Bezpieczna inwestycja. Poradnik – część II
REKLAMA
REKLAMA
Skomplikowane umowy
Ludzie w większości sugerowali się nazwą oferowanego im przedmiotu, nie widząc przy tym większej potrzeby, by sięgnąć do szczegółowego opisu danego produktu. Uważali, że sama efektowana prezentacja usługi przez agenta wystarczy, by zgłębić tajniki danej inwestycji. Już sama nazwa „polisolokata” dawała im poczucie bezpiecznego i stabilnego sposobu na ulokowanie swojego kapitału. Po otrzymaniu zapewnienia, że inwestycja jest „pewna jak w banku”, dowiadywali się, że ich pieniądze są dodatkowo chronione poprzez ubezpieczenie. W praktyce okazuje się jednak, że owa usługa nie jest ani polisą, ani lokatą. Jest za to umową ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym.
Zobacz: Bezpieczna inwestycja. Poradnik – część I
Bartosz Antos, Dyrektor ds. Nieruchomości Saveinvest przypomina, że taki rodzaj umowy wiąże się z ogromnym ryzykiem inwestycyjnym. Poniesione straty mogą bowiem sięgać nawet do wysokości 80 proc. od zainwestowanej kwoty. Umowy zazwyczaj sporządzone są w tak zawiły i skompilowany sposób, by skutecznie uniemożliwić przeciętnemu klientowi ich pełne i dokładne zrozumienie. Analiza takiego dokumentu wymaga nie tylko znajomości fachowej nomenklatury prawniczej, ale także szerokiej wiedzy z zakresu ekonomii i gospodarki – niezbędne są widomości o instrumentach finansowych i rynkach kapitałowych. Najbardziej rażące w tej umowie jest zmuszanie konsumenta do oszczędzania nie zważając na istnienie ryzyka poniesienia ogromnych strat inwestycyjnych. Nie są również brane pod uwagę żadne wydarzenia losowe, które uniemożliwiałyby dokonywanie wpłat – jak np. utrata pracy.
Polecany produkt: Rozwód - opieka nad dziećmi, podział majątku
Polecany produkt: Emerytury na nowych i starych zasadach
Polecany produkt: Testamenty, spadki, darowizny - PDF
Wnioski wyciągnięte z opisanej powyżej sytuacji powinniśmy zapamiętać na długo oraz cały czas stosować, nie tylko gdy decydujemy się na polisę z funduszem kapitałowym - należy dokładnie poznać i zrozumieć produkt lub usługę, w które chcemy zainwestować nasze pieniądze. W przypadku wątpliwości, lub jeśli coś przedstawiane jest w skomplikowany sposób, należy zadawać pytania i oczekiwać wyczerpujących odpowiedzi – jako klienci posiadamy do tego pełne prawo. Warto także korzystać z porad specjalistów, dokonywać konsultacji. Trzeba jednak pamiętać o wyborze godnych zaufania ludzi, za których kompetencjami przemawiają namacalne dowody. Nie można unikać kontaktu z doradcami, należy szukać ich pomocy oraz korzystać z ich wiedzy i doświadczenia. Nade wszytko należy kierować się maksymami, że inwestowanie nie jest jedynie domeną wybranych, a bezpieczeństwo lokowanego kapitału to sprawa kluczowa. Niezbędnym narzędziem do przeprowadzenia intratnej inwestycji jest dialog oparty na zaufaniu. Zawsze należy szukać bezpiecznych, zyskownych, a przede wszystkim jasnych i przejrzystych rozwiązań inwestycyjnych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.