REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiana sposobu finansowania programów mieszkaniowych ma rozwinąć społeczny sektor mieszkaniowy

Zmiana sposoby finansowanie programów mieszkaniowych ma rozwinąć społeczny sektor mieszkaniowy
Zmiana sposoby finansowanie programów mieszkaniowych ma rozwinąć społeczny sektor mieszkaniowy
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sejm na posiedzeniu 7 kwietnia zajął się projektem noweli ustawy dot. finansowania programów mieszkaniowych. Opozycja opowiedziała się za dalszymi pracami nad nim, podkreślając jednocześnie, iż nie stanowi on recepty na narastający kryzys mieszkaniowy.

Rozwój społecznego sektora mieszkaniowego celem proponowanej zmiany sposobu finansowania programów mieszkaniowych

Chodzi o projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie sposobu finansowania programów mieszkaniowych, przedłożony przez ministra rozwoju i technologii.

REKLAMA

Jak mówił Piotr Uściński wiceminister w resorcie rozwoju i technologii przedstawiając posłom projekt, stanowi on kontynuację wprowadzanej przez rząd reformy programów społecznego i komunalnego budownictwa mieszkaniowego.

"Tylko w 2021 r. na podstawie wniosków w ramach rządowych programach utworzonych zostanie blisko 15 tys. lokali mieszkalnych, dostępnych dla osób o dochodach niepozwalających na samodzielne zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych na rynku komercyjnym" - mówił, wskazując, iż poprzedni rekord padł w 2007 r., również za rządów PiS. Podkreślał, że w 2022 r. rozpatrzono już wnioski, które pozwolą wybudować kolejne 5 tys. lokali.

W celu utrzymania dynamiki rozwoju społecznego sektora mieszkaniowego rząd proponuje kolejne usprawnienia.

Pozwoli to np. - opisywał - dołożyć do 1 mld zł z funduszu dopłat kolejne 1,2 mld zł z oszczędności w innych programach. "Wiemy, że te pieniądze są bardzo potrzebne samorządom na utworzenie mieszkań komunalnych, socjalnych, Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych". Ponadto - według Uścińskiego - Krajowy Zasób Nieruchomości przekazał już na rzecz Społecznych Inicjatyw Mieszkaniowych (SIM) ok. 70 hektarów gruntów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiany sposobu finansowania programów mieszkaniowych – czego dotyczą zapisy w projekcie

Według autorów, projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w zakresie sposobu finansowania programów mieszkaniowych wprowadza zmiany "optymalizujące mechanizm finansowania programu budownictwa socjalnego i komunalnego (program BSK)".

REKLAMA

Dodatkowo określono w nim tryb postępowania z niewykorzystanymi przez Społeczne Inicjatywy Mieszkaniowe (SIM) środkami pochodzącymi z Rządowego Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa (RFRM). Chodzi o to, żeby można je było wykorzystać na realizację mieszkań komunalnych, na wynajem bądź mieszkalnictwo wspomagane lub interwencyjne. Zmienione zostały również przepisy dotyczące gospodarowania nieruchomościami Krajowego Zasobu Nieruchomości (KZN).

W przypadku programu BSK, jedno z najważniejszych rozwiązań dotyczy Banku Gospodarstwa Krajowego, który będzie mógł zawierać umowy finansowego wsparcia "z beneficjentami w ramach limitu wydatków ustalonego na dany rok budżetowy". Jak stwierdzono, "wobec rekordowego zainteresowania beneficjentów tym programem, wprowadzane zmiany pozwolą na zwiększenie liczby kwalifikacji w 2022 r.".

Program BSK obejmuje bezzwrotne finansowe wsparcie z budżetu państwa, udzielane głównie jednostkom samorządu terytorialnego i organizacjom pożytku publicznego. "Chodzi o rozwój budownictwa zaspokajającego potrzeby mieszkaniowe osób o niższych dochodach, w tym w szczególności budownictwa gminnego" – zaznaczono w uzasadnieniu.

REKLAMA

Projekt przewiduje nowe źródło finansowania programu BSK sprzedaż skarbowych papierów wartościowych. Określony zostanie też tryb postępowania z niewykorzystanymi przez SIM środkami pochodzącymi z RFRM, tak aby można je było wykorzystać na realizację mieszkań komunalnych, na wynajem bądź tzw. mieszkalnictwo wspomagane lub interwencyjne.

Wskazano m.in. na "umożliwienie wnioskowania o aktualizację kwoty udzielonego wsparcia w ramach programu BSK, w przypadku wzrostu kosztów realizacji inwestycji"; ograniczenie wysokości czynszów w zasobie mieszkaniowym finansowanym ze środków budżetu państwa; określenie sposobu całkowitego rozliczania partycypacji osób fizycznych w czynszu za najem lokalu w zasobach SIM.

W projekcie założono, że z finansowego wsparcia dla gmin dotyczącego udziału w przedsięwzięciu społecznej inicjatywy mieszkaniowej, w ramach którego dokonywany jest remont lub przebudowa budynku mieszkalnego niezamieszkanego (tzw. pustostanu), będą mogły skorzystać także te SIM-y, których właścicielem większościowym jest gmina.

Doprecyzowane zostaną przepisy dotyczące m.in. przekazywania nieruchomości gminom pod inwestycje w oparciu o rozwiązania „lokal za grunt” oraz przepisy zabezpieczające interesy Skarbu Państwa w sytuacji zbycia przez gminę nieruchomości przekazanej wcześniej na realizację inwestycji.

Dodano, że projekt ma też wprowadzić przepisy umożliwiające "ustanawianie zabezpieczeń hipotecznych na nieruchomościach Skarbu Państwa zarządzanych przez KZN na rzecz inwestycji mieszkaniowych prowadzonych z udziałem KZN".

Nowe rozwiązania mają wejść w życie po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw, z wyjątkiem niektórych przepisów, które zaczną obowiązywać w innych terminach. (PAP)

Ocena opozycji zmiany sposobu finansowania programów mieszkaniowych

Przemawiając w imieniu PiS Jerzy Polaczek podkreślał, że kwoty przekazane na rozwój budownictwa już są rekordowe, a procedowana nowelizacja pozwoli jeszcze je zwiększyć, dlatego jest potrzebna.

Przeciwnie, Krystyna Sibińska (KO) określiła dotychczasowe programy mieszkaniowe PiS jako fiasko. "Rząd polski nie prowadzi żadnej skutecznej polityki mieszkaniowej" - podkreśliła, oceniając jednocześnie, że w proponowanym projekcie są zawarte dobre rozwiązania, m.in. dotyczące seniorów.

Z kolei Adrian Zandberg z Lewicy twierdził, że kryzys mieszkaniowy się zaostrza, a według ekspertów brakuje nawet 2 mln mieszkań. "Jest źle" - powiedział, wskazując, że młodzi ludzie latami gnieżdżą się z rodzicami lub w dzielonych mieszkaniach, gdyż choć pracują nie stać ich na zakup własnego lokum. Dodał, że w związku z przyjazdem uchodźców wojennych sytuacja jeszcze się pogorszy. Wskazał, że przeznaczone na budowę mieszkań środki są dalece niewystarczające, a proponowane rozwiązania mają charakter techniczny i niewiele zmienią.

Także Jacek Tomczak (Koalicja Polska) ocenił, że propozycje ministerstwa są do dyskusji i powinny być skierowane do dalszych prac, ale mieszkania komunalne i socjalne to 1 proc. mieszkań i potrzebny jest szereg znacznie bardziej kompleksowych działań, m.in. dlatego że w wielu miastach brakuje gruntów pod budownictwo mieszkaniowe. Podkreślał, że potrzebna jest specustawa, która pozwoli przekwalifikować grunty pod budownictwo mieszkaniowe i znowelizować cały szereg innych ustaw odnoszących się do tego problemu.

Również Michał Urbaniak z Konfederacji przekonywał, że sytuacja mieszkaniowa się pogarsza, następuje duży wzrost cen mieszkań i materiałów budowlanych, a na całej sytuacji zyskują wielcy deweloperzy i zagraniczne fundusze inwestycyjne. Przypomniał propozycję Konfederacji ulgi podatkowej na mieszkania, co w jego ocenie mogłoby pomóc długofalowo w rozwiązaniu problemu.

Hanna Gill-Piątek (Polska 2050) zwróciła natomiast uwagę na wzrost stóp procentowych, co sprawi, że spłata kredytów hipotecznych stanie się jeszcze trudniejsza. Zwróciła też uwagę, że rząd, szukając pieniędzy, decyduje się na wystawienie na sprzedaż gruntów skarbu państwa, np. działkę Poczty Polskiej na warszawskich Odolanach, która miała być przeznaczona pod budowę tanich mieszkań z programu Mieszkanie Plus. Pytała, czy to prawda, że istnieją plany sprzedaży gruntów z Krajowego Zasobu Nieruchomości.

Z kolei Iwona Michałek (Porozumienie) oceniła, że Polska jest "w ogonie Europy", jeśli chodzi o budownictwo społeczne. "Udzielamy kredytu zaufania projektowi, ale będziemy się temu przyglądać" - zadeklarowała.

Odpowiadając na uwagi posłów wiceminister MRiT Piotr Uściński powiedział, że w resorcie nie ma żadnych rozmów dotyczących rozsprzedaży gruntów KZN. "Zaprzeczam takim insynuacjom" - podkreślił. Poinformował także, iż w kolejce po mieszkania komunalne w 2020 r. czekało 136 tys. rodzin, czyli mniej niż w 2015 r., gdy było to 164 tys. "Obniżamy tę kolejkę" - podkreślił.

Projekt trafi teraz do dalszych prac w sejmowej komisji infrastruktury.

autorka: Małgorzata Werner-Woś (PAP)

mww/ amac/

Opracowanie: Paulina Karpińska, redaktor portalu Infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA