Budownictwo mieszkaniowe w okresie styczeń-październik 2022 [Komentarz do danych GUS]

REKLAMA
REKLAMA
Budownictwo mieszkaniowe w okresie styczeń-październik 2022 - komentarz eksperta do danych GUS
W przypadku dużych miast tegoroczne wyniki będą rezultatem inwestycji rozpoczętych w 2020 r., a w przypadku mniejszych rynków, także tych rozpoczętych w I połowie 2021 r., kiedy małe miasta osiągały w tym zakresie rekordowe wyniki.
REKLAMA
REKLAMA
Kluczowe znaczenie ma jednak informacja o rozpoczynanych budowach. Najprawdopodobniej w skali całego 2022 roku ta liczba nie przekroczy 120 tys. mieszkań, jeśli chodzi o inwestycje deweloperskie. Po raz kolejny miesięczny wynik jest na niskim poziomie, a średnia z ostatnich trzech miesięcy wynosi nieco ponad 7 tys. jednostek. Jeśli zatem liczba rozpoczynanych inwestycji utrzyma się na tym poziomie, to w 2023 r. możemy spodziewać się jeszcze większego spowolnienia, a łączna liczba rozpoczynanych budów spadnie w kolejnym roku wyraźnie poniżej 90 tys. mieszkań.
Październik to również kolejny miesiąc, w którym deweloperzy powiększyli zapas mieszkań z pozwoleniami na budowę. Do końca października br. ta nadwyżka pozwoleń względem liczby rozpoczynanych inwestycji w całej Polsce, wyniosła ponad 74 tys. Jeśli ta sytuacja utrzyma się to w szufladach deweloperów na koniec roku pojawi się zapas na ponad 85 tys. mieszkań, z ważnym pozwoleniem na budowę tylko z tego roku. Ta nadwyżka uwzględnia po części projekty, które deweloperzy byliby gotowi uruchomić, gdyby nie obecne otoczenie rynkowe. Zjawisko przewagi liczby pozwoleń nad liczbą rozpoczynanych budów zawsze było widoczne jednak tak dużego zapasu pozwoleń nie obserwowaliśmy do tej pory na rynku mieszkaniowym.
W żadnym stopniu spowolnienie budownictwa deweloperskiego nie jest kompensowane przez pozostałe grupy inwestorów. Zarówno w skali budownictwa sektora komunalnego, jak i społecznego sektora czynszowego nie widać żadnego wzrostu w porównaniu z rokiem poprzednim.
Element spowolnienia obserwujemy również w sektorze indywidualnym, w którym od początku roku rozpoczęto budowę ok. 75 tys. jednostek, co jest wynikiem o 20% mniejszym w porównaniu do tego samego okresu roku ubiegłego. Z punktu widzenia całego sektora spowolnienie dotyka wszystkie grupy inwestorów, co w najbliższej przyszłości oznacza spadek zapotrzebowania na pracę w sektorze budowlanym, na materiały budowlane czy produkcję w sektorach związanych z wyposażeniem mieszkań.
Aleksandra Gawrońska, dyrektor Działu Badań Rynku Mieszkaniowego JLL
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA