REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

O ile spadła zdolność kredytowa?

Magdalena Piórkowska
Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
Arkadiusz Rojek, Home Broker
Zdolność kredytowa Polaków spadła o 7%. Fot. Fotolia
Zdolność kredytowa Polaków spadła o 7%. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zdolność kredytowa Polaków spadła o 7%, czyli o prawie 28 tys. zł. Taki spadek wywołały dwa czynniki: Rekomendacja SII i wzrost stopy WIBOR. Czy spadająca zdolność kredytowa powinna martwić kredytobiorców?

Trzyosobowa rodzina, która osiąga dochód na poziomie 5 tys. zł netto (zbliżony do tzw. średniej krajowej), i nie spłaca żadnych innych zobowiązań, może liczyć obecnie przeciętnie na 363,1 tys. zł kredytu mieszkaniowego w złotych – takie są pierwsze szacunki Home Broker na podstawie analizy styczniowej oferty banków. Taka sama rodzina, która ubiegała się o kredyt złotowy w grudniu, mogła liczyć średnio na 391,9 tysięcy. Oznacza to, że w ciągu kilku dni zdolność zmniejszyła się średnio o prawie 28 tys. zł, czyli o nieco ponad 7%.

REKLAMA

Zobacz także: Kredyt hipoteczny tylko w złotówce

Wiek emerytalny

W szacunkach przyjęto, że rodzina ubiega się o finansowanie na 30 lat. Gdyby kredyt miał być na dłuższy okres, różnica w zdolności między grudniem a listopadem byłaby większa. O ile bowiem jeszcze w zeszłym miesiącu bank do wyliczania zdolności mógł przyjąć 30-letni czy nawet dłuższy okres (maksymalny okres kredytowania na rynku to 50 lat), to obecnie musi przyjąć najwyżej  25 lat. W szacunkach nie uwzględniono następującej sytuacji: jeśli w okresie spłaty kredytobiorcy wejdą w wiek emerytalny, bank powinien odpowiednio zmniejszyć ich dochód.

Zobacz także: Rekord „Rodziny na Swoim” w 2011 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zły WIBOR

Dane Home Broker prowadzą też do innego ciekawego wniosku – styczniowy spadek przeciętnej zdolności był najprawdopodobniej spowodowany nie tylko wejściem w życie Rekomendacji, lecz także opóźnionym skutkiem wzrostu WIBOR-u. W ostatnim kwartale ubiegłego roku choć WIBOR wzrósł o 0,23 pkt. proc., przeciętna zdolność w poszczególnych miesiącach prawie się nie zmieniła. Pozwala to przypuszczać, że podwyżka została uwzględniona właśnie w styczniu i skumulowała się w czasie z Rekomendacją SII. To o tyle optymistyczny sygnał, że na ten rok prognozowany jest spadek WIBOR-u. Jeśli więc banki nie podniosą marż kredytowych, zdolność ma szansę ponownie wzrosnąć. Uwzględniając te dwa czynniki, czyli wejście w życie zaleceń nadzoru i wzrost stopy bazowej, spadek zdolności o 7% należy traktować jako stosunkowo nieduży. Przewidywania były bardziej pesymistyczne, bo mówiły o obniżeniu zdolności w złotych nawet o 10%.

Zobacz także: Kredyt Bank nie udzieli już kredytu w euro

Niższa zdolność, ale nadal wysoka

Nawet zdolność wyliczana zgodnie z nowymi wymogami jest większa od przeciętnej kwoty kredytu mieszkaniowego. W III kwartale, według danych ZBP, wyniosła ona 214 tys. zł (nowe umowy). Średni wskaźnik LtV, czyli relacja kwoty zadłużenia do wartości nieruchomości, wyniósł natomiast ok. 75%. A to oznacza, że przeciętny kredytobiorca dysponował wkładem własnym przy zakupie mieszkania. Większość rodzin nie powinna zatem odczuć konsekwencji spadku zdolności kredytowej. W najgorszej sytuacji są osoby o najniższych zarobkach, które nie dość, że mają bardzo niską zdolność, to rzadko dysponują oszczędnościami. Im dużo trudniej będzie teraz kupić własne M.

