Meble z wikliny? Radzimy jak je wykorzystać
REKLAMA
REKLAMA
Wystarczy naprawdę niewiele, aby odmienić wnętrze i dodać mu trochę słońca. Z pewnością jednym ze sposobów jest wiklina. Naturalnie piękne, cienkie witki wikliny to jeden z najstarszych materiałów meblarskich. Nic więc dziwnego, że nawet dziś ceni się urok wikliny. Dzięki prześwitom w splotach wprowadza do wnętrza lekkość i subtelność. Wiklina wprost pachnie latem.
REKLAMA
Zazwyczaj łączy się wiklinę ze stylem rustykalnym czy kolonialnym. Zestawia się ją z tradycyjnymi wiejskimi wnętrzami i klasycznymi drewnianymi meblami. Jednak coraz częściej stosuje się ją, aby dodać naturalności i ciepła do nowoczesnych wnętrz.
Zobacz także: Co trzeba wiedzieć o meblach w stylu kolonialnym?
Z czym zestawić wiklinę?
REKLAMA
W supernowoczesnych wnętrzach lepiej używać wikliny oszczędnie. Jak zwykle, najważniejszą zasadą jest umiar. Możemy na przykład połączyć minimalistyczny szklany stół z plecionymi krzesłami. Interesującym elementem wystroju takiego wnętrza będzie także wiklinowy szezlong albo niskie okrągłe pufy ustawione w samym środku salonu.
Plecione meble wiklinowe dzięki swojej ażurowej budowie doskonale sprawdzą się w małych mieszkaniach. Nie będą tak chłodne i nieprzyjemne, jak meble wykonane z metalu czy szkła, a jednak optycznie powiększą pokój i nadadzą mu lekkości.
Zobacz także: Jak zaaranżować ekologiczny salon?
Wiklina w stylu eko?
Jeśli cenimy sobie ekologiczne materiały i to właśnie z nich chcemy korzystać przy urządzaniu mieszkania, nie ograniczajmy się jedynie do wikliny. Można ją zastąpić albo połączyć z bardziej egzotycznymi surowcami, na przykład: trawą morską, bambusem albo bardzo eleganckim i wytrzymałym rattanem. Ich naturalność najlepiej podkreślą odcienie złamanej bieli i barwy ziemi: brązy, beże, zieleń.
REKLAMA
REKLAMA