REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy można zastąpić architekta – inżynierem lub technikiem budownictwa?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Wg przepisów prawa, nie można deregulować jednego zawodu drugim. Umożliwienie takiego „zastępstwa” wprowadziłoby chaos w uprawnieniach, a także w wykonywanej pracy. W praktyce: architekt, inżynier budownictwa i technik budownictwa, posiadają zupełnie odmienne wykształcenie i umiejętności.

REKLAMA

REKLAMA

Ustawowa deregulacja w zawodzie architekta nie może prowadzić do dopuszczenia inżynierów budownictwa i techników budowlanych do wykonywania zawodu architekta. Powinna za to – i w taki sposób działania oraz plany Ministerstwa postrzegają architekci – poprzez uporządkowanie kompetencji zawodowych, ułatwiać dostęp do zawodu architekta oraz poszerzać możliwość wejścia na rynek pracy absolwentom wydziałów architektury i urbanistyki.

Izba Architektów RP stanowczo zareagowała na ostatnie wypowiedzi Polskiej Izby Inżynierów Budownictwa, w których PIIB powraca do pomysłów zmian w zakresie projektu Rozporządzenia o samodzielnych funkcjach technicznych w budownictwie. Emocje inżynierów budownictwa i techników budowlanych w kontekście żądania, aby poprzez furtkę legislacyjną mogli oni podejmować się projektowania architektury budynków o powierzchni do 1000 m3 nie tylko na terenach wiejskich (tzw. zabudowa zagrodowa, którą mogą projektować dotychczas), ale również w naszych miastach, ich centrach, a nawet na obszarach zabytkowych, są bowiem wprost elementem agresywnej walki o rynek. A jednocześnie próbą nieuzasadnionego wejścia bez odpowiedniego wykształcenia w kompetencje innego zawodu, na dodatek zawodu o wyżej ustawionych wymaganiach podczas kwalifikacji na studia.

Nie po to kształci się w Polsce inżynierów budownictwa, aby wykonywali zawód architekta. Po to kształci się w Polsce architektów. – czytamy w oficjalnym stanowisku IARP przekazanym Ministerstwu. Izba Architektów RP wyjaśnia w swoim piśmie, że zawody architekta i inżyniera budownictwa są całkowicie odmienne pod wieloma względami i popiera to stanowisko analizami porównawczymi (m.in. system kształcenia wyższego, rola w procesie inwestycyjnym, odpowiedzialność społeczna). Jednym z załączników jest nawet raport samej PIIB na temat wymagań stawianych zawodowi architekta przez Dyrektywę UE, w którym dokładnie widoczne są różnice w programach studiów na obu kierunkach.

REKLAMA

– Jeśli chcemy żyć w kraju o wysokiej kulturze i jakości przestrzeni, należy skończyć z zalewem domów jednorodzinnych projektowanych przez techników budowlanych. – mówi arch. Ryszard Gruda, prezes Izby Architektów RP. – Tymczasem propozycja inżynierów jest próbą bezpodstawnego wymuszania na ministerstwie, powrotu do rozwiązań rodem z PRL-u. Inspiracja takiego rozwiązania wywodzi się z powojennego  sposobu na uzupełniania braków kadrowych w obliczu konieczności odbudowy kraju. Rozwiązanie to było także stosowane w okresie „gomułkowskiej” Polski Ludowej, częściowo z powodu wymienionych braków kadrowych, częściowo jako przejaw walki z kulturą reprezentowaną przez architekturę. Zdumiewa i przeraża kontynuacja tych pomysłów w obecnych realiach historycznych i cywilizacyjnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pamiętajmy, że obiekty o kubaturze do 1000 m3, czyli przede wszystkim domy jednorodzinne, stanowią zasadniczą część wizerunku naszego kraju, wpływając na poprawę ładu przestrzennego, a tym samym standardu życia. Poprawie tego wizerunku z pewnością nie posłuży przyznanie kompetencji do jego kształtowania osobom bez odpowiedniego wykształcenia i zawodowego przygotowania. Takim przygotowaniem dysponują tylko architekci. To architekci wykonują zawód polegający na „współtworzeniu kultury przez projektowanie architektoniczne obiektów budowlanych, ich przestrzennego otoczenia oraz ich realizację, nadzorze nad procesem ich powstawania oraz na edukacji architektonicznej.” (art. 2 ust. 1 ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów).

– Projektowanie architektoniczne nie jest projektowaniem ustawienia przegród budowlanych, czyli ścian, okien i dachu. Jest procesem budowania kultury, tworzenia ładu przestrzennego w uwarunkowaniach środowiskowych i sąsiedzkich, z uwzględnieniem aspektów historycznych, socjologicznych, społecznych i psychologicznych. – wyjaśnia arch. Urszula Szabłowska, delegat krajowy Izby Architektów RP – Architekci są kształceni do takiej misji na studiach humanistyczno-technicznych. Inżynierowie są dobrzy z matematyki – potrafią liczyć przegrody i znakomicie je budować. Trzeba jednak dostrzegać różnice.

