Rynek kredytów mieszkaniowych i ceny transakcyjne nieruchomości w II kwartale 2020 r
REKLAMA
REKLAMA
Dane z raportu AMRON-SARFiN wskazują na spadek dynamiki wzrostu wartości ogólnej kwoty zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych. O ile zmiana w I kwartale 2020 roku porównując do IV kwartału 2019 roku wynosiła +3,77%, o tyle w II kwartale w stosunku do I kwartału 2020 roku osiągnęła wartość jedynie +0,66%. Wynika to głównie z mniejszej ilości umów zawartych przez banki, których liczba w II kwartale 2020 roku osiągnęła poziom 45 179 i była niższa w stosunku do okresu poprzedniego aż o 19,97%.
REKLAMA
Polecamy: Nowe technologie w pracy księgowych
Rośnie wartość udzielanego kredytu
REKLAMA
Wartość globalna kwoty zadłużenia Polaków z tytułu kredytów mieszkaniowych wyniosła 462,532 mld zł, co oznacza wzrost w drugim kwartale o 13,472 mld zł – wynika z raportu „Ogólnopolski raport o kredytach mieszkaniowych i cenach transakcyjnych nieruchomości” za II kwartał 2020 roku. Biorąc pod uwagę okres zamknięcia gospodarki spowodowany pandemią COVID-19, te 13,4 mld zł nowych kredytów mieszkaniowych należy i tak odnotować jako sukces.
Na uwagę zasługuje fakt, iż średnia wartość udzielonego kredytu mieszkaniowego w tym okresie wzrosła o 1,27%, osiągając kwotę 297 567 zł. Dodatkowo – co interesujące – średnia cena transakcyjna na rynku nieruchomości za 1 mkw. mieszkania w Warszawie wzrosła o 1,12%, co oznacza słabszą dynamikę wzrostu cen nieruchomości (w poprzednim okresie I kw. 2020/IV kw. 2019 wartość ta wynosiła 2,29%). Nie potwierdziły się, do tej pory, prognozy o nieuchronnym spadku cen na rynku nieruchomości. Można go zaobserwować jedynie na rynku najmu nieruchomości. Cena w tym przypadku spadła o cały 1% w stosunku do poprzedniego okresu.
Warto jednak podkreślić, że osłabienie dynamiki wzrostu na rynku kredytów mieszkaniowych wydaje się jednak płytsze niż początkowo można było się spodziewać, co jest dobrą wiadomością w kontekście odbudowy popytu na rynku kredytów hipotecznych w najbliższych miesiącach.
Czynniki wpływające na rynek
Na obecną sytuację, którą obserwujemy na rynku kredytów mieszkaniowych miały wpływ przede wszystkim następujące czynniki:
- spowolnienie w polskiej gospodarce – według najnowszej prognozy Narodowego Banku Polskiego spadek polskiego PKB w 2020 roku wyniesie 5,4% r/r,
- niższa dynamika wzrostu cen, wynikająca w głównej mierze z osłabienia tempa wzrostu cen żywności i napojów bezalkoholowych oraz spadku cen w transporcie,
- niewielki wzrost bezrobocia – na koniec czerwca 2020 roku stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 6,1% wobec 5,4% w marcu br.,
- kolejne obniżki podstawowych stóp procentowych NBP – stopa referencyjna spadła do historycznie najniższego poziomu 0,1%, powodując znaczny spadek oprocentowania kredytów hipotecznych i jednocześnie lokat bankowych, co podtrzymuje zainteresowanie zakupami nieruchomości w celach inwestycyjnych,
- trudniejszy dostęp do kredytów mieszkaniowych – zwiększenie minimalnego wkładu własnego, niewielki wzrost marży kredytowej, zaostrzenie wymogów udzielania kredytów dla osób prowadzących działalność gospodarczą oraz pracujących na podstawie umowy cywilnoprawnej, ograniczenie dostępu do kredytu dla osób pracujących w sektorach gospodarki najbardziej dotkniętych efektami pandemii, np. turystyka, transport, gastronomia,
- ograniczenia w przemieszczaniu się, trudności w dostępie do urzędów, a także niepewność co do przyszłości spowodowała znaczny spadek liczby zawieranych transakcji na rynku nieruchomości mieszkaniowych.
Bardzo istotna zmiana – o której warto wspomnieć – zaszła w przypadku wskaźnika LtV. Po raz drugi w historii zrównały się udziały kredytów mieszkaniowych z dwóch najwyższych kategorii wskaźnika LtV, co odzwierciedla wzrost wymagań banków. Odsetek kredytów o LtV na poziomie od 50 do 80% wzrósł o 2,44 p.p. w odniesieniu do poprzedniego kwartału i wyniósł 38,91%, natomiast udział kredytów z kategorii LtV od 80% spadł o 2,46% i wyniósł 38,61%.
Średnia marża
REKLAMA
Nie możemy również zapomnieć o ewolucjach dotyczących średniej marży. Na koniec czerwca średnia marża ofertowa kredytu hipotecznego (w wysokości 300 tys. zł, przy poziomie LtV 75%, udzielonego na okres 25 lat) wyniosła 2,25%, czyli więcej o 0,13 p.p. w porównaniu do lutego 2020 roku, który był ostatnim miesiącem sprzed pandemii. W odniesieniu do stanu na koniec I kwartału br. był to wzrost o 0,09 p.p., natomiast w porównaniu do analogicznego miesiąca 2019 roku – o 0,22 p.p.
Dla nikogo jednak nie jest zaskoczeniem to, że dane za II kwartał br. są widocznie słabsze w porównaniu do poprzedniego roku. Pytaniem pozostaje kwestia, jak szybko i czy w ogóle w tym roku uda się odrobić straty i osiągnąć poziom indeksów na poziomie sprzed pandemii.
Kinga Burcan, ekspert kredytowy, Partner Zarządzający w Trinity Finance
Więcej informacji znajdziesz w serwisie MOJA FIRMA
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.