć się każdemu właścicielowi domu lub mieszkania. Choć nie da się ich przewidzieć, warto wcześniej pomyśleć o ich skutkach. Ubezpieczenie nieruchomości nie jest wyłącznie formalnością przy kredycie, ale może pomóc w pokryciu strat i naprawie szkód.

REKLAMA