Zobacz także: Kredyty mieszkaniowe już zdrożały?


Niska zdolność dla kredytów w euro

Znacznie gorzej wygląda sytuacja w przypadku kredytów w euro. Tu nie dość, że wymogi nowej Rekomendacji są znacznie bardziej rygorystyczne, to jeszcze znacznie skurczyła się oferta banków. Obok obliczania zdolności dla maksymalnie 25-letniego okresu kredytowania, dochodzi jeszcze ograniczenie, że rata nie może stanowić więcej niż 42% dochodu netto (dotychczas 50% dla zarabiających nie więcej niż średnia krajowa i 65% dla pozostałych). Z kredytowania w walutach wycofali się w ostatnich dniach dwaj duzi gracze – PKO BP i Kredyt Bank, a od przyszłego tygodnia zrobi to też Credit Agricole. Ponadto mBank i Multibank znacznie ograniczyły ich dostępność (kolejne banki sygnalizują taki zamiar). W styczniu przeciętna zdolność w euro rodziny z naszego przykładu skurczyła się o ponad 103 tys. zł względem grudnia. Rodzina z powyższego przykładu mogłaby liczyć średnio na 227 tys. zł kredytu (wobec 330 tys. zł w grudniu; spadek aż o 31%). To o prawie 40% mniej niż wynosi jej zdolność w przypadku finansowania w złotych. Dane te pozwalają podtrzymać prognozę Home Broker na ten rok, która zakłada marginalizację kredytów w euro.

Zobacz także: Ile może pożyczyć od banku kierowca tira?

Postaraj się o podwyżkę

Home Broker oszacował też, o ile więcej musiałby zarabiać kredytobiorca, aby utrzymać swoją zdolność kredytową w styczniu. Do tego badania przyjęto, że chce on zaciągnąć kredyt w złotych na kwotę 250 tys. zł i spłacać go przez 30 lat. O ile w grudniu 3-osobowa rodzina musiała zarabiać przeciętnie 3916 zł netto, żeby takie finansowanie dostać, to w styczniu jest to już 3750 zł. Różnica wynosi więc 166 zł. Jeśli jednak uśrednimy same różnice w dochodzie dla każdego banku, to okaże się, że brakujący dochód to 150 zł. A to oznacza, że w przypadku umowy o pracę konieczna jest podwyżka rzędu 250 zł brutto, aby kredytobiorcy nie odczuli spadku zdolności.

Nowe czy stare zasady?

Przed obniżką zdolności mogą uchronić się osoby, które złożyły wniosek o kredyt przed końcem roku. Banki podawały różne daty – 31 grudnia, 30 grudnia, 27 grudnia. Jednak samo złożenie wniosku przed końcem roku może nie wystarczyć do tego, żeby był on rozpatrywany na starych zasadach. W lepszej sytuacji są osoby, które mają już przynajmniej wstępną decyzję kredytową, o ile bank ocenił zdolność przed końcem roku. Jest spora szansa na to, że bank nie będzie jej analizował ponownie, choć poszczególne banki mogą mieć różne procedury w tym zakresie.

Zobacz także: Zbliża się koniec „Rodziny na Swoim”

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zimowe obowiązki zarządców nieruchomości. Czy tylko odśnieżanie?

Wraz z pierwszym śniegiem zwiększa się ilość pracy dla wielu branż, również zarządzających nieruchomościami. Co należy do obowiązków zarządcy? Nie tylko odśnieżanie. 

Ile kosztuje trzypokojowe mieszkanie od dewelopera?

Ile trzeba mieć na trzypokojowe mieszkania od dewelopera? Gdzie kupimy najtaniej, a gdzie nieruchomości są najdroższe? W jakich przypadkach można liczyć na rabat? 

Palenie drewnem kawałkowym się opłaca. Piece, kominki i inne nowoczesne urządzenia zduńskie tanio i efektywnie ogrzewają mieszkania

Drewno kawałkowe należy do odnawialnych źródeł energii (OZE), co czyni je jednym z bardziej ekologicznych i przyjaznych środowisku paliw. Urządzenia zduńskie, w których można palić drewnem (takie jak piece, kominki, kuchnie kaflowe czy piece akumulacyjne) od lat cieszą się uznaniem, a ich zastosowanie we współczesnym budownictwie stale rośnie. Nowoczesne zduństwo to harmonijne połączenie tradycyjnych metod rzemieślniczych z innowacyjnymi technologiami oraz współczesnymi materiałami. Takie podejście oferuje liczne zalety, dzięki którym cieszy się coraz większym uznaniem we współczesnym świecie. Jakie są główne zalety tych urządzeń oraz ich rola w świetle wymagań technicznych WT2021? 

Wynajem krótkoterminowy w Polsce - jakie zmiany czekają najemców i wynajmujących. Jakie ograniczenia stosuje się w Europie?

Najem krótkoterminowy stał się w ostatnich latach jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi rynku nieruchomości. Branża mierzy się jednak z różnymi wyzwaniami, a pomysły ich rozwiązania wywołują falę komentarzy – choćby ostatnio wokół wypowiedzi Pani Minister Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz związanej z potrzebami wprowadzenia zmian w tym obszarze.

REKLAMA

Czy ziemię rolną może kupić tylko rolnik?

Czy ziemię rolną może kupić tylko rolnik? Kto może kupić ziemię rolną? Jakich formalności należy dopełnić? Czy na ziemi rolnej można wybudować dom? 

Umowa kredytowa w dolarach lub euro. Czy można ją unieważnić?

Jeśli mówimy o kredytach w obcej walucie, to najczęściej myślimy o kredytach frankowych. Ale jest wielu kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyty indeksowane lub denominowane do innych walut, takich jak dolar amerykański czy euro. Oni również mogą dochodzić swoich praw na drodze sądowej i m.in. domagać się ustalenia nieważności swoich umów kredytowych.

Jeżeli nie dopełnisz tych obowiązków, w przypadku pożaru, ubezpieczyciel nie wypłaci Ci odszkodowania. Obowiązek cyklicznych przeglądów kominiarskich i czyszczenia przewodów kominowych

Na każdym właścicielu i zarządcy nieruchomości ciąży obowiązek cyklicznych przeglądów kominiarskich oraz czyszczenia przewodów kominowych dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Niedopełnienie powyższych obowiązków to nie tylko ryzyko mandatu, ale również zagrożenie dla życia mieszkańców budynku oraz ryzyko utraty całego dobytku, w przypadku dojścia do pożaru spowodowanego niewłaściwym stanem technicznym przewodów kominowych. 

Wojna nerwów między sprzedającymi a kupującymi mieszkania przybiera na sile. A co z cenami, czy wskutek tego mocno ruszą w dół

Sprzedaż mieszkań na rynku wtórnym spada wolniej niż na rynku deweloperskim. Klienci wolą mieszkanie gotowe do zamieszkania, najlepiej z garażem. Ale i tu trwa wojna nerwów – między chcącymi sprzedać nieruhomoć szybko a stawiającymi na kupno po jak najniższej cenie.

REKLAMA

Studenci z zagranicy ratują rynek najmu mieszkań w wielu miastach, zwłaszcza w tych, które niekoniecznie są metropoliami

Wzrost liczby studentów z innych krajów sprawił, że łączna liczba osób studiujących w Polsce przestała spadać. Dane GUS potwierdzają, że wzrost udziału zagranicznych studentów jest bardzo widoczny. W niektórych województwach stanowią oni ponad 10% wszystkich studiujących. 

Budownictwo: rok 2024 jednym z najtrudniejszych od 20 lat

Budownictwo wyhamowało. Rok 2024 jest jednym z najtrudniejszych dla branży od 20 lat. Co jest powodem kryzysu i z jakich rozwiązań można skorzystać? Jak przyczynił się do tego problem z kredytem na start?

REKLAMA