REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak pandemia zmieniła rynek najmu?

Pandemia zmieniła rynek najmu
Pandemia zmieniła rynek najmu
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Pandemia zmieniła rynek najmu. Wynajem mieszkania na kilka nocy cieszy się zdecydowanie mniejszą popularnością. Widoczny jest za to inny trend. Coraz więcej ludzi decyduje się na pracę zdalną i mieszkanie poza dotychczasowym miejscem zameldowania przez co najmniej kilka miesięcy.

Pandemia zmieniła rynek najmu

Pandemia COVID-19 zdecydowanie zmieniła rynek pracy. W związku z zapewnieniem bezpieczeństwa swoim pracownikom, ale zarazem koniecznością utrzymania ciągłości pracy duża jej część była wykonywana zdalnie. Bez pojawiania się w biurze.

REKLAMA

REKLAMA

Według raportu instytutu McKinseya, również po zakończeniu okresu pandemii, praca zdalna będzie nadal cieszyła się sporym zainteresowaniem pracowników i dość dużą wyrozumiałością pracodawców. Z przeanalizowanych przez McKinseya ponad 2000 stanowisk wykonywanych w ok. 800 zawodach okazuje się, że bez utraty produktywności zdalnie może być wykonywane ok. 25% zadań (od trzech do pięciu dni w tygodniu poza dotychczasowym miejscem pracy). Stanowi to nawet do pięciu razy więcej pracy zdalnej niż przed pandemią i może spowodować duże zmiany w geografii pracy.

– Niektóre firmy już planują przejście na elastyczne miejsca pracy po pozytywnych doświadczeniach z pracą zdalną podczas pandemii. Zmniejszy to ogólną przestrzeń biurową, której potrzebują – zapowiada Jarosław Stankiewicz, CEO Nanou.pl. Dowodem jest ankieta McKinseya – przeprowadzona wśród 278 menedżerów – która wykazała, że średnio planowali zmniejszyć powierzchnię biurową o 30%.

Stankiewicz dodaje, że pracownicy również nie chcą wracać do siedzib swoich firm. – Większość pracowników ceni sobie elastyczność, zwłaszcza ci z długimi dojazdami do pracy. Firmy są na to coraz lepiej przygotowane. Menedżerowie nauczyli już się zarządzać rozproszonymi zespołami, potrafią oceniać wydajność i motywować. Na pomoc idzie też technologia, dzięki której efekty pracy można zapisywać w chmurze, a aplikacje zapewniają komfortowe i bezpieczne komunikowanie się – zaznacza Stankiewicz.

REKLAMA

Potwierdzają to badania Future Forum, które zleciła firma Slack (dostawca narzędzi i usług online dla pracy zespołowej). Według nich tylko 12% ludzi opowiedziało się za powrotem do pełnoetatowej pracy biurowej, a 72% chce aby hybrydowy model był rozwijany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pół-turyści uratują rynek wynajmu?

– Od paru miesięcy możemy zaobserwować kolejny trend. Ludzie przenoszą się do innych krajów, pracują na co dzień, a w wolnych chwilach podróżują. Oczywiście najczęściej przenoszą się do miejsc o znacznie lepszym klimacie. Powstało już nawet określenie - pół-turyści, które idealnie opisuje sposób ich życia. Pracę zdalną, bo komputer można postawić w dowolnym miejscu na świecie, łączą ze zwiedzaniem – mówi Stankiewicz.

Epidemia koronawirusa zamknęła podróżników w domowych pieleszach. Justyna Dzik z bloga “Z dala od biura” zaznacza, że dla ludzi aktywnie podróżujących wiosna 2020 roku była szokiem. – Zdecydowaliśmy się na wyjazd, bo lockdown zamknął nas w nie największym mieszkaniu, a rząd po kolei zabierał nam różne formy aktywności. Czarę goryczy przelało zamknięcie lasów. Byłam w ciąży, mieliśmy psa. Aktywność fizyczna była dla nas niezbędna. Praca? Wraz z mężem nie musieliśmy pokazywać się w biurach – wspomina Justyna, i następnie dodaje: – Szukaliśmy miejsca przez około miesiąc. Wiedzieliśmy też, że wynajem krótkoterminowy nie wchodzi w grę. Raz ze względu na zamknięcie tego sektora, a dwa ze względu na nasze potrzeby. Przekopaliśmy setki ogłoszeń na różnych portalach. Ceny momentami porażały. Sięgały nawet 10 tys. zł. Jak to w życiu jednak bywa pomogli „znajomi znajomych” i udało się nam wyjechać na bardzo promocyjnych warunkach.

