Od 24 sierpnia 2024 r. można mniej płacić za prąd. Kto zaoszczędzi najwięcej na taryfach dynamicznych energii elektrycznej?
REKLAMA
REKLAMA
- Taryfy dynamiczne energii elektrycznej - o co chodzi? Ceny mogą się zmieniać wiele razy w ciągu doby
- Kto skorzysta na taryfach dynamicznych?
- Od czego zależą ceny energii?
- Gdzie można sprawdzić zmiany cen prądu w taryfach dynamicznych?
- Posiadacze fotowoltaiki zyskają
- Prawdziwe korzyści dopiero w 2025 roku
Taryfy dynamiczne energii elektrycznej - o co chodzi? Ceny mogą się zmieniać wiele razy w ciągu doby
Taryfy dynamiczne, znane również jako taryfy czasu rzeczywistego (TOU – Time of Use), stanowią nowoczesny model rozliczania energii elektrycznej. W przeciwieństwie do tradycyjnych taryf, gdzie cena energii jest stała przez całą dobę, taryfy dynamiczne uwzględniają zmieniającą się wartość energii w ciągu dnia.
Ceny prądu w tym modelu rozliczeń mogą zmieniać się co godzinę, pół godziny lub nawet co kwadrans, w zależności od zapotrzebowania na energię oraz jej podaży. W praktyce oznacza to, że w okresach wysokiego zapotrzebowania na energię i niskiej produkcji ze źródeł odnawialnych ceny są wyższe, natomiast w okresach niskiego zapotrzebowania i wysokiej generacji energii z OZE, ceny są niższe, a nawet mogą być ujemne. Odbiorcy końcowi będą mogli zdecydować się na zmianę sposobu rozliczenia zakupu energii elektrycznej. Taryfy dynamiczne dają możliwość wymiernej redukcji rachunków za prąd, pod warunkiem odpowiedniego zarządzania zużyciem energii.
Jak tłumaczył Prezes Urzędu Regulacji Energetyki: Cena energii w umowie z taryfą dynamiczną odzwierciedla w czasie niemalże rzeczywistym wahania cen na rynkach energii elektrycznej, w szczególności na rynkach dnia następnego i dnia bieżącego. Oferta dynamiczna referuje do rynków zorganizowanych, takich jak giełdy energii, czyli referuje ceny zawarte w taryfie, które mają odniesienie do cen giełdowych.
Kto skorzysta na taryfach dynamicznych?
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki wyjaśniał, że ustawa prawo energetyczne zobowiązuje sprzedawców do przedstawiania ofert z cena dynamiczną wszystkim odbiorcom w gospodarstw domowych. Ale aby móc wdrożyć to rozwiązanie muszą być spełnione określone warunki techniczne. Odbiorca musi być wyposażony w licznik zdalnego odczytu (LZO) po to, by móc odczytywać poziom zużycia energii w poszczególnych godzinach doby. Zdaniem Prezesa URE wejście w życie ofert z taryfą dynamiczną jest ściśle powiązane z momentem zainstalowania LZO, uruchomienia systemów zdalnego odczytu oraz Centralnego Systemu Informacji Rynku Energii (planowane na 1 lipca 2025 r.).
- To jest rozwiązanie dla świadomych klientów, którzy na przykład są w stanie zmienić swoje mieszkanie w bardziej smart czy bardziej inteligentne, a mają na przykład termę do wody i mogą ją zintegrować z cenami jakie mamy na rynku, tak aby latem woda grzała się w środku dnia, gdy jest dużo energii z fortowoltaiki i ceny potrafią spadać do zera, albo nawet poniżej zera – mówi w rozmowie z MarketNews24 Bartłomiej Derski, ekspert WysokieNapiecie.pl. – Natomiast zimą będą to raczej godziny nocne, gdy relatywnie zapotrzebowanie na energię mamy nieduże, a jest akurat sporo wiatru.
Zużywanie energii w godzinach największej jej produkcji z odnawialnych źródeł, takich jak energia słoneczna, to ekologiczne podejście nie tylko przynosi oszczędności, ale również przyczynia się do ochrony środowiska. Dzięki taryfom dynamicznym, sieć energetyczna może lepiej zarządzać popytem i dostosowywać produkcję energii do aktualnych potrzeb. To prowadzi do bardziej efektywnego wykorzystania zasobów energetycznych oraz stabilizuje sieć. Ponadto, korzystanie z taryf dynamicznych wspiera transformację energetyczną, przyczyniając się do integracji większej ilości odnawialnych źródeł energii w systemie.
Taryfy dynamiczne są już stosowane w takich krajach jak Norwegia, Holandia, Hiszpania, Włochy czy Estonia. Tam kilka milionów gospodarstw domowych korzysta z takiego rozwiązania. Doświadczenia tych rynków pokazują, że taryfy dynamiczne mogą pomóc w ustabilizowaniu dostaw energii elektrycznej do sieci oraz umożliwić konsumentom oszczędności na rachunkach za prąd.
Od czego zależą ceny energii?
Cena energii elektrycznej będzie zależeć od bieżącego popytu i podaży w systemie elektroenergetycznym. W typowym gospodarstwie domowym najwięcej energii zużywa się rano i po południu, co pokrywa się z szczytem zapotrzebowania na energię. Cena energii w tych godzinach będzie najwyższa, dlatego zasadne będzie zużywanie energii w godzinach poza szczytem, kiedy ceny będą najniższe. Jednak, aby skorzystać z taryf dynamicznych, konieczna jest wymiana tradycyjnych liczników energii na liczniki zdalnego odczytu (LZO). Zgodnie z ustawą Prawo Energetyczne, wymiana ta ma zostać zakończona do 2030 r.
Gdzie można sprawdzić zmiany cen prądu w taryfach dynamicznych?
Dane dotyczące kształtowania się taryf dynamicznych są publikowane przez operatorów systemów energetycznych oraz sprzedawców energii. Konsumenci mogą na bieżąco śledzić te informacje i podejmować działania optymalizacyjne. Wykorzystanie nowoczesnych technologii, takich jak system zarządzania energią SolarEdge ONE automatyzuje procesy i maksymalizuje oszczędności.
Posiadacze fotowoltaiki zyskają
Wprowadzenie taryf dynamicznych jeszcze bardziej podkreśli korzyści płynące z fotowoltaiki. Systemy fotowoltaiczne generują najwięcej energii w ciągu dnia, co zwykle zbiega się z okresami wyższych cen energii. Pozwala to właścicielom systemów fotowoltaicznych na maksymalizację oszczędności poprzez wykorzystanie darmowej energii słonecznej w okresach wysokiego zapotrzebowania.
Prawdziwe korzyści dopiero w 2025 roku
- Sprzedawcy energii elektrycznej w Polsce zapewne na początek nie będą spoglądać entuzjastycznie na obowiązek oferowania energii po cenach dynamicznych, ponieważ system informatyczny, który powinien już powstać nie jest jeszcze gotowy – komentuje B.Derski z WysokieNapiecie.pl. – W przyszłym roku, gdy ruszy system informatyczny (Centralny System Informacji Rynku Energii - CSIRE), powinniśmy spodziewać się korzystniejszych ofert i większą walkę o klientów.
REKLAMA
REKLAMA