To kobiety decydują na rynku nieruchomości
REKLAMA
REKLAMA
Zobacz także: Albo dzieci, albo kredyt?
REKLAMA
- Z naszych doświadczeń wynika, że kobiety są zdecydowanie bardziej aktywne. Widać to na targach mieszkaniowych lub w biurach sprzedaży. To właśnie kobiety zadają bardzo precyzyjne pytania, oczekując wyczerpujących odpowiedzi – mówi Alicja Dolińska, dyrektor marketingu firmy Dolcan (deweloper ma w sprzedaży obecnie 19 projektów).
Nieruchomości: kobiety kupują częściej
- Wzrost znaczenia płci pięknej na rynku nieruchomości widać też wyraźnie w naszych danych sprzedażowych. Przewagę nadal stanowią umowy zawierane przez małżeństwa, ale jeśli mieszkanie kupuje singiel, kobiet jest o 30% więcej niż mężczyzn – szacuje Robert Ziółek, dyrektor generalny Dolcan. I dodaje, że młode kobiety nie boją się zakupu większych czy drogich mieszkań. – Są przygotowane finansowo. Widzimy to np. w naszej inwestycji Skierniewicka City, gdzie mieszkania mają podwyższony standard, a wiele z nich kupują singielki.
Jak kobieta kupuje mieszkanie?
Panie kupują wzorcowo: zwracają szczególną uwagę na funkcjonalność mieszkania (rozkład pomieszczeń), koszty utrzymania, metraż i lokalizację nieruchomości. Zawsze porównują oferty kilku deweloperów. Kobieta projektuje mieszkanie swoich marzeń jeszcze przed zakupem i chce osobiście dopilnować, by nie spotkało ją rozczarowanie. Gdy decyzja zostanie podjęta, to właśnie kobiety o wiele częściej niż mężczyźni biorą na siebie ciężar załatwiania wszelkich formalności niezbędnych do sfinalizowania transakcji.
Gdzie ci mężczyźni?
Kobiety są lepiej zorganizowane i bardziej samodzielne. Panowie będący w związkach zazwyczaj dla świętego spokoju lub z powodu zwykłego braku czasu (lub z lenistwa, jak twierdzą złośliwcy) wolą usunąć się w cień i kluczowe decyzje pozostawiają swoim żonom lub partnerkom, do których należy ostateczne „tak” – ocenia Alicja Dolińska.
Zobacz także: Kobiety na rynku nieruchomości: mama kupuje co czwarte mieszkanie
Z kolei mężczyźni samotni, częściej niż kobiety, mieszkają z rodzicami i mają mniejszą motywację do usamodzielnienia się, choć paradoksalnie statystyki mówią, że zarabiają więcej. To nie tylko polski trend. Kilka lat temu włoskie media alarmowały, że młodzi Włosi zbyt późno wyprowadzają się do własnych mieszkań. Włoski Instytut Statystyczny podawał wówczas, że 67% mężczyzn w wieku 18-34 lata mieszka z rodzicami, i co gorsza, nie deklaruje chęci założenia rodziny.
REKLAMA
REKLAMA