Biurowiec nad morzem
REKLAMA
REKLAMA
Posiadanie apartamentu w miejscowości wypoczynkowej kojarzy się z prestiżem i relaksem. Tymczasem wiele osób kupuje je nie tylko po to, by odpoczywać. Dla nich to także miejsce pracy. Kim są ci wybrańcy, którzy mogą sobie pozwolić na to, by wyrwać się z biurowca, i pracować poza miastem, w otoczeniu natury? W zdecydowanej mierze to osoby na wysokich, samodzielnych stanowiskach: prezesi spółek giełdowych, właściciele firm czy managerowie dużych korporacji. Chcą zmienić stresującą codzienność szklanego biura na pracę w spokojnym otoczeniu. To wyciszenie potrzebne jest, gdy akurat pracują nad sfinalizowaniem dużego kontraktu lub przygotowują się do poważnych negocjacji biznesowych.
REKLAMA
Zobacz także: Apartamenty z widokiem na morze
Nowoczesny budynek apartamentowy zapewnia pełen komfort pracy od strony technicznej, Plusem w porównaniu z klasycznym biurem jest panorama za oknem.
REKLAMA
– Właśnie ten widok za oknem to główna rzecz, która sprawia, że klienci chcą posiadać apartament w Dune. Zdecydowana większość w czasie rozmów podkreśla, że apartament chcą też wykorzystywać jako miejsce pracy. – informuje Cezary Kulesza, kierownik działu sprzedaży i marketingu Mielno Holding Firmus Group.
W dobie mobilnego internetu biuro w miejscowości wypoczynkowej nie zamyka możliwości bycia aktywnym zawodowo. Laptop podłączony do sieci pozwala koordynować nawet największe projekty na odległość.
Nadmorskie inspiracje
Otoczenie plaży, wydm i szumiącego morza to okoliczności sprzyjające powstawaniu twórczych koncepcji. Stąd posiadacze apartamentów w Dune to nie tylko ludzie świata finansów, ale również przedstawiciele wolnych zawodów. Trend ten popularny jest od lat na Zachodzie. Wystarczy spojrzeć na Stany Zjednoczone, gdzie nowojorska bohema wyjeżdża na cały letni sezon, by intensywnie pracować i odpoczywać w swoich rezydencjach w słonecznej Kalifornii. I dopiero jesienią wraca, by zaprezentować efekty swojej kilkutygodniowej pracy twórczej. Czy w Polsce takie zjawisko też można już zauważyć?
– Powoli staje się to modne. Jeden z apartamentów w Dune należy do śpiewaczki Filharmonii Poznańskiej. – przyznaje Cezary Kulesza.
Zobacz także: Osiedle RED Park w Poznaniu
Biuro i luksus
Dune to apartamentowiec zaplanowany jako projekt w pełni luksusowy, z wszelkimi udogodnieniami. Dla osób, które planują wykorzystać nadmorskie lokum także jako biuro, wygodna będzie całoroczna restauracja na parterze, w której można zorganizować biznesowy lunch. Wytchnienie po ciężkim dniu zapewni przewidziane w budynku SPA & Wellnes, kąpiel w morzu lub jednym z dwóch zewnętrznych basenów. A zaplanowana recepcja będzie pełnić funkcję recepcji biurowej. Inwestor przewidział też szereg rozwiązań technicznych zapewniających najwyższe bezpieczeństwo: całodobowa ochrona oraz video monitoring.
Zobacz także: Villa Parc: GALERIA
REKLAMA
Od strony plaży zostanie zbudowana cała infrastruktura wypoczynkowa. Powstanie wyjątkowo atrakcyjna przestrzeń nie tylko do odpoczynku, lecz także do prowadzenia spotkań biznesowych na wysokim szczeblu czy międzynarodowych negocjacji. O każdej porze roku będzie możliwość zaproszenia tu zagranicznych partnerów biznesowych i pokazania im uroków polskiego wybrzeża.
Komfortowo wyposażone będą także wnętrza. Salony są przestronne, z dużym oknami wychodzącymi na morze. Wyposażenie apartamentów składa się z wysokiej jakości materiałów jak drewniane podłogi, hiszpańska terakota i glazura oraz sprzęt AGD. Projekt największych penthouse’ów przygotowany został przez zespół włoskich architektów ze studia Matteo Nunziati z Mediolanu. Dune to obecnie jedyna inwestycja budowana tak blisko morza, zaledwie kilka kroków od plaży. Położona będzie w spokojnej części Mielna, w sąsiedztwie naturalnych wydm i sosen.
Budynek składa się z apartamentów o zróżnicowanym metrażu, mniejszych ok. 30–53 mkw., i przestronnych ponad 100 mkw. penthouse’ów z obszernymi tarasami. Budowa zakończy się jesienią 2012 r.
Zobacz także: Ekologiczne osiedla – sprawdzą się w Polsce?
Źródło: materiały prasowe
REKLAMA
REKLAMA