REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dbałość o otoczenie budowy w interesie inwestorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni
Ekspert prawa nieruchomości, prawa budowlanego oraz projektów infrastrukturalnych
Budowa, projekt. Fot. Fotolia
Budowa, projekt. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obowiązek zachowania ładu na terenie budowy wynika z przepisów prawa. Często jednak inwestorzy od wykonawców oczekują również przestrzegania dobrych praktyk, których nie wynikają wprost z przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Dlaczego inwestorom opłaca się dbać o otoczenie budowy?
  • Zgodnie z ustawą o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, obowiązek zachowania ładu na terenie budowy spoczywa na jej kierowniku.
  • Inwestorzy jednak coraz częściej wymagają od wykonawców inwestycji przestrzegania dobrych praktyk, które nie są wymagane przez ustawę.
  • Szczególnie dużą uwagę przykładają do tej kwestii inwestorzy starający się o uzyskanie certyfikatów BREEAM czy LEED.

Prowadzenie prac budowlanych wiąże się z występowaniem wielu niedogodności, zwłaszcza dla osób zamieszkujących sąsiadujące z placem budowy tereny. Hałas, zanieczyszczenia czy zapylenia to tylko niektóre z „grzechów” budowlańców. Inwestorzy, nie chcąc narazić się przyszłym sąsiadom, powinni zadbać o ich komfort podczas swoich działań. Sporo uwagi poświęcają temu szczególnie ci, którzy starają się o certyfikat BREEAM lub LEED. Warunkiem otrzymania tych certyfikatów jest bowiem przestrzeganie odpowiednich norm, także na etapie budowy i tego od budowlańców mają prawo wymagać inwestorzy.

REKLAMA

Obowiązek utrzymania czystości na budowie należy do wykonawcy

REKLAMA

Inwestor powinien wymagać od generalnego wykonawcy zachowania dobrych praktyk podczas przeprowadzania prac budowlanych. Niektóre firmy, jeszcze przed rozpoczęciem budowy, informują sąsiadów o rozpoczynających się pracach, np. poprzez wysłanie listu. W ten sam sposób powiadamiają o zbliżających się szczególnie uciążliwych etapach prac. Powinno się także zadbać o ograniczenie emisji pyłów czy zapewnienie bezpiecznego przejścia obok placu budowy. Zdarza się także, że w celu rekompensaty za niedogodności związane z inwestycją, wykonawca dokonuje drobnych prac naprawczych w okolicy. Jednak nie wszystkie firmy przestrzegają podobnych praktyk. Problem nieodpowiedzialnego prowadzenia prac budowalnych częściowo reguluje ustawa.

- Zgodnie z ustawą z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, dokonywanie obowiązku utrzymania czystości i porządku na terenie budowy należy do kierownika budowy. Firma wykonawcza musi stosować się do tych przepisów w takim zakresie, jakby była faktycznym właścicielem nieruchomości. Niestety przepisy te nie eliminują wszystkich problemów związanych z pracami na budowie, ale nakładają na wykonawcę obowiązek dbania o porządek na terenach wokół powstającej inwestycji – mówi Jacek Kosiński z kancelarii Jacek Kosiński Adwokaci i Radcowie Prawni.

Na każdej budowie wykonawca zobowiązany jest m.in. do gromadzenia odpadów budowlanych w pojemnikach specjalnie do tego przeznaczonych oraz uprzątnięcia błota, śniegu, lodu oraz innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości (w tym przypadku placu budowy). Zadbanie o porządek w okolicy placu budowy może ustrzec inwestora np. przed pozwami o odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu, do którego doszło np. przez potknięcie się o niezabezpieczone materiały czy maszyny lub poślizgnięcie się na chodniku.

Restrykcyjne wymagania do uzyskania certyfikatu

Te praktyki, które zwykle zależą od dobrej woli wykonawców, w przypadku ubiegania się o certyfikat BREEAM oraz LEED są niezbędne do wypełnienia. Ich otrzymanie wiąże się ze spełnieniem wielu restrykcyjnych warunków, które odnoszą się także do odpowiedniego prowadzenia prac na budowie. W przypadku certyfikatu BREEAM, otrzymanie punktu za innowacyjność wymaga wykonania tzw. „checklisty”, na której znalazły się takie punkty, jak monitorowanie i raportowanie zużycia energii, wody i CO2 związanego z transportem na i z placu budowy. Do określenia emisji CO2, niezbędne jest raportowanie o liczbie dostaw, rodzaju transportu czy liczbie przejechanych kilometrów. Do otrzymania certyfikatu wymagane jest również wdrożenie najlepszych praktyk związanych z ochroną przeciw zanieczyszczeniu powietrza oraz z ochroną wód gruntowych i powierzchniowych. Certyfikat LEED wymaga natomiast m.in. ochrony placu budowy oraz terenów sąsiednich przed erozją ziemi oraz ograniczenia przemieszczania się zanieczyszczeń od materiałów i działań budowlanych na tereny sąsiednie. W tym celu niezbędne jest zastosowanie np. worków z piaskiem lub bloczków słomy wokół placu budowy. Nie bez znaczenia pozostaje również stworzenie stanowiska do mycia samochodów budowlanych oraz placu do składowania materiałów, a także utrzymanie wysokiego standardu jakości powietrza w trakcie procesu budowlanego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Prawo budowlane

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA