REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy ziemia to dobra inwestycja?

Czy ziemia to dobra inwestycja?
Czy ziemia to dobra inwestycja?

REKLAMA

REKLAMA

Zakup ziemi (gruntu), to inwestycja stabilna, przewidywalna, o niskiej podatności na kryzysy gospodarcze. Ten rodzaj inwestycji ma tę przewagę nad innymi formami lokowania kapitału, że grunt można wykorzystywać na cele konsumpcyjne, a dokładniej rekreacyjne, bez ujemnego wpływu na jego wartość. A jeśli angażujemy dodatkowo swój czas i środki na podniesienie walorów naszej ziemi w tym zakresie, to zwiększamy wartość inwestycji - radzi Jakub Węglarski, Dyrektor Marketingu firmy Rodzinne Inwestycje.

Inwestycje w grunty. Czy ziemia to dobra inwestycja?

Rozmowa z Jakubem Węglarskim, Dyrektorem Marketingu firmy Rodzinne Inwestycje

REKLAMA

Inwestowanie w grunty to temat ostatnio bardzo popularny. Inwestorzy coraz częściej wybierają ten rodzaj inwestycji. Co, według Pana, wpłynęło na tę popularność?

Na wzrost zainteresowania ziemią jako produktem inwestycyjnym wpływ miało wiele czynników. Przede wszystkim pandemia, która wymusiła zmianę zachowań społecznych: wszyscy po wielokroć przebywaliśmy w izolacji domowej i pracowaliśmy zdalnie. Zamknięcie w mieszkaniach zaś sprawiło, że wiele osób poczuło potrzebę posiadania azylu. Najlepiej z dala od miasta, gdzie można spokojnie pracować bez konieczności dojazdu do biura i gdzie będzie przestrzeń i możliwość odpoczynku. Kolejnym czynnikiem jest sytuacja polityczno-gospodarcza, na którą składają się galopująca inflacja, najpierw widmo, a w końcu wybuch wojny tuż za naszą granicą, a także niepewność rynków finansowych.
To wszystko sprawia, że potrzebujemy inwestycji stabilnych i przewidywalnych, o niskiej podatności na kryzysy gospodarcze. Takim produktem jest właśnie ziemia, która, jak pokazuje historia, wiele razy pozwoliła uchronić kapitał. My ze swej strony dajemy inwestorom dodatkową wartość: w jak najmniejszym stopniu angażujemy naszych klientów. Dzięki eksperckiej wiedzy
i doświadczeniu inwestor nie musi mieć doświadczenia przy zakupie ziemi, a my analizujemy i niwelujemy potencjalne zagrożenia, które mogłyby mieć wpływ na inwestycję. Działki oddajemy ‘pod klucz’, a inwestor nie podejmuje też ryzyka transakcyjnego.

Rodzinne Inwestycje to firma działająca na rynku od 13 lat. Czy zauważyli Państwo zmiany w trendach na rynku inwestowania w grunty i jeśli tak, czym to jest spowodowane?

Przede wszystkim, jak już wspomniałem, Polacy coraz częściej dostrzegają korzyści, jakie daje inwestowanie w ziemię. Poza tym warto zwrócić uwagę, iż ziemia w miejscach atrakcyjnych turystycznie dąży do cen w średnich aglomeracjach miejskich. Obserwujemy też trend second home, czyli posiadania drugiego miejsca zamieszkania w miejscu atrakcyjnym turystycznie. Co znamienne w tak trudnych czasach, widzimy tendencję do dywersyfikacji i ochrony portfela inwestycyjnego – ziemia stanowi zabezpieczenie pozostałych, bardziej płynnych aktywów, a w przypadku niektórych inwestorów stanowi nawet 80% jego wartości. My rekomendujemy zawsze posiadanie minimum 20% bardziej płynnych aktywów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dlaczego warto inwestować w ziemię. Jaką przewagę mają grunty nad innymi produktami inwestycyjnymi?

Istnieje szereg cech, które dają ziemi przewagę nad innymi produktami inwestycyjnymi. Grunt to przede wszystkim stabilność i przewidywalność wzrostu wartości – nikły wpływ na niego mają zmienne sytuacje ekonomiczne czy polityczne. Ta historycznie niewielka wrażliwość na wahania koniunktury gospodarczej sprawia, że inwestować w ziemię można w każdym momencie cyklu gospodarczego, nie ma potrzeby wyczekiwania na właściwy moment.
Zyski, jakich możemy oczekiwać, to od kilku do nawet kilkudziesięciu procent rocznie. Co ważne, są to zyski stosunkowo stabilne, co można prześledzić zarówno w krótkoterminowym ujęciu, jak i w dłuższym okresie czasu.
Ziemia to także jedna z najbezpieczniejszych form inwestowania, a dodatkowy gwarant takiej inwestycji stanowi forma nabycia - na podstawie aktu notarialnego. Poza tym ma jeszcze jedną przewagę nad innymi formami lokowania kapitału - grunt można wykorzystywać na cele konsumpcyjne, a dokładniej rekreacyjne, bez ujemnego wpływu na jego wartość. A jeśli angażujemy dodatkowo swój czas i środki na podniesienie walorów naszej ziemi w tym zakresie, to zwiększamy wartość inwestycji.

Jak na przestrzeni lat, zmienił się profil inwestora lokującego kapitał w grunt. Kto kupował ziemię kilkanaście lat temu, kiedy rozpoczynaliście swoją działalność, a kto jest waszym klientem dzisiaj?

REKLAMA

Profil inwestora bardzo się nie zmienił, ponieważ zawsze były to osoby, które chciały zabezpieczyć swoje życiowe oszczędności, czy też nadwyżki inwestycyjne. Oczywiście inwestowanie w atrakcyjnie położone grunty wiąże się posiadaniem zaoszczędzonego kapitału. Mając przykładowo 1000 zł, nie zainwestujemy ich w działkę posiadającą te cechy, o których wspominałem. Gdybym miał jednak wymienić jakąś różnicę, to dzisiaj do grona Inwestorów dołączają osoby, które widzą realną wizję zysku takiej inwestycji i kupują działki na kredyt. Kiedyś tego nie było.

Inwestowanie w grunty wymaga wiedzy oraz doświadczenia. Zaniedbania czy błędy mogą sporo kosztować początkującego inwestora. Czy zdarza się, że klient, który zapoznał się z Waszą ofertą, ale zdecydował się szukać ziemi na własną rękę, jednak wraca do Was?

Tak, najczęściej z prośbą o pomoc na przykład w rożnego rodzaju procesach administracyjnych. Inwestorzy często potrzebują wsparcia w takich kwestiach jak uzyskanie pozwoleń na doprowadzenie mediów, wycięcie drzewa, czy też budowa pomostu. Pamiętam też taką historię, że klient kupił działkę oddaloną od naszej inwestycji kilkaset metrów za cenę niewiele niższą i do dziś nie może nic wskórać w kwestii doprowadzenia mediów. Spotkaliśmy się też z sytuacją, kiedy ktoś kupił działkę z pozoru bez wad, lecz z uwagi na to, że na mapie oznaczony jest punkt wodny, musi odsunąć się z zabudową co najmniej 100 metrów czyli… poza obręb kupionej działki. Takie sytuacje się powtarzają. U nas natomiast inwestor otrzymuje pełną obsługę, zabezpieczenie oraz nasze wsparcie.

Jakich działek najczęściej szukają inwestorzy? Bardziej przystępnych cenowo, czy tych droższych, np. z własną linią brzegową?

Najchętniej wszyscy zakupiliby działkę z linią brzegową. Podaż takich terenów jest jednak mocno ograniczona, a ceny w ostatnich dwóch latach poszły zdecydowanie w górę. Na szczęście nasze osady inwestycyjne posiadają wspólne tereny rekreacyjne z dostępem do jeziora dla właścicieli wszystkich działek. Można więc korzystać z uroków jeziora, posiadając działkę zarówno w drugiej, jak i w trzeciej linii od brzegu. Na pewno istotny jest też posiadany budżet, gdyż nie wszyscy mogą pozwolić sobie na działkę z linią brzegową. Ale oczekiwania Inwestorów są bardzo różne: jedni preferują działkę z dala od jakiejkolwiek elementów urbanizacji, inni – z dobrym dojazdem. Są też tacy, którzy jako główny warunek, stawiają zasięg kilku kilometrów od infrastruktury miejskiej. Podobnie z pomysłami inwestycyjnymi, których również jest wiele. Na przykład część inwestorów zakupuje dwie działki – po jakimś czasie jedną sprzedają z zyskiem, a drugą wykorzystują na własne potrzeby.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mimo zastoju na rynku, mieszkania nie chcą tanieć. Po stabilizacji cen w lipcu w sierpniu znów w większości miast wrócił trend wzrostowy

Na rynku mieszkań z drugiej ręki przybywa dużo nowych ofert. O dziwo jednak stosunkowo dużo jest też wycofywanych, mimo niesfinalizowania oferty. To dowodzi, że ani sprzedający, ani kupujący nie są usatysfakcjonowani aktualnymi cenami.

Po wakacjach na południu Europy Polacy nabierają chęci kupna nieruchomości w Hiszpanii, Włoszech, Chorwacji. Czy warto?

Tegoroczne lato nad Wisłą było wyjątkowo gorące, ale w dłuższej perspektywie lokatorów w Polsce czeka sezon grzewczy, krótkie dni i mroźne noce. Można tego uniknąć mieszkając całorocznie tam, gdzie chętnie wyjeżdżamy na wakacje. Za mieszkanie nad morzem w Hiszpanii lub we Włoszech zapłacimy mniej niż za nieruchomość w Polsce.

Szalone ceny na rynku nieruchomości sprawiły, że najwięcej osób poszukuje teraz domów o powierzchni 80-100 metrów kwadratowych

Kupujący domy są realistami. Wiedzą, że by zmieścić się z wydatkiem w milionie złotych – a na taki wydatek stać większość – muszą ograniczyć się do domów małych. Właściwie domków – o powierzchni do 80 metrów, a przy sprzyjających okolicznościach, stumetrowych.

8-15 proc. rocznie zysku z zakupu mieszkania na wynajem studentom [przykłady, obliczenia]

Zakup mieszkania z myślą o wynajmie studentom to stabilny i dochodowy sposób na lokowanie kapitału. Klucz do sukcesu leży w odpowiednim przygotowaniu nieruchomości oraz wyborze lokalizacji, która zapewni wysoki popyt. Mieszkania w miastach akademickich, które dodatkowo mają też potencjał turystyczny, oferują atrakcyjną stopę zwrotu, a także potencjalny wzrost wartości nieruchomości w perspektywie długofalowej. Na uwagę inwestycyjną zasługują tu zwłaszcza większe metraże mieszkań.

REKLAMA

Teraz dom na przedmieściach tańszy od średniego mieszkania w centrum miasta. Co wybierają Polacy

Opcja zakupu domu pod miastem – zwłaszcza bliźniaka lub szeregowca – stała się rozwiązaniem dużo tańszym niż kupno nawet niezbyt dużego mieszkania w centrum miasta. Taki dom teraz można kupić okazyjnie także dlatego, że wielu rozczarowanych wadami mieszkania na przedmieściach chce powrotu do centrum.

Mieszkanie dla studenta: koszt wynajęcia pokoju to średnio 2 tys. zł miesięcznie, a co z miejscami w akademikach

Akademik, dom studenta – to marzenie wielu młodych, którzy chcą kontynuować edukację na studiach wyższych. Nauka w publicznych uczelniach jest bezpłatna, ale nie zmienia to faktu, że trzeba mieć wciąż dużo pieniędzy, by studiować. A największa pozycja w budżecie to mieszkanie.

Ile kosztuje miejsce w akademiku a ile trzeba zapłacić za wynajęcie mieszkania? Rok akademicki 2024/2025

W bieżącym roku na studiującą młodzież czeka ok. 115 tys. miejsc w akademikach. Portal GetHome.pl sprawdził, w których miastach akademickich ich dostępność jest największa oraz z jakim wydatkiem muszą się liczyć studentki i studenci, którym uda się zdobyć takie zakwaterowanie. 

Ile trzeba zapłacić za miejsce w akademiku? A gdzie student najtaniej wynajmie mieszkanie?

W całym kraju są tylko 443 akademiki uczelniane, które mogą przyjąć zaledwie ok. 115 tys. W praktyce jeszcze mniej, bo stan niektórych pokojów pozostawia wiele do życzenia. Reszta żaków musi szukać mieszkania na wynajem. Jakie są ceny w poszczególnych miastach? 

REKLAMA

Oszczędności na nowych osiedlach. Jakie rozwiązania pomagają zaoszczędzić na energii czy wodzie?

Nowe osiedla są coraz bardziej innowacyjne, coraz częściej deweloperzy stawiają również na ekologię. A co z rozwiązaniami pozwalającymi mieszkańcom na oszczędności, np. energii albo wody? Jak duże kwoty można zaczadzić? 

Jest stanowisko MF – koniec wakacji kredytowych w 2025 r. Kto może skorzystać ze wsparcia jeszcze w 2024 r.?

Zgodnie z najnowszym stanowiskiem resortu finansów – wakacje kredytowe nie będą kontynuowane w 2025 r. Kto zatem, po raz ostatni, może skorzystać ze wsparcia w postaci zawieszenia spłaty dwóch rat kredytu hipotecznego (tzw. wakacji kredytowych) w okresie od 1 września do 31 grudnia 2024 r. oraz na jakie wsparcie mogą, w przyszłym roku, liczyć kredytobiorcy?

REKLAMA