REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile mieszkań kupią fundusze mieszkaniowe w 2022 roku? Najem instytucjonalny w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Ile mieszkań kupią fundusze mieszkaniowe w 2022 roku i kolejnych latach? Najem instytucjonalny w Polsce
Ile mieszkań kupią fundusze mieszkaniowe w 2022 roku i kolejnych latach? Najem instytucjonalny w Polsce

REKLAMA

REKLAMA

Polski rynek najmu w porównaniu do krajów zachodnich, opiera się głównie na najmie prywatnym. Ale powoli się to zmienia w kierunku najmu instytucjonalnego. Jeszcze w połowie 2021, mieszkań wykupionych przez fundusze miało być zaledwie 5500. Ale według prognoz już za parę lat ma być ich nawet 66 tys.

Najem instytucjonalny

Najem instytucjonalny dla zagranicznych inwestorów jest niezwykle atrakcyjny. Polska z ich perspektywy jest rynkiem wschodzącym. Relatywnie wysoka opłacalność najmu, atrakcyjne z ich punktu widzenia ceny mieszkań oraz duża ich liczba skłania do inwestycji na polskim rynku.  Czy wykup mieszkań przez fundusze może zaburzyć ceny mieszkań?

REKLAMA

Ile mieszkań zostanie oddanych do użytku w Polsce w latach 2022-2024?

REKLAMA

Rok 2021 był dla branży nieruchomości w Polsce pod wieloma względami rekordowy. Przede wszystkim oddano do użytkowania 234,7 tys. mieszkań, czyli o 6,3 proc. więcej niż w bardzo dobrym pod tym względem, 2020. By móc podjąć się nieśmiałych prognoz na następne lata należy przeanalizować liczbę mieszkań, na których budowę wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia z projektem budowlanym oraz których budowę rozpoczęto.

Według danych GUS za zeszły rok wydano pozwolenia lub dokonano zgłoszenia budowy 340,6 tys. mieszkań, czyli aż o 23,3 proc. więcej niż w 2020. Za zdecydowaną większość z nich odpowiadają deweloperzy (213 tys. – wzrost o 23,9 proc. licząc rok do roku). Ale wrażenie robi również liczba rozpoczętych budów. Tych rozpoczęto w całym 2021 aż 277,4 tys., czyli o 23,9 proc. więcej niż w 2020 roku. 

Dzięki tym liczbom można ostrożnie szacować liczbę mieszkań oddawanych w najbliższych latach do użytkowania. Do rachunków nie braliśmy pod uwagę danych dotyczących budynków indywidualnych, ponieważ nimi nie są zainteresowane tytułowe fundusze nieruchomości.

Przyjmując, że każda inwestycja budowlana trwa ok. 23,6 miesiąca, a takie najnowsze dane publikował GUS, można ostrożnie policzyć, ile w poszczególnych latach będzie oddawanych do użytkowania mieszkań. Oczywiście zakładając, że w branży budowlanej sytuacja nie będzie dużo bardziej dynamiczna niż okresie ostatnich trzech lat.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Liczba mieszkań oddanych do użytkowania 2022-2024 - prognoza

Biorąc pod uwagę, ile budów rozpoczęto w okresie od 2019 do 2021, można przyjąć, że w roku bieżącym powstanie 146 tys. mieszkań. Natomiast w kolejnych latach będzie to odpowiednio 133 tys. w 2023 i 171 tys. w 2024. Mowa oczywiście jedynie o mieszkaniach, bez inwestycji osób indywidualnych.

Jaki udział w rynku mieszkań mają fundusze mieszkaniowe

Ile tak naprawdę jest lokali zarządzanych przez fundusze? Szacunki nie są dokładne. W połowie 2021 roku raport firmy CBRE podawał, że zaledwie 5,5 tys. mieszkań jest objętych najmem instytucjonalnym. Stanowiło to wówczas niecały procent wszystkich dostępnych lokali. Ale eksperci Federacji Rynku Najmu szacują, że do końca 2023 roku fundusze skupią już niemal 23 tys. mieszkań (głównie z rynku pierwotnego), a do 2025 roku nawet 66 tys. lokali.

Liczba mieszkań kupionych przez fundusze inwestycyjne 2022-2024 - prognoza

REKLAMA

Udział takich mieszkań, w obrębie wszystkich dostępnych lokali nadal nie będzie wysoki, oscylując wokół kilku procent. Ale gdyby przyjrzeć się szacunkowym liczbom prognozowanych zakupów przez fundusze, to robią one już większe wrażenie.

Według wyliczeń Domiporta.pl w 2022 roku fundusze mogą kupić przynajmniej 7,5 tys. lokali, co stanowić będzie ponad 5 proc. wszystkich oddanych do użytkowania mieszkań w blokach (nie wliczając mieszkań spółdzielczych, komunalnych itp.). Ale już w 2024 roku liczba zakupionych mieszkań przez fundusze może przekroczyć 18 tys., wówczas ich udział w zakupie wszystkich lokali może stanowić niemal 11 proc. To wzrost tempa o 100 procent w zaledwie dwa lata.

Liczba być może nadal nie imponuje rozmachem, ale trzeba pamiętać, że nieruchomości to branża lokalna. To o tyle istotne, że Fundusze najczęściej skupiają swoją uwagę na dużych miastach. Już teraz ich zakupy wpływają na lokalny rynek. Na początku stycznia bieżącego roku „Rzeczpospolita” informowała, że fundusze inwestycyjne wykupiły prawie 17 proc. mieszkań w dużych miastach (czyli ok. 5,9 tys. lokali). Opinia czy to dobra droga zwłaszcza dla najemców, dzieli ekspertów.

Najem instytucjonalny w Polsce. Eksperci podzieleni

Wśród analityków i ekspertów nieruchomości nie ma jednego głosu dotyczącego ingerencji zagranicznych funduszy w polski rynek najmu. Jedni widzą w nim nadzieje na „cywilizowanie” usługi poprzez podniesienie jakości usług firm obsługujących mieszkania w ramach funduszy inwestycyjnych. Zwracają też uwagę, by nie demonizować tego typu najmu, ponieważ ma on niewielki w sumie udział w rynku.

- Zakupy funduszy to na razie niewielka skala na tle całego rynku w Polsce i nic nie wskazuje na to, by się to jakoś bardzo zmieniło. Bo nawet kilkukrotny wzrost liczby mieszkań kupionych przez fundusze nie zmieni faktu, że to mały procent w całości rynku. Na dodatek pojawił się inny trend – mieliśmy kilka transakcji zakupu niecałej klatki mieszkań lub budynku, ale… firmy deweloperskiej. I te firmy kupione przez fundusze zamierzają budować część mieszkań pod wynajem, a część na sprzedaż – wyjaśnia Marcin Krasoń, ekspert serwisu Obido.pl.

- Wzrost udziału najmu instytucjonalnego to kolejny krok w powolnym cywilizowaniu się polskiego rynku. Tak jak dziś dużo więcej osób niż 20 lat temu podpisuje porządne umowy najmu i płaci od tego podatek, to wysokie standardy funduszy mogą ten trend dodatkowo umocnić. Fundusz to stabilny i przewidywalny właściciel, co podnosi komfort życia najemców – dodaje ekspert.

Przed nadmiernym optymizmem przestrzega z kolei Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments. Jako przykład niekorzystnych efektów działalności funduszy na rynku, wskazuje wzrosty cen najmu oraz naginanie bądź omijanie przepisów. Czego niewielki wynajmujący zrobić nie może. Jako przykład podaje sytuację u naszego zachodniego sąsiada.

- Efekt tego jest taki, że w Berlinie przez ostatnich dziesięć lat czynsze najmu rosły kilka razy szybciej niż rosły wynagrodzenia Berlińczyków. Więc efekt tego jest taki, że jak inwestują fundusze, to niby tylko wykupują lokale, by zaoferować je na wynajem i niby cywilizują rynek… ale po pierwsze mieszkanie jest coraz trudniej kupić (bo lokali w ofercie jest mniej i ich ceny rosną), a po drugie coraz trudniej wynająć – tłumaczy w rozmowie z serwisem Domiporta.pl Bartosz Turek.

- Argument, że przychodzą do nas zagraniczne fundusze inwestycyjne, po to, by nieść kaganek oświaty na rynku najmu w Polsce, ja wkładam między bajki – dodaje.

Czy pojawią się ograniczenia prawne najmu instytucjonalnego?

Jeszcze w 2021 roku rząd prowadził prace nad przepisami ograniczającymi kupno mieszkań w Polsce przez fundusze. Argumentowano wówczas, że na aktywności funduszy straci przeciętny Kowalski. W myśl zasady, że fundusz wykupi mieszkanie, które w innym przypadku trafiłoby na rynek. Nad przepisami pracował do niedawna resort rozwoju.

Ale jeszcze w grudniu Ministerstwo Rozwoju i Technologii wycofało się ze swoich pomysłów.

- Posiadane przez nas dane nie potwierdzają, aby wykup mieszkań przez fundusze stanowił dziś realny wpływ na ceny mieszkań, szczególnie że fundusze nie skupują mieszkań na rynku, ale zlecają ich budowę bezpośrednio deweloperowi lub firmie budowlanej, a następnie przeznaczają je pod wynajem – poinformowało biuro prasowe resortu redakcję serwisu Money.pl, na pytanie dotyczące przygotowywanych przepisów.

Opracował: Bartłomiej Baranowski

Źródło: Domiporta.pl

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA