Jak zarobić więcej, niż na lokacie?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Według danych NBP, już drugi miesiąc z rzędu spadła wartość oszczędności zgromadzonych przez Polaków na depozytach bankowych. W kwietniu spadek ten wyniósł aż 6,6 mld zł co oznacza, że był to największy odpływ pieniędzy z lokat, odkąd NBP publikuje takie dane. Potwierdzają się więc wcześniejsze przypuszczenia – istotny spadek oprocentowania depozytów skłonił klientów banków do szukania innych produktów finansowych, przynoszących wyższe zyski. Większość oszczędzających będzie prawdopodobnie szukała produktów stosunkowo bezpiecznych. W grę wchodzą wiec przede wszystkim: obligacje, fundusze inwestujące w obligacje, fundusze pieniężne, a także produkty strukturyzowane z gwarancją zwrotu zainwestowanego kapitału. Nie wszystkie przyniosą jednak zyski większe niż lokaty.
Zobacz także: Konto osobiste – które banki dają zarobić? Ranking
Stare obligacja zyskują na wartości
Najlepsze lokaty przynoszą obecnie 4%. Oprocentowanie 2-letnich obligacji skarbowych wynosi tymczasem zaledwie 3%. Nie jest to więc z pewnością alternatywa dla lokat. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja funduszy inwestujących w obligacje. Ich wyniki plasują je w czołówce dostępnych możliwości lokowania kapitału. W ciągu minionych 12 miesięcy wiele z nich przyniosło zyski przekraczające 10%. Takie wyniki najprawdopodobniej się już jednak nie powtórzą. Fundusze zawdzięczają je bowiem temu, że od listopada ubiegłego roku stopy procentowe spadły aż o 1,75 pkt. proc. Spadek stóp powoduje, że „stare” obligacje z wyższym oprocentowaniem zyskują na wartości. Nowoemitowane przynoszą bowiem niższe odsetki. Zbliżamy się jednak ku końcowi serii obniżek stóp. Stopy spadną jeszcze o 0,25-0,5 pkt. proc., częściowo jest to już jednak uwzględnione w obecnych cenach obligacji. Wyniki funduszy papierów dłużnych w kolejnych miesiącach nie będą wiec już zapewne tak atrakcyjne. Wyjątkiem mogą być jedynie fundusze inwestujące w obligacje korporacyjne, które mogą zarobić więcej niż fundusze skupiające się na obligacjach skarbowych. Należy jednak pamiętać, że taka inwestycja wiąże się z podwyższonym ryzykiem. Przekonały się o tym osoby, które zainwestowały w fundusz Idea Premium, którego jednostki są dziś o 29% tańsze niż 12 miesięcy temu.
Zobacz także: Czy warto inwestować w obligacje korporacyjne?
Najbezpieczniejsze fundusze inwestycyjne
Najbezpieczniejszą grupą funduszy inwestycyjnych są fundusze pieniężne i gotówkowe. Korzyści z nich płynące są zazwyczaj porównywalne z lokatami bankowym. Obecnie można jednak odnieść wrażenie, że pozwalają one zarabiać więcej niż na lokatach. Mogą być więc postrzegane jako dobra alternatywa. W ciągu minionych 12 miesięcy, aż 9 funduszy z tej grupy przyniosło stopy zwrotu przekraczające 5%. W ich przypadku działa jednak ta sama zasada jak w przypadku funduszy obligacji. Zyski są atrakcyjne, gdy spadają stopy procentowe. Tymczasem czas cięcia stóp zbliża się już ku końcowi.
Produkty ustrukturyzowane
REKLAMA
Mniej znaną, ale niezwykle atrakcyjną alternatywą dla lokat są produkty strukturyzowane. Ich główną zaletą jest to, że dają szansę na wysokie zyski, przy jednoczesnej gwarancji zwrotu zainwestowanego kapitału. Jest to możliwe, ponieważ struktury powstają poprzez połączenie dwóch elementów – bezpiecznego (obligacje lub depozyt) i bardzo agresywnego (opcja). Większość wpłaconych pieniędzy przeznacza się na zakup obligacji lub wpłaca na depozyt. Uzyskane w ten sposób odsetki mają zapewnić, że w najgorszym przypadku, otrzymamy zwrot całej wpłaconej kwoty. Za pozostałą część środków nabywana jest opcja, która ma za zadanie wygenerować zysk. Jest ona swego rodzaju „zakładem” o to, jak zachowa się w przyszłości instrument bazowy, którym mogą być np. ceny akcji, surowców, walut, indeksów giełdowych, poziom inflacji. Wygrana w takim zakładzie przynosi nierzadko duże zyski.
Decydując się na inwestycję w produkt strukturyzowany, należy przede wszystkim dokonać wnikliwej analizy i ocenić potencjał wzrostowy (lub spadkowy) instrumentu bazowego (np. indeksu). Warto też sprawdzić jaki mamy udział w jego wzroście (tzw. partycypacja). Ważne jest również czy nie występuje żadne ograniczenie zysku. Interesujące rozwiązanie stanowią także produkty oferowane pod postacią polis na życie i dożycie, z których to potencjalny zysk, w chwili obecnej, zwolniony jest z podatku od zysków kapitałowych.
Wśród zakończonych w 2012 roku produktów strukturyzowanych, 41% zakończyło się z zyskiem, natomiast ponad 22% z nich ze stopą zwrotu przekraczającą 5 procent w skali roku. Do najlepszych (okres trwania powyżej roku) należały np.:
- Salsa I (Expander) – zysk 52,6% (bez podatku) w 4 lata
- Złota Struktura II (NWAI) - zysk 49,3% (bez podatku) w 4 lata
- 3Y Obligacja powiązana z indeksem SPX (Citi Handlowy) - zysk 43,8% w 3 lata
- Zyskowna Energia II (Deutsche Bank) – zysk 42% (bez podatku) w 3 lata
- Zyskowna Energia I (Deutsche Bank) – zysk 39,8% (bez podatku) w 3 lata
W tym roku również zakończyły się produkty, które wygenerowały atrakcyjne zyski:
- „Top Medica” wariant 2 (Wealth Solutions) - wynik to 31,78% w 3 lata.
- „Wibor Profit” (BNP Paribas ) - wynik to 12,91% w 2 lata
- „Certyfikat Worst of Express XII” (DB PBC) - wynik 16,5% w 18 miesięcy
Zobacz także: Czy na znanych dziełach sztuki można zarobić?
Jarosław Sadowski, Piotr Nowak/ Expander
REKLAMA
REKLAMA