Kto przesunął budowę domu lub duży remont na wiosnę 2024 roku, ten sporo zyskał. Ceny materiałów budowlanych z dużą obniżką

REKLAMA
REKLAMA
Piąty miesiąc z rzędu na rynku materiałów budowlanych ceny idą w dół. Jak twierdzą eksperci, nie jest to jednak trwały trend, ale dłuższa korekta. Spowodowało ją wcześniejsze wywindowanie cen na poziomy nie do przyjęcia przez rynek. Gdy korekta się skończy, wróci zapewne stabilizacja z nieznaczną tendencją zwyżkową.
- Ceny materiałów budowlanych: najpierw drastyczne wzrosty a od połowy 2023 roku spadki
- W składach detalicznych spadek cen już hamuje
- Gry ruszą budowy, ceny materiałów budowlanych znów pójdą w górę?
Ci sami eksperci dowodzą, że kto ze względu na szaleństwa cenowe wstrzymał się z budową domu lub poważniejszymi remontami i przesunął je na wiosnę 2024, ten z pewnością sporo zaoszczędzi. Na materiałach budowlanych, a być może nawet także i na kosztach robocizny.
REKLAMA
Ceny materiałów budowlanych: najpierw drastyczne wzrosty a od połowy 2023 roku spadki
Jak podkreśla Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, tegoroczny styczeń w jakimkolwiek stopniu nie zmienił sytuacji na krajowym rynku materiałów budowlanych, wobec czego początek roku zapisze się jako kolejny, piąty już z rzędu miesięczny okres trwania korekty stawek.
Tym razem średni poziom przeceny w relacji rok do roku wyniósł 3 proc., z kolei miesiąc do miesiąca praktycznie nie zmienił wartości (+0,1 proc.). W ten sposób na krajowym rynku materiałów budowlanych intensywność korekty wciąż z wolna przybiera na sile.

Trend cenowy - materiały budowlane
Materiały prasowe
Styczniowe pogłębienie korekty cen materiałów budowlanych do -3 proc. oznacza wciąż niesłabnący trend zniżkowy ich średniej dynamiki, już od kilku miesięcy w strefie poniżej zera. Pojawiają się jednak przesłanki wskazujące na to, że sytuacja w przewidywalnej przyszłości może ulec dość radykalnej zmianie.
W składach detalicznych spadek cen już hamuje
REKLAMA
W najnowszym raporcie Grupy PSB pojawił się podział danych na dynamikę cen w kanale hurtowym ze spadkiem o 5,4 proc. oraz detalicznym z wynikiem ujemnym rzędu -1,1 proc. Różnica w kosztach nabycia materiałów budowlanych przez dużych inwestorów, czyli np. deweloperów, w stosunku do nabywców detalicznych wydaje się więc dość znacząca.
Odczyt zniżkującej dynamiki cen materiałów budowlanych autorstwa Grupy PSB w tegorocznym styczniu ponownie zaskoczył swą intensywnością, głównie w przypadku pozycji ze szczytów tabeli, czyli wciąż drożejących. W dalszym ciągu liderem wzrostów pozostaje cement-wapno jako pozycja najmocniej zwyżkująca rok do roku o blisko 13 proc., wyprzedzając farby, lakiery (+7 proc.) i otoczenie domu (+3 proc.).
Po raz kolejny nie zmienił się wynoszący 7 do 13 stosunek grup towarowych drożejących i taniejących w relacji rok do roku. Wśród tych drugich, jak przed miesiącem, wyróżniają się płyty OSB z drewnem oraz izolacje termiczne, tym razem z cenowym regresem rdr rzędu odpowiednio 22 i 10 proc.
Gry ruszą budowy, ceny materiałów budowlanych znów pójdą w górę?
– W opinii ekspertów rynku materiałów budowlanych, cytowanych ostatnio dość licznie w mediach, obecna korekta cen ma mieć zdecydowanie przejściowy charakter, spowodowany sezonowym spadkiem popytu, który w kolejnych miesiącach br. powinien systematycznie zwyżkować – podkreśla Jarosław Jędrzyński.

Materiały budowlane - dynamika cen
Materiały prasowe
REKLAMA
Ocenia on, iż największe nadzieje na poprawę koniunktury w swojej branży producenci materiałów upatrują w mieszkaniówce. Perspektywa kolejnego rządowego programu subsydiowania hipotek oraz powoli poprawiająca się dostępność kredytów mieszkaniowych, powinny skłonić deweloperów do zwiększenia podaży mieszkań w segmencie popularnym.
– Faktycznie wciąż nie słabnie umiarkowana tendencja wzrostowa danych GUS budownictwa mieszkaniowego, które są wiarygodnym wskaźnikiem trendów popytowych rynku materiałów budowlanych. Dane styczniowe ponownie potwierdziły jej aktualność nie tylko w przypadku mieszkań rozpoczętych przez deweloperów, ale przede wszystkim nowych pozwoleń na budowę – podkreśla ekspert.
Tymczasem, jak zgodnie zauważają eksperci portalu RynekPierwotny.pl, w resorcie rozwoju i technologii krystalizuje się program zdecydowanego aktywowania budownictwa komunalnego, społecznego czynszowego, a nawet spółdzielczego. Jeżeli już w najbliższych miesiącach zostanie wdrożony w życie, kolejny bodziec popytowy rynku materiałów budowlanych stanie się faktem.
Niewykluczone jednak, że nie mniej istotnym, a być może pierwszorzędnym czynnikiem, który już w roku bieżącym może zaważyć na relacjach popytowo-podażowych rynku materiałów budowlanych, jest coraz bliższa perspektywa pozyskania przez Polskę środków z KPO, z których gros zostanie przeznaczonych na inwestycje infrastrukturalne.
W tej sytuacji coraz wyraźniejsza odwilż cenowa na krajowym rynku materiałów budowlanych już wkrótce może przejść do historii, niezależnie od siły złotego i taniejących na świecie surowców.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA