REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nieskuteczne zwalczanie groźnych barszczy kaukaskich (Sosnowskiego i Mantegazziego) w Polsce

Subskrybuj nas na Youtube
Nieskuteczne zwalczanie barszczy kaukaskich (Sosnowskiego i Mantegazziego) w Polsce
Nieskuteczne zwalczanie barszczy kaukaskich (Sosnowskiego i Mantegazziego) w Polsce

REKLAMA

REKLAMA

Dotychczasowe próby likwidacji stanowisk barszczy kaukaskich Sosnowskiego i Mantegazziego w Polsce nie przyniosły oczekiwanych rezultatów – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli. Wśród przyczyn rozprzestrzeniania się tych roślin wskazano brak kompleksowego planu ich zwalczania i spójnego systemu finansowania ich niszczenia.

W raporcie NIK zaznaczono, że mimo licznych starań, głównie samorządów, barszcze kaukaskie zajmują coraz większy obszar Polski.
Po kontroli Izba wystąpiła do ministra klimatu o: pilne dokończenie prac nad projektem ustawy o gatunkach obcych i przekazanie go do dalszych prac legislacyjnych oraz o określenie w przepisach wykonawczych zasad utylizacji pozostałości barszczy kaukaskich po wykonanych zabiegach ich likwidacji.

REKLAMA

REKLAMA

Barszcze kaukaskie w przeszłości były rozpowszechniane jako rośliny ozdobne, miododajne lub pastewne. W latach 70. I 80. XX wieku barszcz Sosnowskiego uprawiano praktycznie w całej Polsce, jako roślinę pastewną. Po kilkunastu latach, ze względu na zmieniony smak mięsa i mleka, zaprzestano jego uprawy, ale nie przeprowadzono skutecznej likwidacji istniejących stanowisk tych roślin.
Zarówno barszcz Sosnowskiego, jak i barszcz Mantegazziego są bardzo inwazyjne, łatwo zajmują nowe tereny, powodują degradację środowiska przyrodniczego i są niebezpieczne dla ludzi i zwierząt, gdyż ich soki oraz wydzielane przez nie w upalne dni związki w postaci aerozoli mogą powodować poważne oparzenia

"Z monitoringu prowadzonego przez ośrodki naukowe i organizacje pozarządowe wynika, że efektywność dotychczasowego zwalczania barszczy kaukaskich jest niewielka i rośliny te nadal się rozprzestrzeniają" – napisano w raporcie NIK.

NIK skontrolowała: Ministerstwo Środowiska, Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pięć wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz 21 urzędów miast i gmin. Wysłała także ankietę do 652 miast i gmin, pytając m.in. o to, czy na ich terenie barszcze występują, czy jest to problem, czy i w jaki sposób je zwalczano. Kontrola dotyczyła okresu od 2013 do września 2019 roku.

REKLAMA

W trakcie kontroli stwierdzono, że do tej pory nie zostały zakończone prace nad projektem ustawy i nie wdrożono planów działania w celu rozwiązania kwestii dróg przenoszenia barszczy, metod ich kontroli i zwalczania. Oznacza to, że nie dotrzymano terminu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE, który dla barszczu Sosnowskiego upłynął 14 lipca 2019 r.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Próby likwidacji stanowisk tych niezwykle groźnych dla ludzi roślin nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, głównie dlatego, że brakuje całościowej diagnozy zagrożenia, nie zdefiniowane są sposoby zwalczania barszczy, brakuje spójnego i całościowego systemu nadzoru oraz finansowania ich niszczenia. Nie ma kompleksowego planu zwalczania tych roślin" – mówił prezes NIK Marian Banaś.

Większość kontrolowanych gmin przeprowadziła inwentaryzację występowania barszczy w oparciu o zgłoszenia otrzymywane od mieszkańców, sołtysów lub pracowników, którzy np. podczas wycinki drzew natknęli się na te rośliny.

Stanowiska barszczy kaukaskich zostały zidentyfikowane na terenie 236 z 652 zapytanych przez NIK gmin (36,2 proc.). Ponad 28 proc. gmin uczestniczących w badaniu kwestionariuszowym przeprowadzonym przez NIK nie inwentaryzowało stanowisk barszczy kaukaskich, a niewiele ponad połowa przeprowadziła ją tylko na części obszaru gminy.

Według NIK dotychczas nie opracowano spójnego i całościowego systemu finansowania zwalczania barszczy kaukaskich. Środki na ten cel były przekazywane przez Narodowy i wojewódzkie fundusze ochrony środowiska oraz w ramach projektów unijnych, przy czym poszczególne wojewódzkie fundusze przyjęły odmienne systemy dofinansowywania walki z tymi roślinami, a niektóre w ogóle nie przeznaczały środków na ich zwalczanie.

W ocenie NIK jednym z powodów niskiego zainteresowania uzyskaniem dofinansowania przez samorządy mogło być to, że po prostu nie wiedziały one, że mogą otrzymać takie środki.

Nie wszystkie gminy zwalczały barszcze kaukaskie kompleksowo i systematycznie. Niektóre niszczyły rośliny tylko na terenach będących w ich zarządzie (obejmując zaledwie kilka lub kilkanaście procent powierzchni, które one zajmują), a najczęstszą metodą było koszenie powtarzane kilkakrotnie w trakcie sezonu wegetacyjnego lub opryski chemiczne.

Barszcz zwalczano na działkach nienależących do gminy, jeżeli rośliny mogły stwarzać realne zagrożenie dla ludzi - rosły w miejscach ogólnodostępnych, nieogrodzonych i uczęszczanych przez mieszkańców - np. w parkach. Jak zauważyli kontrolerzy, osoby fizyczne, właściciele nieruchomości, chętnie udostępniają działki w celu zwalczania roślin, ponieważ ze względu na wysokie koszty i ryzyko poparzenia nie chcą robić tego samodzielnie.

Według NIK brak przepisów wskazujących podmiot zobowiązany do usuwania barszczy kaukaskich z terenów, które nie są w zarządzie gminy, uniemożliwia prawidłowe zwalczanie tych roślin. Brak takich regulacji utrudnia również właścicielom nieruchomości, poszkodowanym na skutek zaniechania zwalczania tych roślin przez właścicieli nieruchomości sąsiednich, skuteczne dochodzenie swoich praw. W raporcie wskazano także, że brakuje jednoznacznych przepisów określających właściwy sposób utylizacji pozostałości barszczy po przeprowadzonych zabiegach. W konsekwencji tylko w niektórych gminach poddawano je zniszczeniu.

Według NIK istotnym źródłem wiedzy o barszczach kaukaskich, zagrożeniu, jakim mogą być i ich zwalczaniu są wytyczne opracowane w 2014 r. na zlecenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Gminy w oparciu o nie informowały mieszkańców o szkodliwości tych roślin, zamieszczając informacje na swoich stronach internetowych, tablicach ogłoszeń oraz w prasie lokalnej i na zebraniach wiejskich. (PAP)

autor: Małgorzata Wosion-Czoba

wos/ pad/

Zapisz się na newsletter
Szukasz mieszkania, budujesz dom, remontujesz? Chcesz wiedzieć jak pielęgnować ogród albo jak oszczędnie ogrzewać swoją nieruchomość? Zapisz się na nasz newsletter i zyskaj dostęp do praktycznych wskazówek oraz najnowszych ofert na rynku!
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Nieruchomości
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kupno mieszkania krok po kroku [Wywiad]

Kupno mieszkania to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. Ekspertka Natalia Leszczyńska, dyrektor ds. marketingu Pekabex Development, podpowiada jak wybrać mieszkanie, na co zwracać uwagę, by tej decyzji nie żałować. Poniższy wywiad to w istocie poradnik jak kupić mieszkanie krok po kroku.

Od 11 września 2025 r. deweloperzy z nowym obowiązkiem, a kupujący z łatwiejszym dostępem do kluczowych informacji

11 września weszły w życie przepisy nakładające na deweloperów obowiązek publikowania cen ofertowych mieszkań i domów. Informacja dotyczyć ma nie tylko powierzchni użytkowej, ale też np. komórek lokatorskich, miejsc postojowych oraz wszystkich dodatkowych kosztów ponoszonych przez nabywcę.

Zasiedzenie nieruchomości nie zawsze jest możliwe

Zasiedzenie pozwala na nabycie własności nieruchomości przez osobę, która nią włada jak właściciel przez długi czas, mimo że formalnie nim nie jest. Może to być sposób na uregulowanie wieloletnich stanów faktycznych, istnieją jasne sytuacje, w których zasiedzenie jest wykluczone. Kiedy nie można nabyć nieruchomości przez zasiedzenie i jakie przeszkody stoją na drodze do stania się jej prawnym właścicielem?

Zmiany w prawie budowlanym. Nowe przepisy mają zwiększyć bezpieczeństwo pożarowe budynków [Gość Infor.pl]

Polskie przepisy dotyczące bezpieczeństwa pożarowego budynków od lat pozostawały w tyle za realiami nowoczesnego budownictwa. Teraz szykują się zmiany, które – jak podkreślają eksperci – mogą realnie wpłynąć na bezpieczeństwo mieszkańców oraz użytkowników hal przemysłowych i obiektów użyteczności publicznej.

REKLAMA

Koniec strategii pozornych promocji - od 11 września 2025 r. klient ma z góry dokładnie wiedzieć ile zapłaci za mieszkanie. Zmiany w ustawie deweloperskiej

Nowelizacja ustawy deweloperskiej, która weszła w życie w 11 lipca 2025 r., to ważny krok w kierunku większej jawności i przewidywalności rynku mieszkaniowego. Zmiany te wprost odpowiadają na rosnące oczekiwania klientów dotyczące transparentności procesu zakupu. Po raz pierwszy nałożono na deweloperów obowiązek publikowania kompletnych i aktualnych danych o każdej inwestycji - od cen metra kwadratowego, przez dodatkowe koszty, aż po historię zmian. Wszystkie te informacje mają być nie tylko dostępne na stronach internetowych firm, lecz także codziennie przekazywane do centralnego rejestru i publikowane w portalu danych publicznych. 11 września kończy się dwumiesięczny okres przejściowy, który przewidział ustawodawca na dostosowanie się deweloperów do nowych przepisów.

Owoce sąsiada na mojej działce. Jakie są przepisy?

Relacje sąsiedzkie mogą być źródłem wielu nieprzewidzianych sytuacji, zwłaszcza na granicy działek. Do kogo należą owoce sąsiada, które spadły na nasz grunt? Kwestie te regulują przepisy Kodeksu cywilnego.

Stopy procentowe: decyzja RPP a kredyty i mieszkania [Komentarz]

Stopy procentowe znowu poszły w dół. Jak wpływa to na kredyty i kupno mieszkania? Decyzja RPP oceniana jest pozytywnie przez polskich przedsiębiorców. Samo obniżenie stóp procentowych nie jest jednak game changerem. Potrzeba planu gospodarczego.

Kiedy zaczyna się jesień 2025 r.?

Nie tak łatwo odpowiedzieć na pytanie, kiedy zaczyna się jesień. Inne będą daty rozpoczęcia jesieni astronomicznej, kalendarzowej, meteorologicznej, fenologicznej i termicznej. Jakie więc daty początku jesieni można wskazać w 2025 roku?

REKLAMA

Nowe przepisy budowlane - jakie zmiany szykują się na rynku mieszkaniowym? Będzie drożej

Projekt nowego rozporządzenia dotyczącego warunków technicznych budynków wprowadza regulacje dotyczące m.in. instalacji punktów ładowania pojazdów elektrycznych, paneli fotowoltaicznych, magazynów energii oraz dostępności dla osób niepełnosprawnych i seniorów. Jak deweloperzy oceniają te zmiany i jaki będą miały wpływ na koszty inwestycji mieszkaniowych? Sondę przygotował serwis nieruchomości dompress.pl.

Dlaczego fotowoltaika się pali? Jest luka w prawie budowlanym

Dlaczego dochodzi do pożarów instalacji fotowoltaicznej? Ekspert Stowarzyszenia Elektryków Polskich tłumaczy, że wina leży po stronie słabej jakości montażu fotowoltaiki. Co więcej, wiele instalacji powstało bez projektu technicznego. Tutaj jest luka w prawie budowlanym.

REKLAMA