REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Banki same wyliczają zdolność kredytową

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Magdalena Piórkowska
Arkadiusz Rojek, Home Broker
Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
Banki same wyliczają zdolność kredytową.
Banki same wyliczają zdolność kredytową.

REKLAMA

REKLAMA

Banki same wyliczają zdolność kredytową. Biorą pod uwagę nie tylko wysokość dochodów, lecz także comiesięczne wydatki potencjalnego kredytobiorcy. Im większa rodzina, tym koszt utrzymania jednej osoby jest mniejszy. Co jeszcze banki biorą pod uwagę przy wyliczaniu zdolności kredytowej?

Każdy klient, który składa wniosek o kredyt hipoteczny, musi podać, ile każdego miesiąca wydaje na utrzymanie mieszkania, samochodu, na żywność i inne dobra codziennego użytku. To obok osiąganych dochodów jedna z kluczowych informacji potrzebna do określenia wysokości raty, którą jest w stanie udźwignąć gospodarstwo domowe, a w związku z tym maksymalnej wysokości kredytu, jaką może zaciągnąć. Bank powinien jednak krytycznie podchodzić do deklaracji klientów. Taki obowiązek nakłada na niego m.in. rekomendacja T. Dlatego w wewnętrznych procedurach banki określają minimalne koszty utrzymania kredytobiorców. Zależą one m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym czy miejsca zamieszkania. Jeśli osoba wnioskująca o kredyt zadeklaruje wydatki niższe, bank do obliczenia zdolności kredytowej posłuży się ustalonymi przez siebie szacunkowymi kosztami. Jednak banki niechętnie ujawniają wysokość tych kosztów. Są one „zaszyte” w kalkulatorach kredytowych i nawet doradca finansowy może ich nie znać. Na ankietę Home Brokera dotycząca tych procedur odpowiedziało tylko siedem banków.

REKLAMA

REKLAMA

Banki mają swoje metody

Z ankiety wynika, że dla części banków każda kolejna osoba w rodzinie podnosi wydatki gospodarstwa domowego o taką samą kwotę. Taką politykę stosują m.in. Idea Bank, Getin Noble Bank, Nordea czy Deutsche Bank. W efekcie im większe gospodarstwo, tym proporcjonalnie mniejsze koszty przypadające na osobę. Bardziej skomplikowane zasady mają Eurobank, Polbank i Citi Handlowy. W dwóch ostatnich jednostkowy koszt utrzymania 3-osobowej rodziny jest większy niż 2-osobowej.

Zobacz także: Lokata nadal nie przynosi zysków

Banki różnią się też wysokością minimalnych kosztów, jakie ich zdaniem gospodarstwo domowe musi ponosić co miesiąc w związku z utrzymaniem każdego domownika. Liberalne są w tym względzie Idea Bank i Getin, które zakładają, że jednoosobowe gospodarstwo ponosi koszt minimum 1000 zł, w 2-osobowej rodzinie jednostkowy koszt to 600 zł, a w 5-osobowej – 360 zł. Nordea zakłada z kolei, że w niektórych lokalizacjach osoba samotna musi wydać na utrzymanie przynajmniej 600 zł, w 2-osobowej rodzinie jednostkowy koszt maleje do 450 zł, a w 5-osobwej do 400 zł. Deutsche Bank przyjmuje z kolei, że osoba samotna utrzyma się za 800 zł, a jedna osoba w 5-osobowej rodzinie „kosztuje” już tylko 480 zł (dotyczy to wszystkich lokalizacji poza aglomeracją warszawską, gdzie koszty są większe). W efekcie łączny minimalny koszt utrzymania 5-osobowej rodziny szacowany jest przez banki na kwotę od 1800 zł do 3723 zł dla banków ujętych w naszym zestawieniu.

REKLAMA

Jakie wnioski z tych danych mogą wyciągnąć kredytobiorcy? Ci, którzy żyją w małych gospodarstwach jedno- lub dwuosobowych i szukają możliwości maksymalizacji kwoty kredytu, powinni najpierw skierować swoje kroki do tych banków, które przyjmą atrakcyjny dla nich sposób szacowania kosztów. Duże rodziny powinny z kolei zacząć od sprawdzenia oferty banków, które znacząco zmniejszają koszt jednostkowy w miarę wzrostu liczby osób w gospodarstwie domowym. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzeba też pamiętać, że obok minimalnych kosztów życia określonych w standardowy sposób, banki mogą też stosować inne procedury pozwalające zweryfikować to, co klient deklaruje jako swoje wydatki na utrzymanie. Wydatki te można sprawdzić, na przykład analizując operacje na koncie osobistym.

Różna zdolność kredytowa

W przypadku analizy kredytowej bardzo duży wpływ na maksymalną kwotę kredytu ma też miejsce zamieszkania klientów. Jak już wspomniano, część banków przyjmuje różne limity dla poszczególnych miast i aglomeracji. Spośród banków, które zdecydowały się pokazać minimalne wartości wydatków gospodarstw, takie rozróżnienie mają Deutsche Bank (Warszawa i reszta kraju) oraz Nordea Bank (Warszawa i okolice, duże miasta wojewódzkie i ich okolice oraz reszta kraju). Na przykład Deutsche Bank przyjmuje, że koszt utrzymania jednoosobowego gospodarstwa w Warszawie jest o 200 zł wyższy niż w reszcie kraju. W Nordei, w zależności od lokalizacji, koszt utrzymania takiego gospodarstwa waha się od 600 zł do 850 zł.


Koszty utrzymania są bardzo ważne

Szacunek kosztów utrzymania jest szczególnie ważny dla kredytobiorców zarabiających mniejsze kwoty i szukających maksymalnej wysokości kredytu hipotecznego. Zdolność kredytowa klientów ustalana jest na podstawie dwóch wskaźników – omawianych wyżej kosztów utrzymania i wskaźnika DTI obliczanego jako stosunek wszystkich płaconych przez klienta rat (włącznie z ratą wnioskowanego kredytu) do jego dochodu netto. W chwili obecnej maksymalny wskaźnik wynosi 50% dla osób uzyskujących dochody poniżej przeciętnej w gospodarce i 65% dla osób zarabiających więcej. Przykładowe czteroosobowe gospodarstwo domowe, zarabiające na rękę 5 tys. zł (dwie osoby zatrudnione na umowę o pracę), mogłoby zaciągnąć kredyt o racie nieprzekraczającej 2,5 tys. zł (50% dochodu). Dodatkowo, jeśli przyjęte przez bank koszty utrzymania przekroczą 50% dochodu netto (a zdarzy się to na przykład w Polbanku i Citi Handlowym, które szacują koszty utrzymania w wysokości ok 3 tys. zł) wówczas maksymalna rata, którą bank będzie mógł zaproponować klientom, nie będzie mogła przekroczyć 2 tys. zł.

Zobacz także: „Rodzina na Swoim”: raport

Jak banki liczą zdolność kredytową parom homoseksualnym?

Sprawdziliśmy również, w jaki sposób banki traktują gospodarstwa domowe, które formalnie rodzinami nie są, ale są prowadzone wspólnie przez dwie osoby niespokrewnione ze sobą. Okazuje się, że przynależność do jednego gospodarstwa domowego wystarczy zadeklarować. Żaden z banków nie wymaga wspólnego miejsca zameldowania.  Na pewne utrudnienia mogą jednak napotkać pary homoseksualne . W Eurobanku dwie kobiety czy dwóch mężczyzn wnioskujących o wspólny kredyt i prowadzących wspólne gospodarstwo musi wykazać się pokrewieństwem. W przeciwnym przypadku analitycy bankowi uznają, że do wniosku przystępują dwa gospodarstwa domowe. A to oznacza obniżkę zdolności kredytowej.

Zmiany w liczeniu zdolności kredytowej

W styczniu, wraz z wejściem w życie nowych zasad obliczania zdolności kredytowej, banki będą zobowiązane do obliczania zdolności na takich samych zasadach jak opisane powyżej. Zmiany będą dotyczyły ograniczenia maksymalnego wskaźnika DTI dla kredytów walutowych do 42%, a także wymogu badania zdolności kredytowej dla kredytów spłacanych maksymalnie przez 25 lat. Nie oznacza to zakazu udzielania kredytów na dłuższy okres, ale zobowiązuje banki do ustalania maksymalnej kwoty kredytu tak jakby był spłacany najwyżej w takim okresie.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Elastyczność zamiast kredytu. Dlaczego młodzi Polacy coraz chętniej wybierają najem instytucjonalny?

Młodzi Polacy coraz rzadziej marzą o własnym mieszkaniu na kredyt. Zamiast tego stawiają na elastyczność, wygodę i bezpieczeństwo, jakie daje najem instytucjonalny (PRS). Ten segment rynku rośnie w rekordowym tempie – liczba mieszkań w tym standardzie wzrosła w Polsce o 30% w ciągu roku, a prognozy wskazują dalszy dynamiczny rozwój. Dlaczego właśnie PRS staje się symbolem nowoczesnego stylu życia młodych dorosłych?

Rynek mieszkań o wyższym standardzie - najnowsze dane

Jak duże jest obecne zainteresowanie mieszkaniami podwyższonego standardu i nieruchomościami premium? Jak szeroka jest oferta firm w tym segmencie oraz jakie są średnie ceny takich projektów? Czy deweloperzy planują nowe inwestycje o tym profilu? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Czujniki czadu i dymu. Jak prawidłowo zamontować

Czad jest wyjątkowo niebezpieczny zwłaszcza w sezonie grzewczym. Nie jesteśmy wstanie go wyczuć ani zobaczyć. Na rynku dostępne są urządzenia nieco sprytniejsze od nas, które w przypadku zagrożenia poinformują o wysokim stężeniu tej niezwykle niebezpiecznej substancji, już za kilka dni montaż czujników dymu i czadu będzie obowiązkowy.

Zagospodarowanie przestrzenne: zmiany w ustawie powinny być przemyślane. Nowe przepisy wejdą w życie w połowie 2026 r.

Wielka reforma dotycząca planowania i zagospodarowania przestrzennego trwa. Jakie korekty nowelizacji ustawy przewidziano? Kiedy wejdą w życie nowe przepisy? Przedsiębiorcy wystosowali apel do rządzących.

REKLAMA

Pies hałasuje i zakłóca spokój. Czy potrzebne są nowe przepisy?

W przypadku hałaśliwych zwierząt domowych nie pomogą ani przepisy administracyjne, ani karne. Na problem zwraca uwagę Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich.

Bez tego papierka zapomnij o odszkodowaniu w razie pożaru

Mogłoby się wydawać, że skoro m. in. budynki mieszkalne jednorodzinne, garażowe, gospodarcze w zabudowie jednorodzinnej oraz obiekty budowlane budownictwa zagrodowego i letniskowego, nie wymagają prowadzenia dla nich książki obiektu budowlanego, to nie dotyczy też ich obowiązek dokonywania przeglądów niektórych instalacji – skoro nie ma książki, do której wynik takiego przeglądu można by wpisać. Jednak nic bardziej mylnego! W niniejszym artykule skupimy się na jednym z istotniejszych obowiązków właścicieli nieruchomości.

Ustawa o jawności nie wpłynęła na obniżenie cen mieszkań [Raport]

W III kwartale br. nastąpiło ożywienie popytu na rynku mieszkaniowym - wynika z raportu JLL. Wejście w życie ustawy o jawności cen wywołało falę korekt w cennikach deweloperów, ale ich wpływ na poziom cen był znikomy, ponieważ podwyżki i obniżki się zrównoważyły.

TBS-y na marginesie. Najtańszy najem w Polsce wciąż bez wsparcia państwa

Mimo kryzysu mieszkaniowego i galopujących cen, Towarzystwa Budownictwa Społecznego nadal działają w cieniu polityki państwa. Choć oferują najtańszy i najbezpieczniejszy najem w kraju, ich potencjał pozostaje niewykorzystany – procedury są zbyt skomplikowane, a finansowanie znikome. Jeśli to się nie zmieni, za kilka lat czeka nas jeszcze głębszy kryzys.

REKLAMA

Miało nie być podatku katastralnego, a jednak po cichu trwają prace – rewolucja w podatku od nieruchomości coraz bliżej?

Od kilku lat w debacie publicznej pojawia się temat istotnych zmian w podatku od nieruchomości i już kilkukrotnie opinia publiczna była sondowana przez władze potencjalnym wprowadzeniem podatku katastralnego. Okazuje się, że jednak z sejmowych komisji właśnie obraduje nad taką propozycją. Co znamienne, dzieje się to w okresie, gdy planowany deficyt w budżecie państwa sięgnie blisko 300 mld zł, zatem dodatkowe pieniądze z nowego i droższego sposobu opodatkowania nieruchomości mogłyby stanowić istotny zastrzyk dla budżetu kosztem właścicieli nieruchomości.

Podatek od nieruchomości 2026. Jakie będą nowe stawki i jak najlepiej opłacić daninę?

Podwyżki cen gazu, prądu i żywności to dopiero początek. Po waloryzacji emerytur i innych świadczeń, inflacja ponownie upomni się o swoje, tym razem poprzez wyższe opłaty za domy i mieszkania. W 2026 roku wiele gmin wykorzysta wskaźnik inflacji, by podnieść lokalne podatki. Kogo dotkną największe podwyżki i czy Twój budżet domowy wytrzyma kolejne obciążenie?

REKLAMA