REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ile mieszkań w Polsce kupują cudzoziemcy?

Ile mieszkań w Polsce kupują cudzoziemcy?
Ile mieszkań w Polsce kupują cudzoziemcy?

REKLAMA

REKLAMA

Ile mieszkań w Polsce kupują cudzoziemcy? Otóż z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wynika, że w 2019 roku cudzoziemcy kupili w Polsce ok. 8,5 tys. mieszkań oraz prawie 2,5 tys. lokali użytkowych. Najwięcej mieszkań, tak jak w ostatnich 5 latach, kupili obywatele Ukrainy.

Nabywanie nieruchomości przez cudzoziemców - raport MSWiA

W 2020 roku Sejm dużo później niż zwykle zajmie się corocznym raportem ministra spraw wewnętrznych i administracji w kwestii nabywania nieruchomości przez cudzoziemców. Interesujące są zwłaszcza informacje dotyczące liczby transakcji mieszkaniowych zawartych przez osoby z obcym paszportem. Od przeszło 20 lat nasz rynek mieszkaniowy jest dla nich niemal całkowicie otwarty. Zezwolenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wymaga jedynie zakup nieruchomości w strefie nadgranicznej. Ograniczenie obejmuje więc m.in. Trójmiasto, Szczecin, Świnoujście oraz Zakopane. Oczywiście takiego zezwolenia nie potrzebują obywatele UE, których część polityków obawiała się najbardziej, kiedy otwieraliśmy nasz rynek mieszkaniowy.

REKLAMA

REKLAMA

Okres spekulacji mamy za sobą

Przed przystąpieniem Polski do UE chętnych na mieszkania w naszym kraju nie było wielu. Z prowadzonego przez resort rejestru transakcji wynika, że 20 lat temu cudzoziemcy kupili łącznie (z zezwoleniem i bez) ok. 500 lokali. Przy czym kupującymi byli głównie obywatele Niemiec, w tym Polacy z niemieckim paszportem.

Po roku naszego członkostwa w UE MSWiA odnotowało już 1368 transakcji mieszkaniowych.

Wśród kupujących wciąż przeważali Niemcy, na których przypadło blisko 20% powierzchni wszystkich kupionych przez cudzoziemców mieszkań. Na drugim miejscu byli obywatele Wielkiej Brytanii, a na trzecim – Irlandii. Mieszkania chętnie kupowali też Włosi i Hiszpanie, ale nie po to, żeby zamieszkać w naszym kraju. To byli inwestorzy liczący na zarobek będący efektem szybko rosnących cen mieszkań. Niektórzy kupowali od deweloperów całe pakiety. Najczęściej nie trafiały one do rejestru MSWiA, bo były odsprzedawana z zyskiem jeszcze przed zakończeniem budowy. Jednak światowy kryzys finansowy, który wybuchł w 2008 r., wymiótł w Polski inwestorów spekulacyjnych.

REKLAMA

Ukraińcy wyprzedzili Niemców

Wprawdzie MSWiA wciąż rejestrowało wzrost liczby transakcji mieszkaniowych z udziałem cudzoziemców, ale np. w 2012 r. na drugie miejsce – po kupujących z Niemiec - wysunęli się obywatele Ukrainy. W kolejnych latach coraz więcej Ukraińców zaczęło przyjeżdżać do Polski za pracą i – co powinno cieszyć w sytuacji kryzysu demograficznego – coraz częściej decydowali się na pozostanie w naszym kraju. Według MSWiA w 2015 r. – po raz pierwszy – to właśnie Ukraińcy kupili w Polsce najwięcej mieszkań.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Każdy kolejny rok przynosił nowy rekord w liczbie transakcji mieszkaniowych z udziałem cudzoziemców, a największą grupę kupujących z obcym paszportem stanowią w dalszym ciągu obywatele Ukrainy.

Kateryna i Oleksandr podjęli decyzję, że zostaną w Polsce na stałe. Sprzedali już swoje mieszkanie w Kijowie oraz daczę pod miastem. Uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczą na zakup mieszkania w Warszawie. Mają ok. 70% ceny. Czekają już tylko na decyzję w sprawie stałego pobytu dla Oleksandra, aby móc zaciągnąć w banku kredyt hipoteczny.

Podobnych historii są tysiące. Jeszcze trzy lata temu tylko 13% pracujących w Polsce Ukraińców deklarowało w badaniach, że zostanie u nas na dłużej niż 3 lata. W tym roku podobną deklarację złożyła ponad połowa badanych.

Dyrektor zarządzający warszawską agencją Alfa Home Nieruchomości Jan Czajkowski zaobserwował ciekawe zjawisko. Polacy, którzy przenoszą się do stolicy zwykle przez kilka lat najmują mieszkanie zanim zdecydują się na zakup własnego. Natomiast obywatele Ukrainy podejmują decyzję o zakupie dużo szybciej, najczęściej niedługo po uzyskaniu karty stałego pobytu, czyli średnio   po kilkunastu miesiącach.

Ukraińcy kupują oni nie tylko mieszkania, ale także grunty, na co wciąż muszą mieć zezwolenie MSWiA. Resort podał, że w 2019 r. wydał im 270 takich zezwoleń na zakup 53,3 hektarów.  Jako główny cel nabycia nieruchomości wnioskodawcy wskazywali zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych.

Ponadto w 2019 r. Ukraińcy kupili w naszym kraju przeszło 3,2 tys. mieszkań. Wśród cudzoziemców kupujących u nas mieszkania jest też coraz więcej Białorusinów i Rosjan.

Łącznie nasi wschodni sąsiedzi kupili w ubiegłym roku – głównie w największych miastach – blisko 4 tys. mieszkań o łącznej powierzchni przeszło 204 tys. kw. Gdyby przyjąć, że średnia cena metra kwadratowego wynosi 9 tys. zł, to oznaczałoby, że w ubiegłym roku wydali oni na mieszkania w naszym kraju łącznie ponad 1,8 mld zł.

W 2019 r. wszyscy cudzoziemcy kupili w Polsce 8,5 tys. mieszkań. To mniej więcej tyle, ile deweloperzy wybudowali ich w Łodzi i Poznaniu razem wziętych. Co ciekawe przeciętne powierzchnia tych mieszkań wynosiła 57,5 m kw.

Warszawa ulubionym miastem cudzoziemców

Widać też wyraźnie, że cudzoziemcy najchętniej kupują mieszkania tam, gdzie najłatwiej jest o pracę, czyli w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku.

– W naszej firmie średnio w co szóstej transakcji brali udział cudzoziemcy – mówi warszawski pośrednik.

Z kolei właściciel gdańskiego biura Estate Polska Paweł Koronkiewicz zauważa, że kupujący, którzy nie są obywatelami krajów UE, najczęściej decydują się na mieszkanie spółdzielcze z własnościowym prawem do lokalu. Takie transakcje nie wymagają bowiem zezwolenia MSWiA.

Paweł Koronkiewicz potwierdza, że ok. 95% nabywców zza wschodniej granicy kupuje mieszkania na własne potrzeby. Inaczej jest w przypadku obywateli Niemiec oraz krajów skandynawskich – większość nabywców traktuje mieszkania jako lokatę kapitału. - Zdarza się, że przez prawie cały rok mieszkanie stoi puste, a właściciel przyjeżdża jedynie na krótki urlop dwa lub trzy razy w roku – opowiada gdański pośrednik. Przyznaje, że mniej więcej jedna czwarta nabywców z Niemiec lub Skandynawii kupuje mieszkania typowo inwestycyjnie, czyli pod wynajem.

– Także w Warszawie zdecydowana większość obcokrajowców zaspokaja własne   potrzeby mieszkaniowe. Jednak coraz częściej kupują oni mieszkania, aby czerpać dochód z najmu – potwierdza Jan Czajkowski.

Dane MSWiA nie w pełni odzwierciedlały skalę transakcji, bo niektórzy notariusze przesyłają informacje o nich z dużym opóźnieniem, albo zapominają o tym obowiązku. W 2019 r. (MSWiA wystąpiło z wnioskami dyscyplinarnymi wobec sześciu notariuszy).

Jedno wydaje się raczej pewne – tendencja wzrostowa transakcji mieszkaniowych z udziałem cudzoziemców utrzyma się także w najbliższych latach, choć 2020 r. może przynieść spadek spowodowany pandemią koronawirusa. Z danych Eurostatu wynika, że nasz kraj jest europejskim liderem pod względem liczby pierwszych zezwoleń na pobyt dla cudzoziemców spoza UE. W 2019 r. uzyskali oni u nas 724,4 tys. tego typu zezwoleń (jedna czwarta wszystkich w całej UE). Dla porównania Niemcy wydały ich 460 tys. 

Eurostat zwraca przy tym uwagę, że 551 tys. zezwoleń na pobyt w Polsce wydano obywatelom Ukrainy. Widać też, że dla nich Polska jest wciąż krajem pierwszego wyboru. We wszystkich pozostałych krajach UE Ukraińcy uzyskali bowiem „tylko” 206 tys. zezwoleń na pobyt.

Marek Wielgo, ekspert portalu GetHome.pl

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

REKLAMA

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

REKLAMA

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA