REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy ziemia to dobra inwestycja?

Subskrybuj nas na Youtube
Czy ziemia to dobra inwestycja?
Czy ziemia to dobra inwestycja?

REKLAMA

REKLAMA

Zakup ziemi (gruntu), to inwestycja stabilna, przewidywalna, o niskiej podatności na kryzysy gospodarcze. Ten rodzaj inwestycji ma tę przewagę nad innymi formami lokowania kapitału, że grunt można wykorzystywać na cele konsumpcyjne, a dokładniej rekreacyjne, bez ujemnego wpływu na jego wartość. A jeśli angażujemy dodatkowo swój czas i środki na podniesienie walorów naszej ziemi w tym zakresie, to zwiększamy wartość inwestycji - radzi Jakub Węglarski, Dyrektor Marketingu firmy Rodzinne Inwestycje.

Inwestycje w grunty. Czy ziemia to dobra inwestycja?

Rozmowa z Jakubem Węglarskim, Dyrektorem Marketingu firmy Rodzinne Inwestycje

REKLAMA

Inwestowanie w grunty to temat ostatnio bardzo popularny. Inwestorzy coraz częściej wybierają ten rodzaj inwestycji. Co, według Pana, wpłynęło na tę popularność?

Na wzrost zainteresowania ziemią jako produktem inwestycyjnym wpływ miało wiele czynników. Przede wszystkim pandemia, która wymusiła zmianę zachowań społecznych: wszyscy po wielokroć przebywaliśmy w izolacji domowej i pracowaliśmy zdalnie. Zamknięcie w mieszkaniach zaś sprawiło, że wiele osób poczuło potrzebę posiadania azylu. Najlepiej z dala od miasta, gdzie można spokojnie pracować bez konieczności dojazdu do biura i gdzie będzie przestrzeń i możliwość odpoczynku. Kolejnym czynnikiem jest sytuacja polityczno-gospodarcza, na którą składają się galopująca inflacja, najpierw widmo, a w końcu wybuch wojny tuż za naszą granicą, a także niepewność rynków finansowych.
To wszystko sprawia, że potrzebujemy inwestycji stabilnych i przewidywalnych, o niskiej podatności na kryzysy gospodarcze. Takim produktem jest właśnie ziemia, która, jak pokazuje historia, wiele razy pozwoliła uchronić kapitał. My ze swej strony dajemy inwestorom dodatkową wartość: w jak najmniejszym stopniu angażujemy naszych klientów. Dzięki eksperckiej wiedzy
i doświadczeniu inwestor nie musi mieć doświadczenia przy zakupie ziemi, a my analizujemy i niwelujemy potencjalne zagrożenia, które mogłyby mieć wpływ na inwestycję. Działki oddajemy ‘pod klucz’, a inwestor nie podejmuje też ryzyka transakcyjnego.

Rodzinne Inwestycje to firma działająca na rynku od 13 lat. Czy zauważyli Państwo zmiany w trendach na rynku inwestowania w grunty i jeśli tak, czym to jest spowodowane?

Przede wszystkim, jak już wspomniałem, Polacy coraz częściej dostrzegają korzyści, jakie daje inwestowanie w ziemię. Poza tym warto zwrócić uwagę, iż ziemia w miejscach atrakcyjnych turystycznie dąży do cen w średnich aglomeracjach miejskich. Obserwujemy też trend second home, czyli posiadania drugiego miejsca zamieszkania w miejscu atrakcyjnym turystycznie. Co znamienne w tak trudnych czasach, widzimy tendencję do dywersyfikacji i ochrony portfela inwestycyjnego – ziemia stanowi zabezpieczenie pozostałych, bardziej płynnych aktywów, a w przypadku niektórych inwestorów stanowi nawet 80% jego wartości. My rekomendujemy zawsze posiadanie minimum 20% bardziej płynnych aktywów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlaczego warto inwestować w ziemię. Jaką przewagę mają grunty nad innymi produktami inwestycyjnymi?

Istnieje szereg cech, które dają ziemi przewagę nad innymi produktami inwestycyjnymi. Grunt to przede wszystkim stabilność i przewidywalność wzrostu wartości – nikły wpływ na niego mają zmienne sytuacje ekonomiczne czy polityczne. Ta historycznie niewielka wrażliwość na wahania koniunktury gospodarczej sprawia, że inwestować w ziemię można w każdym momencie cyklu gospodarczego, nie ma potrzeby wyczekiwania na właściwy moment.
Zyski, jakich możemy oczekiwać, to od kilku do nawet kilkudziesięciu procent rocznie. Co ważne, są to zyski stosunkowo stabilne, co można prześledzić zarówno w krótkoterminowym ujęciu, jak i w dłuższym okresie czasu.
Ziemia to także jedna z najbezpieczniejszych form inwestowania, a dodatkowy gwarant takiej inwestycji stanowi forma nabycia - na podstawie aktu notarialnego. Poza tym ma jeszcze jedną przewagę nad innymi formami lokowania kapitału - grunt można wykorzystywać na cele konsumpcyjne, a dokładniej rekreacyjne, bez ujemnego wpływu na jego wartość. A jeśli angażujemy dodatkowo swój czas i środki na podniesienie walorów naszej ziemi w tym zakresie, to zwiększamy wartość inwestycji.

Jak na przestrzeni lat, zmienił się profil inwestora lokującego kapitał w grunt. Kto kupował ziemię kilkanaście lat temu, kiedy rozpoczynaliście swoją działalność, a kto jest waszym klientem dzisiaj?

REKLAMA

Profil inwestora bardzo się nie zmienił, ponieważ zawsze były to osoby, które chciały zabezpieczyć swoje życiowe oszczędności, czy też nadwyżki inwestycyjne. Oczywiście inwestowanie w atrakcyjnie położone grunty wiąże się posiadaniem zaoszczędzonego kapitału. Mając przykładowo 1000 zł, nie zainwestujemy ich w działkę posiadającą te cechy, o których wspominałem. Gdybym miał jednak wymienić jakąś różnicę, to dzisiaj do grona Inwestorów dołączają osoby, które widzą realną wizję zysku takiej inwestycji i kupują działki na kredyt. Kiedyś tego nie było.

Inwestowanie w grunty wymaga wiedzy oraz doświadczenia. Zaniedbania czy błędy mogą sporo kosztować początkującego inwestora. Czy zdarza się, że klient, który zapoznał się z Waszą ofertą, ale zdecydował się szukać ziemi na własną rękę, jednak wraca do Was?

Tak, najczęściej z prośbą o pomoc na przykład w rożnego rodzaju procesach administracyjnych. Inwestorzy często potrzebują wsparcia w takich kwestiach jak uzyskanie pozwoleń na doprowadzenie mediów, wycięcie drzewa, czy też budowa pomostu. Pamiętam też taką historię, że klient kupił działkę oddaloną od naszej inwestycji kilkaset metrów za cenę niewiele niższą i do dziś nie może nic wskórać w kwestii doprowadzenia mediów. Spotkaliśmy się też z sytuacją, kiedy ktoś kupił działkę z pozoru bez wad, lecz z uwagi na to, że na mapie oznaczony jest punkt wodny, musi odsunąć się z zabudową co najmniej 100 metrów czyli… poza obręb kupionej działki. Takie sytuacje się powtarzają. U nas natomiast inwestor otrzymuje pełną obsługę, zabezpieczenie oraz nasze wsparcie.

Jakich działek najczęściej szukają inwestorzy? Bardziej przystępnych cenowo, czy tych droższych, np. z własną linią brzegową?

Najchętniej wszyscy zakupiliby działkę z linią brzegową. Podaż takich terenów jest jednak mocno ograniczona, a ceny w ostatnich dwóch latach poszły zdecydowanie w górę. Na szczęście nasze osady inwestycyjne posiadają wspólne tereny rekreacyjne z dostępem do jeziora dla właścicieli wszystkich działek. Można więc korzystać z uroków jeziora, posiadając działkę zarówno w drugiej, jak i w trzeciej linii od brzegu. Na pewno istotny jest też posiadany budżet, gdyż nie wszyscy mogą pozwolić sobie na działkę z linią brzegową. Ale oczekiwania Inwestorów są bardzo różne: jedni preferują działkę z dala od jakiejkolwiek elementów urbanizacji, inni – z dobrym dojazdem. Są też tacy, którzy jako główny warunek, stawiają zasięg kilku kilometrów od infrastruktury miejskiej. Podobnie z pomysłami inwestycyjnymi, których również jest wiele. Na przykład część inwestorów zakupuje dwie działki – po jakimś czasie jedną sprzedają z zyskiem, a drugą wykorzystują na własne potrzeby.

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Drożej za ochronę, jeszcze drożej bez niej – czy stać Cię na brak polisy mieszkaniowej?

Wzrost liczby pożarów, coraz częstsze gwałtowne zjawiska pogodowe i drożejące usługi remontowe pokazują, że ubezpieczenie nieruchomości staje się dziś koniecznością. Mimo rosnących składek – średnio o 13% rok do roku – eksperci ostrzegają: brak polisy może oznaczać znacznie większe straty finansowe.

Wymeldowanie małżonka przed rozwodem

W okresie poprzedzającym rozwód, często pojawiają się pytania o status prawny wspólnego mieszkania. Jednym z najczęstszych dylematów jest to, możliwe jest wymeldowanie małżonka przed rozwodem. Klienci często mylą administracyjną czynność wymeldowania z prawem do korzystania z mieszkania czy możliwością eksmisji.

Dzicy lokatorzy w Polsce: nie płacą, niszczą mieszkania, a sprawy w sądach trwają latami. Ekspert: prawo od lat chroni oszustów

Były premier Mateusz Morawiecki kilka dni temu opublikował w social mediach informację o pewnym hiszpańskim hotelu, który zbankrutował, a dzisiaj jest ruiną, bo w okolicy zadomowili się migranci, którzy sprawili, że turyści i goście zniknęli z wyspy. Hotel ma być zamieszkiwany przez „Ocupas” czyli słynnych dzikich lokatorów, którzy zajmują hiszpańskie nieruchomości. – Zirytował mnie ten wpis. Nie trzeba patrzeć na Hiszpanię, by zobaczyć patologiczne sytuacje zajmowania czyjejś własności bez żadnych konsekwencji. Od lat mówię, że w Polsce przestępcy i oszuści, czyli dzicy lokatorzy są lepiej chronieni niż uczciwi obywatele – mówi detektyw i windykator, specjalistka ds. dzikich lokatorów Małgorzata Marczulewska.

Jawność cen mieszkań: przełom czy tylko pozorna zmiana? Rynek nadal kształtują kredyty i koszty budowy

Od maja 2025 roku deweloperzy muszą ujawniać ceny ofertowe mieszkań i ich historię zmian. To ważny krok w stronę większej przejrzystości na rynku pierwotnym, który ma ułatwić kupującym podejmowanie decyzji. Czy jednak sama jawność wystarczy, by realnie wpłynąć na ceny? Eksperci są zgodni – to kredyty, koszty budowy i przepisy grają dziś pierwsze skrzypce.

REKLAMA

Rekordowy boom na mieszkania: Polacy rzucili się do zakupów po obniżce stóp procentowych

Po miesiącach wyczekiwania Polacy wrócili na rynek mieszkaniowy z nową siłą. W maju codziennie rezerwowano aż 115 mieszkań na największych rynkach – to najwyższy wynik od roku. Obniżka stóp procentowych, rosnące wynagrodzenia i poprawa dostępności kredytów sprawiły, że kupujący podejmują decyzje szybciej i bardziej zdecydowanie. Czy to początek nowej fali boomu mieszkaniowego?

Czy rynek nowych mieszkań zwalnia?

Liczba wydawanych pozwoleń na budowę oraz rozpoczętych inwestycji mieszkaniowych maleje. Czy deweloperzy modyfikują swoje strategie i przesuwają terminy realizacji nowych projektów? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Wynajem traci sens? Coraz więcej Polaków wraca do marzenia o własnym M!

Ceny mieszkań się stabilizują, kredyty znów są dostępne, a wynajem coraz droższy. W efekcie Polacy coraz częściej wybierają zakup własnego M zamiast płacenia wysokich czynszów. Czy 2025 to początek wielkiego powrotu do kupowania mieszkań? Sprawdzamy, co się zmieniło i co dziś naprawdę się opłaca.

Obowiązek publikacji cen ofertowych mieszkań - co na to deweloperzy?

Jak wynika z analiz rynku, ceny nie są publikowane aż w 60–80 proc. inwestycji. Jak zatem deweloperzy oceniają zmiany w ustawie, które wprowadzają obowiązek ujawniania cen wszystkich budowanych mieszkań? Jakie mogą być konsekwencje tych przepisów dla rynku nieruchomości? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

REKLAMA

Gminy budują mało mieszkań czynszowych z co najmniej pięciu powodów. Niektóre mogą szokować!

Szanse na tanie mieszkanie czynszowe od gminy są znikome i nie wystarczy – jak przekonują niektórzy politycy – dosypać więcej pieniędzy z budżetu państwa, a inwestycje z tanimi mieszkaniami na wynajem wyrosną jak grzyby po deszczu. Eksperci portalu GetHome.pl zwracają uwagę, że jest co najmniej pięć przyczyn niskiej aktywności inwestycyjnej gmin.

Rynek wynajmu w Warszawie w 2025 roku – czy zakup na wynajem to dobra forma inwestycji?

Wynajem nieruchomości mieszkalnych to na ten moment ciekawy pomysł na dochodowy biznes. Inwestowanie w mieszkania na terenie Warszawy zawsze wiąże się z ryzykiem. Musisz wiedzieć, jak wybierać nieruchomości, aby kupić je w jak najrozsądniejszej cenie, wyremontować, a następnie wynająć z zyskiem.

REKLAMA