Pół-turyści spędzają w nowym miejscu znacznie więcej czasu. To oczywiste o tyle, że pracując – choćby zdalnie – nie można w pełni poświęcić się wakacyjnej przygodzie. Z reguły taka podróż trwa co najmniej miesiąc, ale często decyzja o przeprowadzce wiąże się z koniecznością wynajmu nowego mieszkania na sześć miesięcy czy nawet rok. Wymuszają to również ciągle żywe obostrzenia pandemiczne. Podróżowanie z kraju do kraju jest utrudnione, często wiąże się z kwarantanną, więc najbezpieczniej jest osiąść w jednym miejscu.

– Największym problemem naszego wyjazdu było to, żeby wydzielić kolejną sferę życia. Do tej pory trzeba było znaleźć czas na pracę – choćby zdalną – i na codzienność. W czasie pandemii wiele osób zobaczyło jak trudne jest oddzielenie życia zawodowego od prywatnego, bo przecież to się bardzo przenika. Jako pół-turyści chcieliśmy też jednak korzystać z szansy, którą daje nam okolica i jak najwięcej zobaczyć. To była nasza trzecia sfera życia. Takie poszatkowanie początkowo jest trudne do ogarnięcia. Dlatego wyjazd tygodniowy nie ma sensu. Nie połączy się go z pracą. Miesiąc to minimum – przekonuje autorka bloga “Z dala od biura”.

Miasta wyrzucają turystów

2020 rok okazał się ciosem dla wynajmu krótkoterminowego. Według raportu przygotowanego dla miesięcznika Forbes obłożenie mieszkań przygotowanych dla osób, które chcą w danym miejscu spędzić zaledwie kilka nocy, wyniosło ok. 30%. Zapotrzebowanie zmniejszyło się drastycznie m.in. dlatego, że ograniczono do minimum podróże służbowe. Natomiast miasta, które łączą cechy centrów biznesowych jak i turystycznych również świeciły pustkami. Idealnym przykładem jest Kraków, który został odwiedzony przez 123 razy mniej turystów niż w roku przed pandemią.

Stankiewicz zaznacza jednak, że pandemia nie jest jedynym powodem zamarcia najmu krótkoterminowego. – Coraz więcej miast wprowadza regulacje, które znacznie ograniczają możliwość wynajmu mieszkań na kilka nocy. Powodem jest niedobór lokali na najem długoterminowy szczególnie w miastach turystycznych jak Barcelona czy Amsterdam. Przez to ceny dla studentów czy ludzi, którzy na co dzień pracują w danym miejscu są horrendalnie wysokie – komentuje Stankiewicz.

Nanou

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Nowy podatek od niesprzedanych mieszkań? Deweloperzy ostrzegają przed skutkami dla cen i podaży

Rosnąca liczba miast rozważa objęcie niesprzedanych mieszkań stawką podatku od nieruchomości komercyjnych. Deweloperzy alarmują, że takie rozwiązanie nie obniży cen, a wręcz może doprowadzić do ograniczenia podaży i podwyżek. Oto, jak oceniają pomysł i jego możliwe skutki.

Kredyt hipoteczny w Hiszpanii: stała czy zmienna stopa procentowa? Co i komu bardziej się opłaca [przykłady, obliczenia]

Wybór między kredytem o stałej lub zmiennej stopie procentowej w Hiszpanii powinien wynikać bezpośrednio ze strategii inwestycyjnej. Kredyty zmienne, zazwyczaj bez kar za wcześniejszą spłatę, sprawdzają się przy krótkoterminowych inwestycjach. Natomiast stałe oprocentowanie chroni przed wahaniami kosztów w strategii długoterminowego najmu.

