Odwrócona hipoteka – szansa czy niebezpieczeństwo?
REKLAMA
REKLAMA
Na czym to polega?
REKLAMA
Odwrócony kredyt hipoteczny daje możliwość osobom po 60. roku życia otrzymania pieniędzy z banku. Z sukcesem został wprowadzony do 10 państw Unii Europejskiej. Dużą popularnością cieszy się także w Stanach Zjednoczonych. Odwrócona hipoteka zakłada, że właściciel mieszkania posiadający akt własności może podpisać z danym bankiem umowę w postaci aktu notarialnego. Na jej podstawie osoba zrzeka się praw do mieszkania po swojej śmierci. W ramach umowy lokal przejdzie wówczas na własność banku. W zamian, placówka do czasu śmierci właściciela zobowiązuje się wypłacać mu raz w miesiącu określoną sumę pieniędzy stanowiących kapitał nieruchomości. Rozwiązanie to pozwalałoby starszym osobom legalnie dorabiać do emerytury. Wielu ludzi ma jednak wątpliwości związane z odwróconą hipoteką:
REKLAMA
- czy bank nie przestanie wypłacać pieniędzy po pewnym czasie? Nie ma takiej możliwości. Bank zobowiązuje się w umowie do regularnego dostarczania określonej sumy klientowi, który skorzystał z odwróconej hipoteki. Założenia ustawy regulują tę kwestię.
- kto powinien skorzystać z takiego rozwiązania? To możliwość dorobienia dodatkowych pieniędzy do emerytury lub renty. Nad podjęciem tego typu decyzji powinny zastanowić się wszystkie starsze i samotne osoby. Dla wielu takie pieniądze mogą być gwarantem godziwej starości.
- co jest zaletą odwróconej hipoteki? Brak konieczności odprowadzania podatku od otrzymanych pieniędzy. Są one zwolnione z podatku.
Zobacz także: Czym jest spread?
Co jeśli klient umrze zanim bank odda mu równowartość nieruchomości?
W przypadku gdy kredytobiorca umrze tuż po podpisaniu umowy, jego rodzina ma prawo do odzyskania mieszkania. Może zwrócić brakującą kwotę bankowi i nabyć prawa do własności.
Zobacz także: Jak zarobić na franku szwajcarskim?
REKLAMA
REKLAMA