REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kredyty mieszkaniowe są coraz droższe

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
RED Real Estate Development
Kredyty mieszkaniowe. Fot. Fotolia
Kredyty mieszkaniowe. Fot. Fotolia
/
Fotolia
/
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Kredyty mieszkaniowe są coraz droższe. To wynik rosnących marż i spadającej zdolności kredytowej. Czy kredyty mieszkaniowe jeszcze zdrożeją?

Wszystko wskazuje na to, że marże kredytów mieszkaniowych nie będą już niższe. Przeciwnie. W najbliższym czasie mogą wzrosnąć. Niektóre banki już w grudniu ubiegłego roku nieznacznie je podniosły. Analitycy Comperia.pl zwracają uwagę na zarysowujący się trend wzrostowy marż kredytów mieszkaniowych.

REKLAMA

Zobacz także: Co dalej z kredytami w euro?

Jak obliczają, średnia marża kredytu złotowego w kwocie 300 tys. zł stanowiącej 80 proc. wartości nieruchomości wyniosła na koniec grudnia ubiegłego roku średnio 2,2 proc. Oznacza to wzrost o 0,2 pkt. proc. w porównaniu z listopadem. W przypadku promocyjnych ofert pakietowych, czyli kredytów hipotecznych połączonych z dodatkowymi produktami banków, wzrost przeciętnej marży był mniejszy. W listopadzie zeszłego roku banki liczyły średnio marżę na poziomie 1,19 proc., a w grudniu już 1,23 proc.

Koniec kredytów walutowych?

REKLAMA

W końcówce minionego roku rosła też marża kredytów w euro. Zarówno w ramach ofert standardowych jak i pakietowych w grudniu 2011 roku odnotowany został jej średni wzrost odpowiednio o 0,15 pkt. proc. oraz o 0,25 pkt. proc. Banki naliczały na przełomie roku przeciętnie 3,37 proc. marży i 2,28 proc. przy kredytach promocyjnych w europejskiej walucie (dane Comperia.pl).
Poza tym kredyty w walutach obcych banki już w ubiegłym roku zaczęły wycofywać ze swoich ofert. Te, które jeszcze je proponują, ograniczają do nich dostęp poprzez wprowadzanie wygórowanych wymogów związanych z dochodami. Dla wielu potencjalnych kredytobiorców są one barierą nie do pokonania. Dodatkowo w walucie obcej można pożyczyć znacznie mniejszą kwotę niż w PLN. To ze względu na ryzyko wahania kursów walut. Tylko osoby z wysokimi zarobkami mogą sobie poradzić z większym obciążeniem budżetu, jeśli kurs, a tym samym rata, wzrośnie.  
Jak podaje Comperia.pl, właściwie jedyną walutą obcą, w której można jeszcze wziąć kredyt walutowy, jest euro. We frankach szwajcarskich pożycza już  tylko Nordea Bank, ale wyłącznie osobom zarabiającym ponad 15 tys. zł. netto miesięcznie.  

Analitycy przewidują, że działania banków mają na celu całkowite wycofanie z rynku kredytów walutowych na przestrzeni najbliższych miesięcy. Pomimo zawężonej oferty, banki nie będą jednak obniżały marż kredytowych w złotych, które staną się wkrótce ich jedynym źródłem stałych zysków w zakresie kredytów hipotecznych.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz także: Ile trzeba czekać na kredyt hipoteczny?


Mniejsza kwota kredytu w euro

Podobnie jak w przypadku marż, informacje dotyczące wysokości przyznawanych kredytów mieszkaniowych także nie są najlepsze dla potencjalnych kredytobiorców. Od początku 2012 roku banki badają zdolność kredytową na maksymalny okres 25 lat, nawet jeśli pożyczka zaciągana jest na dłużej. Dodatkowo uwzględniają w kalkulacji spadek dochodów, jeżeli w trakcie spłaty kredytu klient wejdzie w wiek emerytalny. W związku z tym znacząco spadła zdolność kredytowa osób, które planują zadłużyć się na zakup mieszkania.

Home Broker oblicza, że tylko pomiędzy styczniem 2012 roku a grudniem 2011 roku zdolność kredytowa zmalała o 7 proc. Przeciętna trzyosobowa rodzina, która osiąga dochód na poziomie 5 tys. zł netto, może liczyć obecnie na 363 tys. zł kredytu mieszkaniowego w złotych udzielonego na 30 lat, tj. o 28 tys. zł mniej.  

Zobacz także: Kredyt hipoteczny tylko dla najbogatszych?

REKLAMA

W jeszcze gorszej sytuacji są osoby zamierzające starać się o pożyczkę w euro. Ich zdolność kredytowa spadła z miesiąca na miesiąc o 30 proc. Według nowych przepisów, w 2012 roku rata kredytu walutowego nie może bowiem przekroczyć 42 proc. miesięcznych zarobków liczonych netto. Dlatego przeciętna zdolność w euro tej samej rodziny skurczyła się w styczniu o ponad 103 tys. zł względem grudnia zeszłego roku. Teraz może ona liczyć tylko przeciętnie na 227 tys. zł kredytu (wobec 330 tys. zł w grudniu). To o prawie 40 proc. mniej niż wynosiłaby jej zdolność w przypadku finansowania zakupu nieruchomości w złotych.

Nie przypadkiem na rynku pojawia się teraz coraz większa liczba inwestycji z tzw. segmentu popularnego. W wielu nowych stołecznych projektach ceny znacznej ilości mieszkań nie przekraczają 300 tys. zł.

– Na osiedlu Alpha w warszawskich Skoroszach, którego trzeci etap budowy rozpoczęliśmy w połowie 2011 roku, mamy w sprzedaży mieszkania o powierzchni od 33 mkw. Już na tak niedużej powierzchni możemy wygospodarować dwa pokoje. Cena wielu mieszkań w inwestycji nie przekracza nawet 250 tys. zł. Takich właśnie lokali poszukują teraz klienci. Kompaktowych, ale funkcjonalnych, w niskiej cenie całkowitej przy założonej liczbie pokoi. – tłumaczy Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży w RED Real Estate Development.

Jak podaje Expander, systematycznie malejąca zdolność kredytowa pożyczkobiorców spadła na przestrzeni całego 2011 roku o ok. 73 tys. zł. Dotyczy to zarówno kredytów w złotych, jak i w euro. Maksymalna kwota kredytu zmniejszyła się o tyle w przypadku czteroosobowej rodziny z dochodami na poziomie 8 tys. zł netto.

Zobacz także: Singiel w „Rodzinie na Swoim” – gdzie po kredyt?

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dzięki nowym regulacjom w blokach będzie ciszej?

Od niemal roku obowiązują nowe przepisy dotyczące akustyki w budowanych domach i lokalach. Przyglądamy się tym regulacjom, które są rzadko opisywane.

Energooszczędność, retencja, fotowoltaika. Jakie proekologiczne rozwiązania stosują deweloperzy w nowych projektach?

Jakie działania proekologiczne są obecnie stosowane w nowych projektach deweloperów? W jaki sposób wdrażanie ekologicznych rozwiązań wpływa na koszty zakupu mieszkań? Czy klienci przywiązują wagę do aspektów środowiskowych przy podejmowaniu decyzji o zakupie nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Rekordowa liczba wniosków na przydomowe magazyny energii

Szósta edycja programu Mój Prąd cieszy się wielkim zainteresowaniem. Jak poinformowała w niedzielę minister klimatu i środowiska Paulina Henning-Kloska, do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wpłynęło 60 tys. na przydomowe magazyny energii.

Windy obowiązkowe od 4. piętra. Co nowe przepisy oznaczają dla cen mieszkań i inwestorów?

W nowych budynkach, od czwartej kondygnacji wzwyż, montaż windy będzie obowiązkowy. Dla jednych to szansa na poprawę dostępności mieszkań, dla innych – dodatkowe koszty. Założyciel firmy MAGMILLON, ekspert rynku nieruchomości Kuba Karliński, wyjaśnia, kto zyska, kto straci i jak zareagują deweloperzy.

REKLAMA

Wielkie zmiany w planowaniu przestrzennym. Co oznacza koniec bezterminowych WZ-ek dla właścicieli działek i inwestorów?

Decyzje o warunkach zabudowy (WZ) nie będą już bezterminowe. Od 2026 roku ich ważność zostanie ograniczona do 5 lat. Dla właścicieli działek i inwestorów to duża zmiana – część z nich może stracić możliwość zabudowy.

W co inwestować w 2025 roku? Mieszkania tracą na atrakcyjności, rośnie popularność lokali usługowych

Mieszkania wciąż dominują w portfelach inwestorów, ale ich rentowność spada. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się mikro lokale usługowe – tańsze, łatwiejsze w zarządzaniu i znacznie bardziej dochodowe.

Duże mieszkania na rynku pierwotnym – kto je kupuje i za ile?

Jak wygląda sprzedaż największych, nowych mieszkań i domów? Kto najczęściej decyduje się na ich zakup? Jakie mają metraże? W jakich inwestycjach deweloperskich są dostępne? I w jakich przedziałach cenowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

REKLAMA

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

REKLAMA