Co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego wyjaśnił co należy wpisać do książki obiektu budowlanego przy przejściu z wersji papierowej na cyfrową w systemie c-KOB.

GUNB: Obowiązki właścicieli i zarządców nieruchomości jesienią i zimą - czynności przy większych opadach atmosferycznych (deszcz i śnieg)

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w komunikacie z listopada 2025 r. przypomniał o najważniejszych obowiązkach właścicieli i zarządców obiektów budowlanych przy zwiększonych opadach. Jakie działania powinny być podejmowane w czasie takich opadów (deszczu lub śniegu), by zapewnić właściwy stan techniczny obiektów budowlanych.

REKLAMA

Spory budowlane najpierw do mediacji. Nowe procedury od 1 marca 2026 roku

Pierwszym krokiem w rozwiązywaniu sporów budowlanych będą mediacje, na które sąd będzie miał obowiązek skierować obie strony przed posiedzeniem przygotowawczym bądź też przed pierwszą rozprawą. Przepisy wprowadzające nowe procedury wejdą w życie już 1 marca 2026 roku.

Dom wybudowany na takiej działce możesz stracić. Część nakładów uda się odzyskać, ale to będzie trwało lata. Dlaczego?

Przed rozpoczęciem budowy inwestorzy dokładnie sprawdzają działkę, na której chcą postawić swój wymarzony dom. Obowiązujące przepisy nie ułatwiają tego zadania, a cały proces wymaga czasu i cierpliwości. W tym zamieszaniu często zapominają o tej jednej podstawowej sprawie, która w przyszłości może pozbawić ich prawa do domu.

KOWR – co to za instytucja, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

Nie tak dawno temu Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednakże KOWR odgrywa niezwykle ważną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka? Okazuje się, że bardzo często mamy do czynienia z działaniami tej instytucji, i to nawet nie będąc tego do końca świadomym. A bezwzględnie trzeba wiedzieć, kiedy w określonych sprawach musimy zwrócić się do KOWR, aby nie naruszyć prawa i nie mierzyć się z przykrymi tego konsekwencjami. Przez niewiedzę można nawet stracić nieruchomość i duże pieniądze.

Nowe obowiązki dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba będzie się z nich wywiązać? Lepiej nie odkładać tego na ostatnią chwilę

Przepisy wprowadziły nowe obowiązki m.in. dla właścicieli mieszkań. Do kiedy trzeba się z nich wywiązać? Warto znać termin, by nie dokonywać zmian na ostatnią chwilę i nie narażać się na konieczność korzystania z usług po zawyżonych cenach.

REKLAMA

Młodzi nie chcą oszczędzać na własne mieszkanie! Stare zachęty nie działają, a nowe?

Pod koniec września 2025 r. na Kontach Mieszkaniowych w trzech bankach oszczędzało łącznie tylko ok. 6,7 tys. osób. Co gorsza – jak oceniają eksperci portalu GetHome.pl – program uruchomiony przez poprzedni rząd gaśnie. Czy ożywią go zmiany w warunkach oszczędzania, które zaczną obowiązywać od stycznia 2026 r.?

Gdy służebność drogi koniecznej staje się luksusem... Sąd Najwyższy precyzuje pojęcie nieruchomości i granice niezbędnego dostępu

W obliczu narastających konfliktów sąsiedzkich i zawiłości prawnych związanych z dostępem do drogi publicznej, Sąd Najwyższy ponownie pochylił się nad instytucją służebności drogi koniecznej. Choć sprawa, której dotyczy najnowsze orzeczenie z 29 września 2025 roku (sygn. I CSK 2324/24), zakończyła się odmową przyjęcia skargi kasacyjnej, to uzasadnienie postanowienia rzuca nowe światło na kluczowe aspekty tego zagadnienia: pojęcie nieruchomości w sensie prawnym oraz rygorystyczne podejście do oceny niezbędności ustanowienia służebności. Wskazuje to, że nie każda trudność komunikacyjna uzasadnia ingerencję w prawo własności sąsiada, a właściciel nieruchomości musi najpierw wykazać, że podjęcie działań we własnym zakresie jest ekonomicznie nieracjonalne.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA