REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakaz eksmisji dłużników do końca pandemii?

Magdalena Markiewicz
Ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl i Manager w Mzuri CFI
Zakaz eksmisji dłużników do końca pandemii?
Zakaz eksmisji dłużników do końca pandemii?

REKLAMA

REKLAMA

Zakaz eksmisji dłużników prawdopodobnie będzie obowiązywał do końca pandemii. Właściciele mieszkań na wynajem raczej nie mogą oczekiwać odszkodowania za straty ze strony państwa. Na czas pandemii zostały wstrzymane również licytacje komornicze dotyczące domów i mieszkań. Jak pandemia utrudnia radzenie sobie z uciążliwymi dłużnikami? Jak można dojść z nimi do porozumienia?

Zakaz eksmisji najemców-dłużników w czasie pandemii

W związku z pandemią koronawirusa, rząd wprowadził wiele regulacji, które wydawałyby się mało prawdopodobne w innych okolicznościach. Przykład może stanowić tymczasowy zakaz eksmisji. O fakcie, że eksmisje zostały odłożone w czasie, krajowe media informują dość rzadko. Większym zainteresowaniem w kontekście najmu cieszą się między innymi specjalne dodatki mieszkaniowe dla najemców. Warto też wspomnieć o nieaktualnych już rozwiązaniach takich jak np. zakaz wypowiadania umowy najmu i podnoszenia czynszu do 30 czerwca 2020 r. Odroczone eksmisje to zmiana prawna, która z całą pewnością jest najbardziej uciążliwa dla właścicieli mieszkań. Nie chodzi tutaj wyłącznie o osoby wynajmujące swoje prywatne lokum. Warto również pamiętać, że najem mieszkań prowadzą między innymi gminy. W przypadku lokali należących do samorządów, zaległości czynszowe są częstym zjawiskiem, co bardzo dobrze potwierdzają dane GUS. Wszystko wskazuje jednak, że czynszowi dłużnicy jeszcze przed dłuższy czas będą praktycznie bezkarni. 

REKLAMA

Wyjątki od zakazu eksmisji

REKLAMA

Tytułem wstępu warto wyjaśnić, że ograniczenia związane z możliwością przeprowadzania eksmisji nie obowiązują od samego początku pandemii. Zostały one wprowadzone na mocy tak zwanej tarczy antykryzysowej 2.0, czyli ustawy o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2020 poz. 568). Ten akt prawny dodał do głównej „epidemicznej” ustawy z 2 marca 2020 r. artykuł 15zzu mówiący, że: „w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19 nie wykonuje się tytułów wykonawczych nakazujących opróżnienie lokalu mieszkalnego”. Takie brzmienie przepisu przekładającego eksmisje wskazuje, że odblokowanie procedury eksmisyjnej może zająć jeszcze sporo czasu. „Wszystko będzie bowiem zależało od dalszego przebiegu pandemii” - komentuje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Cytowany artykuł 15zzu ustawy z 2 marca 2020 r. (Dz.U. 2020 poz. 374) przewiduje pewne ograniczenia w zakresie stosowania zakazu eksmisyjnego. Chodzi przede wszystkim o eksmisje związane z realizacją dużych inwestycji publicznych (tzn. budową drogi, lotniska, linii kolejowej, budowli przeciwpowodziowych oraz Centralnego Portu Komunikacyjnego). Wyjątek stanowi punkt wskazujący, że eksmisje mimo pandemii mogą dotyczyć osób stosujących przemoc w rodzinie. „Wydaje się, że ustawodawca zapomniał natomiast o lokatorach, którzy np. demolują mieszkanie bezradnego właściciela albo skutecznie utrudniają życie sąsiadom” - zaznacza Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Właściciele lokali nie otrzymają łatwo rekompensaty

REKLAMA

Prywatni właściciele mieszkań na wynajem mogą narzekać nie tylko na przepisy, które blokują np. eksmisje lokatorów niszczących własność. Warto również wspomnieć o trudnościach, jakie będzie powodowało ewentualne wyegzekwowanie od państwa odszkodowania za opóźnioną eksmisję. Mowa o sytuacji, w której gmina wskazała pomieszczenie tymczasowe lub lokal socjalny dla dłużnika, ale eksmisja nie może się odbyć ze względu na koronawirusowe obostrzenia. „Można przypuszczać, że w związku z brakiem możliwości wykonania eksmisji, niektórzy właściciele mieszkań będą namawiali dłużników do dobrowolnej wyprowadzki - przykładowo za cenę częściowego umorzenia długów związanych z czynszem” - przypuszcza Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Innym kompromisowym rozwiązaniem jest zaproponowanie kłopotliwemu lokatorowi mniejszego „M” o gorszym standardzie i niższym czynszu, do którego będzie się on mógł dobrowolnie przeprowadzić. Można jednak przypuszczać, że wiele zadłużonych osób nie skorzysta nawet z takiej ugodowej propozycji licząc na to, że pandemia potrwa przykładowo przez kolejny rok, a rząd nie zmieni przepisu wstrzymującego eksmisje. Sposobem wpłynięcia na opornego najemcę może być złożenie pozwu dotyczącego eksmisji. Gdy wyrok eksmisyjny się uprawomocni, to komornik będzie mógł wszcząć postępowanie eksmisyjne.

W takiej sytuacji, lokator będzie miał pewność, że zaraz po zakończeniu stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii zostanie podjęta próba opróżnienia lokalu przez komornika. „Dlatego część właścicieli wynajmowanych mieszkań już teraz składa pozew o eksmisję zakładając, że do końca okresu zagrożenia sanitarnego uda się załatwić wszystkie (nierzadko przewlekłe) formalności” - mówi Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pandemia wpłynęła też na licytacje nieruchomości

Dobrym uzupełnieniem dla omawianej kwestii jest też informacja dotycząca licytacji nieruchomości przez komorników. Wiele osób nie zdaje sobie bowiem sprawy z tego, że pandemia wstrzymała też licytacje komornicze nieruchomości mieszkaniowych. Informacji na ten temat nie znajdziemy jednak w specjalnych „epidemicznych” ustawach z 2 marca 2020 r. lub 31 marca 2020 r. „Niedawno dodany artykuł 952 (1) paragraf 5 kodeksu postępowania cywilnego wskazuje natomiast, że licytacji domu lub lokalu zamieszkiwanego przez dłużnika nie można przeprowadzać przed upływem 90 dni od zakończenia stanu zagrożenia epidemicznego oraz stanu epidemii” - podsumowuje Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Magdalena Markiewicz, ekspert portalu NieruchomosciSzybko.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA