REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Przeczytaj uważnie umowę kredytową

Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
Uważne czytanie umowy kredytowej uchroni Cię przed zapłaceniem większego podatku. Fot. Fotolia
Uważne czytanie umowy kredytowej uchroni Cię przed zapłaceniem większego podatku. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Uważne czytanie umowy kredytowej uchroni Cię przed zapłaceniem większego podatku. Brak słowa „do” w określonym miejscu umowy może zwiększyć wysokość podatku o kilkaset złotych. Nieścisłości w umowie kredytowej wynikają z nieprecyzyjnych przepisów.

Znowelizowana w lutym tego roku ustawa o księgach wieczystych, obok innych celów, miała obniżyć koszty związane z zaciąganiem kredytów hipotecznych. Dwa funkcjonujące wcześniej rodzaje hipoteki:  zwykłą (zabezpieczała wierzytelność z tytułu kapitału) i kaucyjną (zabezpieczała wierzytelność, której kwoty nie można było z góry określić, czyli np. z tytułu odsetek) zastąpiono jedną  hipoteką, która zabezpiecza wierzytelność „do oznaczonej sumy pieniężnej” (art. 68 ust 2 ustawy o księgach wieczystych i hipotece).

REKLAMA

Kwota wierzytelności

REKLAMA

– Suma hipoteki według nowych przepisów nie jest tożsama z kwotą wierzytelności. Dlatego banki powinny hipotekę jako zabezpieczenie kredytu określać w umowach i zaświadczeniach jako hipotekę do kwoty X – wyjaśnia Iwona Mirosz, radca prawny, ekspert prawa bankowego.

Dodaje jednak, że nawet jeśli tak nie napiszą, to i tak – z mocy przytoczonej ustawy – hipoteka będzie zabezpieczać wierzytelność „do” określonej sumy pieniężnej. W przypadku kredytów mieszkaniowych, które są w Polsce kredytami o zmiennym oprocentowaniu, nie da się z góry określić całkowitej kwoty wierzytelności, nawet przy założeniu, że w trakcie spłaty nie pojawią się żadne dodatkowe koszty, którymi bank mógłby obciążyć kredytobiorcę (np. koszty windykacji). Ponadto, część kredytów mieszkaniowych jest indeksowana do obcych walut, a zatem wysokość wierzytelności wyrażona w złotych dodatkowo zmienia się pod wpływem kursu walutowego.

Zobacz także: Jak bank oblicza oprocentowanie kredytu?

Podatek od ustanowienia hipoteki

Kredytobiorca ustanawiający hipotekę musi z tego tytułu zapłacić podatek (nie licząc opłaty sądowej, która wynosi 200 zł). Ustawa o podatku od czynności cywilnoprawnych przewiduje podatek w wysokości 0,1% od ustanowienia hipoteki „na zabezpieczenie istniejącej wierzytelności” oraz 19 zł w przypadku zabezpieczenia „wierzytelności o wysokości nieustalonej”. Taki podział to pozostałość poprzedniego systemu prawnego w zakresie rodzajów hipoteki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

– Obecnie kredytobiorca ustanawia jedną hipotekę zarówno na sumę główną, jak i na odsetki i koszty, których kwota nie jest ustalona w chwili ustanawiania hipoteki, a wręcz nie istnieje. Wobec tego zastosowanie ma opodatkowanie w wysokości 19 złuważa Iwona Mirosz.

Podobnego zdania jest Magdalena Flis, doradca podatkowy współpracujący z firmą „Tax Care”. Zastosowanie powyższej zasady potwierdza też interpretacja wydana przez Ministra Finansów.


Niespójność przepisów

–  Podstawą do naliczenia podatku jest umowa kredytowa – zaznacza Magdalena Flis.

Jednak banki nie zawsze określają w umowie kredytowej hipotekę „do kwoty”. Z danych Home Broker Doradcy Finansowi wynika, że zdarzają się zapisy określające hipotekę „w wysokości x”.

– W przypadku, gdy w umowie kredytowej znajdzie się taki zapis, należna stawka podatku to 0,1% określonej tam kwoty wierzytelności, na zabezpieczenie której ustanowiono hipotekę – ocenia Magdalena Flis.

– Nie ma znaczenia, że z punktu widzenia ustawy o księgach wieczystych wierzytelność ta i tak ma charakter kaucyjny, bo nie jest z góry znana jej wysokość – zauważa Iwona Mirosz.

Załóżmy, że kredytobiorca zadłużył się w banku na 300 tys. zł, a ten wpisał do umowy hipotekę w kwocie 600 tys. zł. Podatek wyniesie w takiej sytuacji 600 zł. Tymczasem, gdyby bank użył słowa „do” byłoby to tylko 19 zł.

Zobacz także: Jaka jest różnica między karencją a wakacjami kredytowymi?

Co grozi podatnikowi, jeśli zapłaci 19 zł zamiast 600 zł podatku?

W przypadku zaniżenia zobowiązania podatkowego na podatniku ciąży konieczność uregulowania kwoty zaległości oraz kwoty odsetek liczonych za okres zalegania z wpłatą. Ponadto, podatnik może zostać ukarany przez nałożenie na niego kary mandatu alko kary grzywny – przypomina Magdalena Flis.

Sytuacja, z jaką mamy do czynienia, jest konsekwencją niespójności pomiędzy znowelizowaną ustawą o księgach wieczystych a ustawą o podatku od czynności cywilnoprawnych, która nie została zmieniona.

Czujny kredytobiorca

Co zatem powinien zrobić kredytobiorca, aby mieć pewność, że zapłaci podatek 19 zł, a nie kilkaset złotych?

–  Przede wszystkim dokładnie przeczytać umowę kredytową i zadbać o to, aby zarówno w tej umowie, jak i w zaświadczeniu banku o udzieleniu kredytu oraz w oświadczeniu o ustanowieniu hipoteki znalazło się następujące sformułowanie: „Zabezpieczenie wierzytelności z tytułu  kredytu, roszczenia o zapłatę odsetek od kredytu, kosztów postępowania i windykacji stanowi hipoteka do kwoty……….. (słownie:.................... ) na nieruchomości .....................”. – radzi Iwona Mirosz.

Home Broker zapytał banki o zapisy stosowane w umowach kredytowych w części dotyczącej ustanowienia hipoteki. Banki udzielały niejednoznacznych odpowiedzi. Ostatecznie na 25 ankietowanych banków, tylko jeden przyznał, że określa w umowie hipotekę „w wysokości”, a nie „do….” przyjmując jej wysokość jako 160% kwoty wypłaconego kredytu.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

Kredyt 0 proc. pod dużym znakiem zapytania po przyjęciu projektu budżetu państwa na rok 2025 – czy osoby, które chcą zakupić własne mieszkanie, mogą jeszcze liczyć na kredyt z niskim oprocentowaniem?

Po przyjęciu przez Radę Ministrów w dniu 28 sierpnia 2024 r. projektu budżetu państwa na rok 2025 nastała burza wokół kredytu 0 proc. Czy jednak nie będzie kredytu z niskim oprocentowaniem na zakup pierwszego mieszkania? Jakie są aktualne, główne założenia kredytu 0 proc.?

Relacja zarobków do ceny mieszkania w 2024 r. W którym mieście w Polsce jest najkorzystniejsza?

Im więcej zarabiasz, tym łatwiej kupić mieszkanie? Niekoniecznie. Choć w Warszawie wynagrodzenia należą do tych najwyższych, to w ślad za  nimi idą bardzo drogie mieszkania. Ważny zatem jest stosunek zarobków do cen nieruchomości. W jakich miastach wypada on najkorzystniej? Gdzie znajdziemy najbardziej okazałą ofertę mieszkań? W jakich miastach można kupić na kredyt największe lokum? Eksperci portalu RynekPierwotny.pl postanowili to sprawdzić. 

REKLAMA

Teraz więcej okazji by kupić tanio mieszkanie, nawet za pół ceny rynkowej. Jest jeden warunek, a nawet dwa, korzystaj bo nie potrwa to długo

Na rynku mieszkaniowym nastał pat. Trudniej dostępne kredyty, wysokie ceny, oferty uszczuplone przez Bezpieczny Kredyt 2%. W efekcie w większości miast ceny z rynku pierwotnego zostały dogonione przez oferty mieszkań z drugiej ręki. Wbrew pozorom to stwarza więcej okazji do kupna po atrakcyjnej cenie.

Czy to już standard czy wciąż luksus? Jakie są nowe mieszkania od deweloperów?

Rynek nieruchomości zmienia się dynamicznie. Coś co kiedyś było luksusem, dziś staje się standardem. Przedstawiciele czołowych firm deweloperskich mówią o tym, jakie udogodnienia oferują obecnie w segmencie popularnym oraz premium. Sondę przygotował portal RynekPierwotny.pl.

REKLAMA