Nowe zasady wykupu mieszkań spółdzielczych- lokatorskich
REKLAMA
REKLAMA
Stare zasady nadal obowiązują
REKLAMA
Wejście w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt P 16/08) znoszącego przepisy pozwalające wykupić mieszkania spółdzielcze za minimalną opłatą (często kilkudziesięciu złotych) zostało odroczone do 30 grudnia 2008 r. Projekt ustawy nowelizujący te przepisy uwzględnia to, część przepisów w niej uwzględnionych wejdzie w życie dopiero po tej dacie. Oznacza to, że do końca roku mieszkania spółdzielcze można wykupić zgodnie z zasadami obowiązującymi przed wydaniem orzeczenia. Jak sugeruje projekt ustawy… również po tej dacie uwłaszczenie zanadto się nie zmieni.
Co się zmieni w przyszłym roku przy wykupie mieszkań lokatorskich
Co ciekawe, ustawodawca postanowił pozostawić zakwestionowane przepisy w zasadzie w niezmienionej formie, dodając jednak spółdzielni możliwość zwiększenia opłat. I tak, właściciel prawa lokatorskiego nadal będzie miał obowiązek:
- spłaty przypadającej na jego lokal części kosztów budowy będących zobowiązaniami spółdzielni, w tym w szczególności odpowiedniej części zadłużenia kredytowego wraz z odsetkami;
- spłaty nominalnej kwoty umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na jego lokal, o ile spółdzielnia skorzystała z pomocy podlegającej odprowadzeniu do budżetu państwa uzyskanej ze środków publicznych lub z innych środków;
- spłaty zadłużenia z tytułu opłat na rzecz spółdzielni (np. czynsz, składki na fundusz remontowy itp.)
Jak widać rozwiązanie to nie odbiega od wcześniejszego- uznanego już raz za niekonstytucyjne, rozwiązania. Jednak jak to było wspomniane wcześniej projekt zakłada możliwość ustalenia wyższych opłat.
Dzieje się tak, w sytuacji, w której walne zgromadzenie spółdzielców, większością 2/3 głosów obecnych na zgromadzeniu podejmie uchwałę określającą:
REKLAMA
- obowiązek wniesienia także innej, niż wymienionej wcześniej wpłaty, z tytułu przeniesienia własności lokalu na członka, któremu przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu
- wysokość tej wpłaty, jednak nie mogącej przekraczać różnicy pomiędzy wartością rynkową lokalu a zwaloryzowaną wartością wniesionego pełnego wkładu mieszkaniowego albo jego części.
Jeżeli spółdzielnia skorzystała z pomocy uzyskanej ze środków publicznych (co jest normą) lub z innych środków, to różnica pomiędzy wartością rynkową lokalu a zawartością zwaloryzowanego wkładu mieszkaniowego podlega zmniejszeniu o 50 % wartości rynkowej lokalu.
Uchwała musi jednocześnie zawierać cele na jakie przeznacza się wpływy z tej wpłaty, w szczególności na uzupełnienie funduszu remontowego oraz pokrycie kosztów określenia wartości rynkowej lokalu dla celów ustalenia wysokości wpłaty.
Jeśli sytuacja prawna nieruchomości jest niewyjaśniona lub grunt jest jedynie dzierżawiony przez spółdzielnię lub znajduje się w jej użytkowaniu wieczystym – nie powstanie odrębna własność lokalu – a prawo lokatorskie będzie przekształcone we własnościowe.
Konsekwencje zmiany
REKLAMA
Wydaje się , że nowe rozwiązanie stara się obejść wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Pozostawienie kwestii zwiększonych opłat za wykup mieszkań lokatorskich samym spółdzielcom – zapewne będzie skutkować tym, że uchwały w tym przedmiocie będą upadać- nie leżą bowiem w interesie członków spółdzielni, którzy zapewne będą chcieli uwłaszczyć się na mieszkaniach najniższym możliwym kosztem. Wymagana spora większość (2/3) również nie ułatwia sprawy- należy jednak zwrócić uwagę na to, że ustawodawca nie ustalił minimalnego quorum- uchwała może więc być podjęta przez raptem kilku członków spółdzielni- należy więc dokładnie śledzić ogłoszenia o walnym zgromadzeniu.
Może się więc okazać, że mimo uchylenia przepisów przez Trybunał Konstytucyjny, żadne ze starych rozwiązań się nie zmieni. Jedyne co nie zostało przywrócone – to odpowiedzialność karna członków zarządu spółdzielni w przypadku opóźnień w zawieraniu odpowiednich umów.
Jakkolwiek rozwiązanie to być może zostanie ponownie zakwestionowane przez TK (z którego linią orzeczniczą w tym zakresie niestety nie mogę się zgodzić)- rozwiązanie to jest słuszne- o tyle, o ile znaczna część spółdzielców musi do tej pory borykać się z ogromnymi kosztami kredytu zaciągniętego przez spółdzielnie, w okresie, w którym oprocentowanie kredytów związane z reformą prof. Balcerowicza zostało wywindowane nawet do poziomu 90% (celem ukrócenia hiperinflacji). Koszty poniesione przez spółdzielców w znacznej części przeniosły już wartość danych lokali (biorąc pod uwagę ich wartość w czasie budowania). Prawa lokatorskie, będące reliktem poprzedniego ustroju powinny już do tej pory dawno zniknąć- ułatwienie tego przez ustawodawcę należy uznać za słuszne.
Opisywane rozwiązania dotyczą jedynie projektu ustawy, który w toku prac parlamentu może ulec zmianie.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.