Teraz pojawiło się duże ryzyko utraty zadatku przy kupnie mieszkania. Jak nie stracić pieniędzy?
REKLAMA
REKLAMA
- Wynegocjuj dłuższy termin na zawarcie umowy docelowej
- Nim poszukasz mieszkania, przygotuj się do formalności w banku
- Złóż wniosek o kredyt w kilku bankach jednocześnie
Do lipca 2023 r. a więc przed startem nowego programu gwarantującego na 10 lat stałe oprocentowanie kredytu w wysokości 2 proc., nie było problemu z dotrzymywaniem przez banki ustawowego terminu na wydanie decyzji kredytowej. Teraz zmieszczenie się w trzech tygodniach to rzadkość. Dotyczy to zresztą nie tylko „bezpiecznych” kredytów, ale także wniosków o pożyczkę na hipotekę w standardowym trybie.
REKLAMA
Eksperci radzą, by przygotować się do kupna nieruchomości staranniej niż zwykle i bardziej ostrożnie potraktować wszelkie zasady zwyczajowo stosowane na rynku w tego rodzaju transakcjach.
Wynegocjuj dłuższy termin na zawarcie umowy docelowej
REKLAMA
Zwyczajowo przed kupnem mieszkania daje się zaliczkę lub zadatek, najczęściej w wysokości 10 proc. Pieniądze te mogą przepaść, jeśli transakcja nie dojdzie do skutku, a w szczególności dotyczy to zadatku. Stanie się tak np. jeśli strony ustalą miesięczny termin na zawarcie umowy sprzedaży, a kupujący nie zgromadzi pieniędzy potrzebnych na sfinalizowanie transakcji – bank nie wyda na czas pozytywnej decyzji kredytowej i nie pożyczy pieniędzy.
Dlatego najrozsądniej jest zawrzeć przed notariuszem umowę przedwstępną z dłuższym np. trzymiesięcznym terminem na sfinalizowanie transakcji, a zamiast zaliczki umówić się na zadatek. O ile bowiem zerwawszy umowę nawet przed terminem sprzedający będzie musiał tylko zwrócić zaliczkę, o tyle już zgodnie z art. 394 Kodeksu cywilnego zadatek będzie musiał zwrócić już w podwójnej wysokości.
Nim poszukasz mieszkania, przygotuj się do formalności w banku
Obecnie kluczowym wyzwaniem dla kupującego jest odpowiednie zabezpieczenie transakcji, tak aby zakupić nieruchomość na ustalonych warunkach i nie stracić zadatku.
REKLAMA
– Mamy ograniczoną możliwość przyśpieszenia procedury kredytowej w banku, ale możemy ze swojej strony przygotować się do złożenia wniosku jeszcze przed podpisaniem umowy ze zbywcą i skompletować dokumenty – doradza Olga Skowera, Ekspertka finansowa Credipass.
Od dnia podpisania umowy zakupu zaczyna biec czas na finalizację transakcji. Dlatego warto na etapie podejmowania ostatecznej decyzji o zakupie zweryfikować warunki kredytowe i zacząć przygotowywać dokumenty do kredytu tak, aby w dniu podpisania umowy ze zbywcą posiadać komplet dokumentów dochodowych oraz nieruchomościowych, by złożyć wniosek kredytowy. –– W niektórych bankach istnieje możliwość uzyskania promesy kredytowej, nawet zanim podpiszemy umowę przedwstępną ze zbywcą, co znacznie skróci czas oczekiwania na decyzję po dostarczeniu kompletu dokumentów – podpowiada Olga Skowera.
To nie wszystko odnośnie przygotowań do starania się o kredyt hipoteczny. Kara za brak biletu PKP sprzed kilku lat może wydłużyć procedurę kredytową o kilka tygodni, a zaległości w ratach kredytów – uniemożliwić zaciągnięcie nowego zobowiązania.
Jak radzi ekspertka, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości odnośnie historii kredytowej, zaległych mandatów, czy innych opłat niewniesionych w terminie warto zweryfikować dane w BIK (Biurze Informacji Kredytowej) czy w Bankowym Rejestrze Klientów Niesolidnych.
Złóż wniosek o kredyt w kilku bankach jednocześnie
– Z uwagi na długie terminy procedowania wniosków o kredyt hipoteczny rekomendowane jest aplikowanie o kredyt hipoteczny w trzech bankach jednocześnie.
Przy zwykłym kredycie kierujemy się zasadą, że składamy jeden wniosek o kredyt w banku, który najszybciej wydaje decyzję, drugi wniosek w banku, który oferuje najkorzystniejsze warunki spośród innych banków, ale musimy liczyć się z wydłużonym terminem oczekiwania na decyzję i trzeci wniosek w banku, którego jesteśmy klientem – podpowiada Olga Skowera
– Warto złożyć równolegle trzy wnioski kredytowe, w tym do banku, którego jesteśmy klientami, licząc na łut szczęścia, że nasz wniosek zostanie rozpatrzony priorytetowo – dodaje ekspertka.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.