REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Teraz więcej okazji by kupić tanio mieszkanie, nawet za pół ceny rynkowej. Jest jeden warunek, a nawet dwa, korzystaj bo nie potrwa to długo

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Pojawia się coraz więcej okazji by kupić mieszkanie nawet za pół ceny
Pojawia się coraz więcej okazji by kupić mieszkanie nawet za pół ceny
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Na rynku mieszkaniowym nastał pat. Trudniej dostępne kredyty, wysokie ceny, oferty uszczuplone przez Bezpieczny Kredyt 2%. W efekcie w większości miast ceny z rynku pierwotnego zostały dogonione przez oferty mieszkań z drugiej ręki. Wbrew pozorom to stwarza więcej okazji do kupna po atrakcyjnej cenie.

To trochę jak w pokerze. Ceny metra kwadratowego osiągnęły niebywale wysokie poziomy, ale mieszkania sprzedają się dużo wolniej. Nie brakuje, zwłaszcza na rynku wtórnym sprzedających, którym pilno. By spieniężyć mieszkanie gotowi są na duże upusty w cenie.
To warunek pierwszy – mieszkanie z rynku wtórnego. A drugi – znacznie trudniejszy do spełnienie, to posiadanie gotówki. Okazja nie będzie bowiem czekać miesiąc, nawet z dużym zadatkiem, aż bank rozpatrzy wniosek o kredyt hipoteczny.

REKLAMA

Mieszkanie używane tańsze od nowego: gdzie jeszcze można kupić

REKLAMA

W niektórych miastach ceny mieszkań na rynku wtórnym i pierwotnym są… niemal takie same!
Największe różnice sięgające blisko 4 tysięcy złotych za metr kwadratowy mają miejsce w Katowicach oraz w Szczecinie.
Za to w Trójmieście, Warszawie czy w Krakowie ceny niemal się zrównały. Jeszcze ciekawsza sytuacja ma miejsce w Rzeszowie, gdzie według informacji NBP ceny transakcyjne w przypadku rynku wtórnego są wyższe niż rynku deweloperskiego.

– Informacje dotyczące rynku transakcyjnego w kontekście nieruchomości za II kwartał roku 2024 pokazują, że ceny na rynku wtórnym i pierwotnym niemal zrównały się w miastach, w których wartość nieruchomości jest najwyższa – komentuje mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości. 
– To może oznaczać, że podaż nowych mieszkań i ich dostępność w tych miastach jest mniejsza, co generuje duży wzrost zainteresowania mieszkaniami z rynku wtórnego – dodaje ekspert.

Różnice cen mieszkań nowych i używanych zwykle są standardem

REKLAMA

Eksperci przyznają, że naturalnym jest, że między cenami na rynku wtórnym, a pierwotnym utrzymuje się pewna różnica. Nowe mieszkania prosto od deweloperów zwykle są droższe od tych, jakie kupujemy od prywatnych właścicieli, którzy już użytkowali lokal.
Za standard uznaje się różnicę na poziomie ok. 20-25%.
W wielu miastach w Polsce taka różnica właśnie występuje. Zrównanie cen transakcyjnych na rynku wtórnym i pierwotnym na największych rynkach w Polsce należy uznać za sytuację, która jasno i wyraźnie pokazuje, że wzrost cen mieszkań jest faktem, a jednocześnie nie brakuje osób zainteresowanych zakupem.

– Wahania cen na rynku pierwotnym i wtórnym wydaje się być zjawiskiem coraz częstszym.
Jeszcze rok temu w niektórych miastach różnica w cenach przekraczała nawet 5 500 złotych, co uznawaliśmy za ewenement i dowód na to, jak mocno ceny na rynku deweloperskim uciekały rynkowi wtórnemu. Obecnie widzimy wyrównanie. W większości miast różnica ceny na rynku wtórnym i pierwotnym nie przekracza 2 tysięcy złotych za metr kwadratowy – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Największe dysproporcje widać w miastach, gdzie popyt na mieszkania jest największy, a jednocześnie wzrost cen najbardziej dynamiczny.
– W Krakowie, Gdyni, Gdańsku czy w Warszawie mieszkania na rynku wtórnym kosztują niemal tyle samo, co na rynku pierwotnym. Właściciele mieszkań na sprzedaż wiedzą, jakie jest zapotrzebowanie i nie zamierzają obniżać cen – mówi Mirosław Król, ekspert rynku nieruchomości.

Na drugim biegunie są mniejsze miasta.
– W Szczecinie czy w Bydgoszczy różnice sięgają od czterech do pięciu tysięcy złotych. Wynika to z faktu, że zasób ofert sprzedaży na rynku pierwotnym jest relatywnie mniejszy. Wiele także zależy od standardu mieszkań, jakie są dostępne na rynku. Można spodziewać się, że z powodu zapowiedzi programu kredyt #naStart wiele ofert zniknęło z rynku – mówi Mirosław Król. 

Okazja na tanie mieszkanie: ale na rynku wtórnym i za gotówkę

Czy najbliższy czas może przynieść korekty cen mieszkań? Eksperci rynku nieruchomości nie mają wątpliwości, że ceny nagle nie zaczną spadać. Wiele zależy od dostępności do kredytów hipotecznych oraz podaży ofert – zarówno w kontekście mieszkań od deweloperów jak i ofert z rynku wtórnego.
Mieszkania na rynku deweloperskim sprzedają się słabiej, ale w interesie deweloperów nie jest obniżanie ich cen. Wiele firm, mając naprawdę wysokie marże, zamiast obniżać ceny, woli po prostu czekać na czas, gdy ceny będą rosnąć lub gdy możliwości konsumentów wzrosną – tłumaczy ekspert.

– W tym względzie rynek wtórny jest bardziej nieprzewidywalny. Na rynku pojawiają się atrakcyjne oferty, zwykle, gdy sprzedający jest po prostu zmuszony do zbycia nieruchomości – podkreśla Mirosław Król.
Szacuje się, że do końca roku wzrost cen powinien być zahamowany, ale dynamika sytuacji na rynku nieruchomości w dużej mierze uzależniona jest od tego czy program kredyt #naStart wejdzie w życie czy nie.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA