REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie będzie powszechnej energii z OZE bez inwestycji w sieć elektroenergetyczną; bez samobilansujących się autonomicznych mikrosieci

Nie będzie powszechnej energii z OZE bez inwestycji w sieć elektroenergetyczną; bez samobilansujących się autonomicznych mikrosieci
Nie będzie powszechnej energii z OZE bez inwestycji w sieć elektroenergetyczną; bez samobilansujących się autonomicznych mikrosieci
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polska, zdaniem Komisji Europejskiej, realizuje unijne warunki, które umożliwiają uruchomienie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Na finansowanie inwestycji z zakresu energetyki i klimatu przewidziano 28 mld euro. Jacek Łukaszewski, prezes Schneider Electric na obszar Europy Środkowo-Wschodniej, zwraca przy tej okazji uwagę na potrzebę jak najszybszego podjęcia inwestycji w dostosowanie infrastruktury sieciowej do wymogów rozproszonej produkcji energii. Jak wskazuje – nie da się zbudować opartej o OZE sieci energetycznej przyszłości bez wdrożenia na szeroką skalę samobilansujących się, autonomicznych mikrosieci.

Transformacja energetyczna a inwestycje w sieci przesyłowe

REKLAMA

Jak wynika z założeń opracowanego w czerwcu 2022 r. Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), jednym z celów jest rozwój sieci przesyłowych oraz inteligentnej infrastruktury elektroenergetycznej. W sumie dla zwiększenia efektywności przesyłu energii oraz stabilności sieci elektroenergetycznej, związanej m.in. z przyłączaniem nowych mocy OZE, planuje się inwestycje w 360 km sieci przesyłowych 400kV. W grę wchodzi także wspieranie rozwoju lokalnych społeczności energetycznych.

REKLAMA

Polska zobowiązała się bowiem do rozbudowy mocy wytwórczych w zakresie fotowoltaiki i energetyki wiatrowej na lądzie do co najmniej 23,5 GW do II kw. 2026 r. Oznacza to, że przesyłowa infrastruktura elektroenergetyczna na każdym etapie musi być dostosowana do odbioru mocy ze znacznie większej ilości odnawialnych źródeł energii. Musi być również przystosowana do nowego, prosumenckiego modelu energetyki, opartego m.in. o rozwój lokalnych odnawialnych źródeł energii realizowanych przez wspomniane społeczności energetyczne (w tym klastry energii, spółdzielnie energetyczne oraz inne społeczności energetyczne wynikające z wdrożenia Dyrektywy RED II) oraz grupowo działających prosumentów (prosument zbiorowy i wirtualny) ze szczególnym uwzględnieniem roli JST (w szczególności gminy i związki gmin) tworzących tego typu lokalne społeczności [zob. Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności, czerwiec 2022 r.].

Wszystko to stanowi część szeroko pojętych inwestycji w dekarbonizację polskiej gospodarki. Zdaniem Jacka Łukaszewskiego, prezesa Schneider Electric na obszar Europy Środkowo-Wschodniej, muszą być one dobrze przemyślane.

REKLAMA

– Nie możemy ulec pokusie wykorzystania środków jedynie na szybkie, nietrafione działania, które na dłuższą metę nie odpowiadają na zasadnicze wyzwania. Właśnie dlatego, moim zdaniem kluczowe są zakrojone na szeroką skalę inwestycje w infrastrukturę sieciową, w tym tę lokalną, która będzie służyć nie tylko przesyłowi, ale i – a może przede wszystkim – bilansowaniu. Niestety, takie inwestycje nie są ani proste, ani szybkie. Jednak bez przystosowania sieci do działania w sposób inteligentny i dwukierunkowy przy dominującym udziale OZE cała transformacja energetyczna spali na panewce. Nasza sieć po prostu nie będzie w stanie przyjąć odpowiednio dużej ilości energii i zapewnić stabilnego funkcjonowania całego systemu – wskazuje Jacek Łukaszewski.

Prezes Schneider Electric podkreśla, że polska infrastruktura przesyłowa, która będzie dostosowana do nowej elastyczności, wymaga dużo więcej automatyki, na przykład układów, które zmieniają moc transformatorów. Niezbędna jest także przebudowa systemów zabezpieczających, jako że większość zabezpieczeń sieciowych dotychczas działała w układzie selektywności czasowej. Choć taki układ sprawdzał się w dotychczasowym modelu funkcjonowania energetyki, przestaje być efektywny, kiedy sieć musi działać dwukierunkowo. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Konieczne jest przebudowanie układów zabezpieczających na komunikujące się układy elektroniczne, które się sparametryzują się w zależności od tego, jaka jest sytuacja w sieci. Odpowiednia technologia dostępna jest od wielu lat, ale wszystko to wymaga ogromnych nakładów inwestycyjnych w infrastrukturę – dodaje prezes Schneider Electric na obszar Europy Środkowo-Wschodniej.