Architekci przypominają także, że myślenie o „pokrewieństwie” zawodów oraz przepisy o „ograniczonych uprawnieniach” wywodzą się z powojennego sposobu na uzupełnianie braków kadrowych w obliczu konieczności odbudowy kraju. W dzisiejszych realiach nikt już nie wpadnie na koncepcję, aby np. z powodu niedoboru lekarzy medycyny nadać ograniczone uprawnienia do leczenia ludzi osobom, które posiadają nie tylko pokrewne, ale nawet bardzo pokrewne wykształcenie – np. lekarzom weterynarii, farmaceutom czy pielęgniarkom. Dopuszczenie inżynierów budownictwa i techników budowlanych do projektowania architektonicznego w miastach (np. obiektów zabytkowych) byłoby ewenementem na skalę europejską, gdyż we wszystkich krajach UE takie rozszerzenie uprawnień jest zakazane.

Zobacz także: Formalności w budownictwie

Zobacz także: serwis Działka

Zobacz także: serwis Projekt

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kiedy wreszcie zmiany w obowiązku odśnieżania chodników przed posesją - trwają prace nad zniesieniem tego uciążliwego obowiązku

Chociaż zimy ostatnimi czasy są coraz mniej obfitujące w opady śniegu, to jednak zjawisko to corocznie występuje. Wówczas właściciele posesji, a także zarządcy w przypadku spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych, muszą zakasać rękawy, wziąć szufle i łopaty w dłoń (lub zlecić odpłatnie takie prace), oraz odśnieżać i oczyszczać z lodu czy błota chodnik, przy którym położona jest posesja, choćby nie stanowił on ich własności, a wchodził w pas drogowy.

Jak segregować tekstylia od 2025 - unikaj tych błędów i kar, bo grozi grzywna do 5000 zł oraz 400% opłaty za śmieci

Od 1 stycznia 2025 r. w Polsce obowiązuje konieczność osobnej segregacji tekstyliów jako nowej frakcji odpadowej. Wynika to z konieczności spełnienia norm recyklingowych i odzysku jak największej ilości surowców – teraz także w zakresie tekstyliów, które po zużyciu wrzucane do odpadów zmieszanych nie były recyklingowane w wystarczającym stopniu lub po zanieczyszczeniu już się do tego nie nadawały.

Wakacje podatkowe po zakończeniu budowy. Mogą trwać tylko miesiąc, ale mogą też i 11 miesięcy. Zawsze trzeba jednak wywiązać się z tego obowiązku

Od kiedy trzeba płacić podatek od nieruchomości od nowego domu? To zależy. Jednak niezależnie od tego, kiedy powstanie obowiązek podatkowy, prawo przewiduje również inne obowiązki, z których trzeba się wywiązać. Od razu i na czas. Nie warto narażać się organom podatkowym.

Będzie nowy podatek od nieruchomości, Sankcyjna stawka od pustostanów ma obniżyć ceny mieszkań, ale czy obniży

Nawet 30-krotnie większy podatek od nieruchomości mogą zapłacić przedsiębiorcy, w tym deweloperzy, posiadający puste lokale. Podstawą do takich działań są obowiązujące obecnie zasady naliczania podatku od nieruchomości, które różnicują stawki w zależności od sposobu użytkowania lokalu.

REKLAMA

Polacy chcą modernizować domy, ale brakuje im wiedzy i narzędzi. Jest kalkulator efektywności energetycznej

Coraz więcej Polaków myśli o energooszczędnych zmianach w swoich domach, ale koszty i brak wiedzy powstrzymują ich przed działaniem. ING Bank Śląski uruchomił bezpłatny kalkulator, który pomaga zaplanować termomodernizację i oszacować jej opłacalność.

Jakie ogrodzenie bez pozwolenia, a jakie na zgłoszenie – koniec z ostro zakończonymi płotami? Kluczowa jest wysokość, zmierz swój płot – nowe przepisy

Przepisy prawa budowlanego są na tyle rozbudowane, a ograniczenia w wykonywaniu prawa własności obostrzone tak, że można już zapomnieć o powiedzeniu „wolnoć Tomku w swoim domku”. Przepisy dotykają też zasad stawiania ogrodzeń.

Kto kupuje w Polsce mieszkania? [Sonda]

Kto z zagranicy kupuje w Polsce mieszkania? Czy liczba obcokrajowców kupujących nieruchomości w Polsce rośnie? Jakie mieszkania wybierają? Oto wyniki sondy przeprowadzonej przez dompress.pl.

Jeden drobiazg sprawia, że organy podatkowe żądają podatku od domków holenderskich. Przez wiele lat podatnicy za nie nie płacili. Wiele osób jest zaskoczonych

Przepisy dotyczące podatku od nieruchomości zmieniły się od 1 stycznia 2025 roku. Choć zmiany miały mieć charakter porządkujący, a celem ustawodawcy nie było wprowadzenie nowych obciążeń, to jednak praktyka okazała się być inna.

REKLAMA

Spadek cen materiałów budowlanych: chwilowa ulga czy początek drożyzny?

Ceny materiałów budowlanych spadły średnio o 1 proc., dając inwestorom chwilę wytchnienia. Eksperci ostrzegają jednak, że jesienny wzrost popytu może szybko odwrócić trend i wywołać kolejne podwyżki.

Przyszłość rynku mieszkaniowego w Polsce

Oferta na rynku nowych mieszkań jest dziś spora, ale projektów wprowadzanych do realizacji jest coraz mniej. Rynek dojrzewa, konsoliduje się, pojawiają się nowe przepisy budowlane i regulacje determinujące jego rozwój. Jakie trendy i zjawiska będziemy obserwować w sektorze mieszkaniowym w nadchodzącym czasie? Jak rynek mieszkaniowy będzie się zmieniał? Sondę opracował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA