Gdzie zamieszkać na starość – w bloku czy w domu?
REKLAMA
REKLAMA
Na zachodzie Europy osoby w średnim wieku oraz starsze często przeprowadzają się z mieszkań do domów jednorodzinnych. Szukają oni odpoczynku po pracy z dala od miejskiego zgiełku w cichych dzielnicach miasta, gdzie życie toczy się trochę wolniej. Na opisaną sytuację większości krajów europejskich wpływ mają preferencje, co do miejsca zamieszkania, które zmieniają się wraz z wiekiem. Osoby młode w wieku 25 – 35 lat poszukują przede wszystkim mieszkań. W tym okresie znajdują się one na etapie zakładania rodziny i powolnej stabilizacji, co wiąże się z kupnem nieruchomości mieszkaniowej. Często jednak nie chcą one rezygnować z komfortu życia w mieście. Z upływem lat blok staje się za ciasny, a coraz większe znaczenie ma spokój oraz chęć odpoczynku w cichej i spokojnej okolicy. Poza tym niewątpliwie istotna jest sytuacja finansowa, która w Europie Zachodniej w przypadku osób starszych jest ustabilizowana. Również w naszym kraju można zauważyć podobną tendencję, jednak w tym wypadku na przeszkodzie stoją niskie zarobki i wysokie ceny domów.
REKLAMA
Zobacz także: Jaki dom wybrać: w mieście czy za miastem?
Perspektywy dla 50-latków
W analizie przedstawiono warunki kredytowe dla małżeństwa w wieku 50 lat, którego dzieci już się usamodzielniły, zakładając cenę domu na poziomie 1,2 mln zł. Poziom ten jest zbliżony do średniej ceny ofertowej wolnostojących domów jednorodzinnych w trzech miastach: Warszawie, Krakowie oraz Wrocławiu przedstawionym w poniższej tabeli. Najgorzej pod względem ceny jest w Warszawie, gdzie zgodnie z danymi Działu Badań i Analiz firmy Emmerson S.A. przeciętne stawki ofertowe w budownictwie jednorodzinnym z rynku wtórnego przekraczają 1,2 mln zł. Trochę lepiej jest w Krakowie i we Wrocławiu, jednak trzeba pamiętać, że w tych miastach zarobki są niższe niż w stolicy.
Zobacz także: Jak można bezpiecznie kupić mieszkanie?
W przypadku przeprowadzki z mieszkania do domu jednorodzinnego na poczet wkładu własnego zaliczyć można środki uzyskane ze sprzedaży tego mieszkania. Z drugiej strony przy tym wieku kredytobiorcy trzeba założyć krótszy okres kredytowania. W efekcie zarówno raty kredytowe, jak i wymagany dochód będą na poziomie zupełnie nieosiągalnym dla większości Polaków w średnim wieku.
Nasuwający się wniosek nie jest dobrą informacją dla osób w wieku średnim oraz seniorów. Większość z nich mimo chęci przeprowadzki do własnych domów będzie musiała spędzić jesień życia na zatłoczonych blokowiskach.
REKLAMA
REKLAMA