 

(Nie)umiejętność kupowania energii zdecyduje o być albo nie być wielu przedsiębiorstw

Większość krajów ze względu na charakterystykę infrastruktury elektroenergetycznej zbudowało ogromne systemy, w których bilansowanie energii odbywa się na poziomie krajowym. Bilansowanie poprzez krajową dyspozycję mocy sprawdzało się wówczas, gdy producentów było stosunkowo niewielu, a poziom produkcji energii nie zmieniał się w sposób gwałtowny. Dotychczasowy stan rzeczy zmieniła szeroka adopcja rozproszonych, odnawialnych źródeł energii. W efekcie bilansowanie musi odbywać się na poziomie lokalnych podsieci, obejmujących np. osiedla mieszkaniowe czy poszczególne zakłady przemysłowe. Powód jest oczywisty – im więcej energii produkowanej i zużywanej jest lokalnie, tym jest to tańsze. Idąc o krok dalej – bilansowanie odbywające się między poszczególnymi mikrosieciami na poziomie lokalnym, również jest tańsze niż poprzez ogólnokrajową infrastrukturę przesyłową wysokiego napięcia.

Następstwem nowej rzeczywistości będzie jednak konieczność dostosowania się do niej spółek energetycznych. Te już wprowadzają bądź wkrótce będą wprowadzać szereg zachęt oraz kar w postaci opłat, nakłaniając odbiorców do elastyczności. 

Elastyczność objawia się m.in. we wprowadzaniu jako standardu zmiennych taryf, aby zachęcić odbiorców do wykorzystywania tańszej energii wówczas, kiedy w systemie występuje jej nadwyżka. To także rynek mocy, czyli opłata za utrzymywanie gotowości prosumenta do produkcji energii. W Stanach Zjednoczonych w rynku mocy biorą już udział średniej wielkości magazyny energii, które mogą oddawać energię do sieci, stabilizując system w momentach krytycznych. Kolejnym rozwiązaniem jest DSR (demand side response), co w wielkim skrócie jest odwrotnością rynku mocy – wówczas dużym konsumentom energii, takim jak choćby zakłady przemysłowe, płaci się za obniżenie zużycia na życzenie spółki energetycznej. W grę wchodzi również opłata za profil zużycia w zależności np. od stopnia uzależnienia danego podmiotu od OZE.

– Podobnych rozwiązań będzie coraz więcej, a wszystko po to, aby zbilansować sieć. Spowoduje to, że część bardziej świadomych prosumentów zacznie tworzyć układy bilansowania na niskim poziomie, wdrażając samobilansującą się mikrosieć i generując dzięki temu niekiedy wielomilionowe oszczędności, co będzie miało drastyczny wpływ na poprawę konkurencyjności przedsiębiorstw, zwłaszcza tych o energochłonnym profilu działalności. Umiejętność wykorzystania możliwości technologicznych oraz prawno-ekonomicznych w obszarze energetyki to jedyny sposób na to, aby zapewnić konkurencyjność przedsiębiorstwa. Pasywna konsumpcja energii będzie bowiem coraz bardziej kosztowna – podsumowuje Jacek Łukaszewski.

W sumie w ramach RePowerEU w inwestycje na rzecz morskiej energetyki wiatrowej i systemu energetycznego w Polsce ma zostać ulokowane 21,8 mld euro.

 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stare drzewa - dla jednych skarb dla innych przeszkoda

Do napisania niniejszego artykułu zainspirowała mnie ostatnia transakcja na rynku pierwotnym. Dla młodego małżeństwa poszukiwałam nieruchomości w podwarszawskim miasteczku, koniecznie w małej inwestycji, domu z 3 sypialniami, ale przede wszystkim ze starodrzewem. Wybrane przez małżeństwo miasteczko, to prawdziwa zielona oaza pod Warszawą. Po odwiedzeniu kilkunastu inwestycji i przeprowadzonych rozmowach z lokalnymi, małymi deweloperami okazało się, że starodrzew nie zawsze jest „mile widziany przez klientów” i że za wycinką starych dorodnych drzew wcale nie stoją deweloperzy.

Nadchodzi obowiązkowa termomodernizacja mieszkań i domów. Sprawdź, które mogą być z niej zwolnione i na jakich zasadach z zastosowania się do dyrektywy budynkowej

Już od przyszłego roku zacznie działać tak zwana dyrektywa budynkowa. Wszystkie domy, bloki, kamienice i inne nieruchomości zostaną podzielone według klas energetycznych. Te z najniższa w trybie pilnym będą przechodzić obowiązkową termomodernizację, co mimo wsparcia ze środków publicznych dla ich właścicieli oznacza nie tylko uciążliwości, ale i dodatkowe koszty.

Nielegalni lokatorzy (ocupas) w Hiszpanii – jak się bronić. Szybsza procedura sądowa od 3 kwietnia 2025 r.

Zjawisko nielegalnego zajmowania nieruchomości w Hiszpanii budzi emocje wśród osób planujących zakup domu czy mieszkania na Półwyspie Iberyjskim. Od 3 kwietnia w wchodzą w życie nowe przepisy, zgodnie z którymi cała procedura sądowa dotycząca nielegalnych lokatorów (tzw. ocupas) ma zostać zakończona w maksymalnie 15 dni.

Budownictwo mieszkaniowe 2025: początek roku nie zapowiada wysypu nowych mieszkań, a wysokie kursy akcji spółek deweloperskich kłócą się z danymi GUS

Budownictwo mieszkaniowe 2025. Po optymistycznym styczniu pod względem budów rozpoczętych, w lutym nastąpiła stabilizacja danych statystycznych na dość przeciętnych poziomach wartości. W dalszym ciągu więc w budownictwie czekamy także na nadejście wiosny.

REKLAMA

Będzie nowa ustawa propodażowa: czy przyspieszy budowę mieszkań w Polsce i obniży cenę metra kwadratowego

Budownictwo mieszkaniowe czeka na nową ustawę – tak zwaną ustawę podażową, obiecaną przez rząd. W ocenie deweloperów, gdyby nowa ustawa propodażowa została przyjęta w obecnej formie, nastąpiłby ciąg korzystnych zmian ułatwiających inwestycje i skracających proces budowy mieszkań.

Program Pierwsze Klucze: by dostać dofinansowanie nie trzeba bezwzględnie kupować używanego mieszkania. Jak załatwić pieniądze na własne lokum

Utrzymujące się wysokie stopy procentowe sprawiają, że zdolność kredytowa Polaków pozostaje na niskim poziomie, a ci, którzy decydują się na budowę, szukają oszczędności. Może to zmienić program Pierwsze Klucze. Pieniądze z niego można wydatkować na budowę własnego domu, a nie tylko na kupno mieszkania na rynku wtórnym.

Wiosna to najlepsza pora na wymianę okien. Jak zrobić to, by nie przepłacić a odzyskać wydatek przez oszczędności na ogrzewaniu

Wiosna to idealny moment na prace związane z rewitalizacją budynków, w tym wymianę okien. Jak wynika z badań, czynnikiem, który w największej mierze decyduje o wyborze konkretnych materiałów, produktów czy rozwiązań, jest jakość.

Spada liczba planujących zakup mieszkania w Polsce, rośnie popyt na nieruchomości w Hiszpanii. Przyczyna: sytuacja w Ukrainie napędza boom na hiszpańskim rynku nieruchomości

Zdaniem ekspertów, coraz więcej Polaków będzie szukać nieruchomości w Hiszpanii. Wpływa na to rosnąca niepewność geopolityczna w Europie. Zamiast kupować mieszkanie w Polsce, inwestorzy planują zakup nieruchomości w Hiszpanii.

REKLAMA

Co deweloperzy sądzą o programie dopłat do kredytów mieszkaniowych

Czy program dopłat do kredytów mieszkaniowych jest potrzebny? Jak oceniają to deweloperzy? Jakie mają pomysły na inne rozwiązania wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Budowa domu 2025: KOSZT. Duża część kosztów to robocizna

Ile kosztuje budowa domu w 2025 roku? Co podrożało, a czego ceny spadły w tym roku? Ile zapłacisz za postawienie murów? Jaki jest koszt dachu i stolarki? Wszystkie wyliczenia znajdziesz w artykule. Duża część kosztów to robocizna.

REKLAMA