Jaki nocnik kupić dla rocznego dziecka?

REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Kupując nocnik dla dziecka chcemy, aby szybko nauczyło się z niego korzystać. Wszystko po to, aby zrezygnować na zawsze z pieluch. Pierwsze próby korzystania z nocnika możemy rozpocząć, gdy dziecko skończy rok, jednak większa szansa na powodzenie pojawią się, kiedy dziecko będzie w wieku ok. 2 lat.
Nocnik dla chłopca, nocnik dla dziewczynki
Na rynku jest wiele uniwersalnych modeli nocników, który wybrać? Jeżeli mamy w domu chłopca warto, wybrać nocnik, którego przednia część jest bardziej zabudowana. Umożliwi to łatwe załatwianie potrzeb do środka nocnika, a nie na zewnątrz lub na ubranie malucha.
Bezpieczeństwo
Kolejną, bardzo istotną rzeczą przy wyborze nocnika jest bezpieczeństwo. Nocnik nie powinien posiadać żadnych ostrych krawędzi i niewyprofilowanych kształtów. Wszystkie produkty, które budzą nasze wątpliwości, nie powinny być brane pod uwagę podczas zakupu nocnika.
Kształt i kolor
Kolor nocnika nie ma zbyt dużego znaczenia. Możemy wybrać ulubiony kolor naszego dziecka lub ten, który pasuje nam do łazienki. Znacznie ważniejszy jest kształt. Cienkie boki z wyginającego się materiału mogą powodować, że nocnik będzie niestabilny, kiedy dziecko będzie na nim siedziało. Może to sprawić, że dziecko nie będzie chciało korzystać z nocnika w obawie, że spadnie i się przewróci.
Opcje dodatkowe
Nocnik to nie samochód, który musi posiadać klimatyzację, wbudowane radio i inne dogodności. Nocnik to przedmiot, do którego dziecko ma nauczyć się załatwiać swoje potrzeby fizjologiczne. Nic mniej, ani nic więcej.
REKLAMA
Dlatego lepiej jest zrezygnować z modeli, które posiadają wbudowane melodyjki i inne cuda. Dziecko może być tym wszystkim zdezorientowane. Może nie wiedzieć, co tak naprawdę ma robić z tym nowym przedmiotem: bawić się czy do niego siusiać? Ponadto, grające nocniki mogą sprawić, że niektóre dzieci się po prostu ich wystraszą.
Przed zakupem nocnika w kształcie głowy misia czy innego zwierzaka, zastanówmy się czy nasz maluch rzeczywiście wyrazi chęć i będzie na nim załatwiał swoje potrzeby. Może się okazać, że zamiast wzbudzić zainteresowanie i nauczyć czystości, osiągniemy wręcz odwrotny efekt.
Zobacz także: Kupujemy wózek dla dziecka
Zobacz także: Kupujemy fotelik do samochodu dla dziecka
REKLAMA
REKLAMA