Jak zadbać o lakierowaną podłogę?
REKLAMA
REKLAMA
Za nie poświęcenie należytej uwagi naszej podłodze możemy dostać mocno „po kieszeni”. Wymiana jej pojedynczego, zniszczonego fragmentu jest bowiem bardzo trudna. Zeszlifowanie i powtórne polakierowanie go sprawi, że zawsze będzie się odróżniał od reszty. Warto więc poświęcić odrobinę czasu, aby nie dopuścić do jej zniszczenia – nie jest to bowiem ani trudne, ani czasochłonne.
REKLAMA
Sposoby zabezpieczania
Drewno to materiał higroskopijny. Oznacza to, że reaguje ono na wilgoć. Optymalny klimat dla naszej podłogi to 45-65% wilgotności oraz 18-23C. Warto wiedzieć, że nawet, jeśli w naszym domu nie panują wymarzone warunki dla drewna, odpowiednia ochrona zapewni mu długowieczność. W tym celu przed drzwiami wejściowymi ułóżmy maty ochronne, w które będzie wsiąkała woda, błoto i sól z naszych butów. Nóżki od krzeseł i stołów podklejmy filcem i starajmy się nie chodzić po domu na wysokich obcasach.
Podstawowa pielęgnacja
Dbając o nasza podłogę pamiętajmy przede wszystkim o regularnym zamiataniu i odkurzaniu. Od czasu do czasu warto również przetrzeć ją wilgotną szmatką. Do pielęgnacji używajmy środków na bazie żywic akrylowych – nie parafiny lub silikonu. Wnikają one bowiem w strukturę lakieru, przez co w przyszłości mogą sprawić problemy przy renowacji.
Na trudne zabrudzenia
Wyjątkowego rodzaju plamy powinniśmy usuwać jak najszybciej po ich powstaniu. Posłużą nam do tego preparaty, które znajdują się w każdym domu. Piwo, wino, śmietanę, mleko, soki i owoce usuniemy z naszej podłogi wodą z płynem do mycia naczyń. Benzyna ekstrakcyjna to środek, który bez problemu poradzi sobie z plamami z pasty do butów, smoły, czekolady, oleju oraz innych tłuszczy. Smugi z ołówka i atramentu usuwamy natomiast spirytusem, a plamy z krwi – zimną wodą.
Mówią, że „lepiej zapobiegać niż leczyć”. Tę prawdę warto zastosować w przypadku naszej drewnianej, lakierowanej podłogi.
REKLAMA
REKLAMA