Tarty z wosku: zapachowy eksperyment
REKLAMA
REKLAMA
Zastanówmy się przez chwilę, z jakimi zapachami kojarzy nam się dom. Może z filiżanką cappuccino, chrupiącym jabłecznikiem lub świeżo ściętymi różami? A może dopiero poszukujemy zapachu, który nada naszym wnętrzom niepowtarzalnego klimatu?
REKLAMA
Zobacz także: Bezpieczne palenie świec
REKLAMA
W takim przypadku nieocenione mogą okazać się woskowe tarty. I choć większości z nas tarty kojarzą się z pysznymi wypiekami, te z łakociami nie mają nic wspólnego. Niewielkie woski są doskonałym sposobem na szybkie przetestowanie zapachów. Można je łączyć ze sobą w dowolny sposób, tworząc tym samym autorskie kompozycje.
Wystarczy umieścić jeden z nich w miseczce kominka i zapalić pod nimi bezzapachowy podgrzewacz (tealight). Po kilkunastu minutach tarta zacznie się rozpuszczać. Aromaty ukryte w woskach wyczujemy zaraz po zapaleniu podgrzewacza. Co ważne, będą one utrzymywały się w pomieszczeniu od 8 do 10 godzin. Po zgaszeniu podgrzewacza, wosk zastygnie w miseczce. Tym sposobem wykorzystamy go jeszcze kilkakrotnie.
Zobacz także: Jak samodzielnie zrobić świeczki?
Z woskowymi tartami w przyjemny sposób będziemy mogli odnaleźć zapachy, które najlepiej oddadzą nastrój naszych wnętrz. W zimowe poranki bez wątpienia sprawdzi się cynamonowy zapach , a w bożonarodzeniowy poranek w radosny nastrój wprowadzą nas tarty o zapachach kojarzących się ze świętami.
Źródło: zapachdomu.pl
REKLAMA
REKLAMA